Znowu mam nawroty przeziębienia, i jakoś instynktownie wybrałem SOLPADEINE, ale nie jak to kiedyś odjebałem akcję całe opakowania do jednej szklanki, tylko w ciągu godziny 4 tabletki musujące. Do czego zmierzam. Przestał mnie boleć ząb, przestała mnie boleć głowa (to chyba promieniowanie od zęba). Jest też efekt psychiatryczno psychologiczny, bo myśli płyną jakby spokojniej. Znam różne symptomy psychiczne i psychosomatyczne choroby i uwierzcie mi że czuję się komfortowo z ulgą od psycho-depresji. O co mi chodzi? Chcę się zapytać czy są jakieś leki, zarówno na receptę jak i bez, które mają dawkę kodeiny która w dawkach z ulotki lub nieznacznie większych pomogą mi jako wspomaganie w leczeniu choroby psychicznej i powikłań psychosomatycznych z tym związanych. Chodzi mi o coś bez zbędnych dodatków typu PARACETAMOL i mocniejszego i bardziej dostępnego niż THIOCODIN ale też nie hardcore szpitalne zastrzyki dla umierających na raka. Chcę wybrać się do rodzinnego i powiedzieć mu dokładnie to co wyżej napisałem, ale chcę być przygotowany do tej wizyty i nie jąkać się jak pacjent który po prostu chce się naćpać. :finger: :old: Co o tym myślicie?

Na receptę chyba w Polsce jest COD-EFFERALGAN 500 mg paracetamolu/30 mg kodeiny.Tabletki musujące.

Chodzi mi żeby odczuć działanie kodeiny, ale jednocześnie nie przesadzić żeby nie wprowadzić się w stan fazy która po jakimś czasie mija i na dodatek może być zejście, lub przymusowy odpoczynek bo za bardzo poczesało. I coś co można brać więcej niż 3 dni, co jest popularnym zaleceniem na polskich lekach. Rodzinny lekarz na pewno wie jaki to byłby lek, problem czy wypisze "bo ja chcę i wymagam".

https://www.youtube.com/watch?v=VHGVSv4WC7M

Kabaret Hi Fi - Świnka

Nie bardzo rozumiem. Napisałeś, że chcesz coś bardziej dostępnego niż Thiocodin. Thiocodin to najtańszy lek pod względem ilości kodeiny/ceny i jest bez recepty, dostępny w każdej aptece. Po co Ci coś z większą dawką kodeiny, skoro możesz wziąć więcej tabletek thiocodinu i efekt jest ten sam? Na receptę i tak największa dawka to 30 mg w tabletce z paracetamolem, którego nie chcesz. (kodeinę recepturową pomijam, bo czytając Twoje perypetie i tak pewnie jej nie dostaniesz, ale taka opcja istnieje i tam można mieć kodeinę z różnymi dodatkami). Totalne robienie sobie pod górkę.

Jeśli nie chcesz paracetamolu, masz różne syropy, np. syropek Pini, masz tam jakieś ziółka i kodeinę. Spokojnie możesz go pić dłużej niż 3 dni. Na receptę masz j/w efferalgan codeine przykładowo, ale raz że ma on paracetamol a dwa nie potrzebujesz w ogóle recept z Twoim celem w zażywaniu kodeiny.

[mention]guccilui[/mention]

Już krok do przodu, mam na myśli ten syrop PINI. Na DOZ 6zł za 150ml. Ciekawe. Jak sprawdzę w praktyce obiecuję karmę.
----------------------------------------------------------------------
ALE ŁACH:

Przeciwwskazania
Ze względu na zawartość etanolu lek nie może być stosowany przy uszkodzeniu wątroby, w alkoholizmie, padaczce, uszkodzeniach mózgu i chorobach umysłowych.

A czemu nie chcesz po prostu sobie kupić thiocodinu? Nawet syrop możesz kupić. W lekko ponad leczniczych dawkach sulfo NIC Ci nie zrobi. To najsensowniejsza opcja, chyba że sobie zrobisz ekstrakcję z antka, jak zrobisz dobry roztwór będzie miał on ~95 % czystej kodeiny w sobie.

[mention]guccilui[/mention]

No też 6 zł na DOZ. To chyba będzie lepsze wyjście niż PINI. Lub teoretycznie kupię obydwa i sprawdzę na sobie. 12 zł to niedrogi eksperyment.

Nie mieszkam w mieście 500 tys i po miesiącu znali by mnie już w każdej aptece. Raz jak chciałem kupić tabletki i zapytałem się jak to dawkować bo w nocy mam największe napady kaszlu, to powiedziała mi farmaceutka żebym szedł do lekarza jak jestem chory. Sprzedała mi, ale jak w opakowaniu jest 10 tabletek to paczkę miałbym chyba na maks 3 dni za 10 zł. I tu nie chodzi o pieniądze tylko częstotliwość kupowania nowych paczek.

No stary, jak chcesz się wjebać w mikrodosing kodeiny to naturalnym jest, iż będziesz znany w aptekach mieszkając w małym mieście. Kupuj thio 16 tabletek to zawsze paczka starczy na dłużej.

[mention]VERBALHOLOGRAM[/mention] Masz do wyboru kodeinę z:
-parasyfem (siada na wątrobę),
-aspiryną / ibuprofenem (rozrzedzanie krwi, szkodzą na żołądek),
-ziołami, tymiankiem etc. (mniejsza zawartość kodeiny, czasem dają problemy gastryczne),
-sulfogównem (działanie wrzodotwórcze).

Czysty fosforan kodeiny (bez innych substancji) jest w Polsce dostępny jedynie jako surowiec farmaceutyczny do receptury, więc tak po prostu go nie dostaniesz. W lekach na receptę też masz z parasyfem.

Ale odradzam nawet medyczne dawki kody na dłuższą metę; to również ma działanie uzależniające, niestety. Jest mnóstwo mniej ryzykownych sposobów na depresję czy poprawę nastroju, mogę doradzić Ci coś w odpowiednim wątku lub na PW. Znam osobę, która (po operacji przepukliny) uzależniła się od medycznych dawek kodeiny właśnie i musiała iść na odwyk.