@yupwhiteisbeautiful Wyluzuj ziomek. Nawet jeśli powie ci na całą apteke wypierdalaj ćpunie to co z tego?
Nie masz innych problemów?

Bo to zalezy od farmaceutki, a nie apteki. A ze wyglądasz młodo to pytają. Bardzo dobrze.
Systemu 'antycpunskiego nie mają, zwariowałeś. Co innego jak ktos idzie np. z podrobią recką
Wtedy tak, wyskoczy im, ze recka z takim nazwiskiem dottore byla probowana w innej aptece sloneczna

Na mnie kodeina w jakichkolwiek dawkach w ogóle już nie działa więc postanowiłem zakończyć z nią znajomość na kilka miesięcy.

Pizda z bułą a nie zaskoczyć jak post niżej. 3 lata nie brałem opio i 150 nic. 300 nic. Dopiero 450 to konkret faza. Z setką prometazyny. MMM smakówa. Ale rozkręć receptory mniejszymi dawkami bo ja się wkurwiałem strasznie i za 1 razem z 10 lat temu, gdzie zgrzałem się przy 15 podejściu jak i teraz po 3 latach przerwy też dopiero gdzieś przy 4 chyba. I to kiepsko bo właśnie mniej niz 450 wziąłem. Co też jest ciekawe bo przed tymi trzema laty 150 mnie robiło, w międzyczasie nie ćpałem bo miałem fazę na zmianę życia (ta mhm wyszło jak zwykle, że budzę się na podłodze) iiiii po tej przerwie potrzebuję jakimś cudem z dupy nagle 450, gdzie tolerka działa w drugą stronę no ale chuj. Z nałogiem nie ma co się kłócić, rządzi się swoimi prawami i trzeba mu się podporządkować żeby żyć z nim w zgodzie

@21Ch0sen37 od 2 dni próbuję wyrobić receptory, dzisiaj kolejne podejście i tak do skutku. Wish me luck, nie odpuszczę, w końcu musi zaskoczyć

Wyrabianie receptorów to mit

Niedokońca. U mnie pierwsze razy też nic nie klepało. Chyba za 7 czy 8mym razem dwie paczki kopły jak należy.

Ale nie wyrabianie receptorów, ewentualnie enzymy mogą się różnić wydolnoscią w metabolizacji , stąd te klepanie za 7 czy 8 razem - taka różnica.

Jeśli receptory opioidowe musiałyby być aktywowane kodeiną to jakim cudem osoby zażywające morfinę zanim spróbowały kody czuły jakiekolwiek działanie? Po drugie, posiadamy w naszym organizmie endorfiny (endogenne-morfiny) i planowo to do nich dostosowane miały być receptory opioidowe. Jeśli byłyby nie wyrobione to jak by te endorfiny działały? Również się skłaniam ku teorii, że to sprawa aktywności enzymów

Moze wlasnie jakis problem z enzymami, ze na ciebie nie podzialalo. Bo po przerwie 150 powinno podzialac i to grubo. Zreszta przeskok miedzy 300 a 450 nie jest duzy. Tzn. roznica w fazie. O wiele mniejsza niz 150 na 300.

Wlasnie jak zarzucalem po przerwie to nieraz dopiero za 2 razem klepalo jak nalezy. I troche ludzi mowilo to samo. Wiec moze byc cos na rzeczy z tymi enzymami, chuj wie.


@TraktOor
Cos ci sie musialo pomylić. Kto tak pisal, ze enzymy musza zostac aktywowane i zeby poczuc morfine to trzeba brac kodeine najpierw?
Nie, nic nie musi być "aktywowane" kodeiną. Z morfiną nie ma problemu. Czesc ludzi co prawda gorzej na nią reaguje, ale bardziej tu chodzi o efekty uboczne. Zdarza się też, że morfina nie pomaga na ból jak powinna. Ale nie wiem czy są osoby u ktorych nie wywoluje fazy, raczej dziala dobrze od pierwszego razu.
kodeina trochę inna historia bo w odroznieniu od morfiny jest prolekiem. Wiec tutaj w zaleznosci kto ile ma działających kopii CYP2D6 tak rozne będzie działanie. Ponoc do 10% ludzi w ogole nie czuje jej dzialania. Przy oksy jest podobnie. Oksy jest metabolizowane przez ten sam enzym co koda.

W sumie sam niedawno się o tym dowiedziałem dopiero. A wlasnie biorąc oksy czulem podobienstwo do kody.
Osobiscie sam profil dzialania kody bardziej mi się podoba niz oksy. A raczej podobał, bo koda nie działa już od dawna chyba ze z tydzien przerwy minimum jak tolerka spadnie praktycznie do zera. Euforia po kodzie wydawala mi sie jakby naturalniejsza i bardziej przyjemna. Oksy tez fajne, oczywiscie sporo mocniejsze, wyrazniejsza euforia i sedacja. Ale oceniając sam profil dzialania kody na niskiej tolerce i porownanie z oksy. I tak najlepsza jest zupa z maczków, ktore zbierze się wlasnymi rencami Albo fajna bylaby tabletka dzialajaca jak koda, tylko mocniej i z dluzszą euforią i jednocześnie zaklejająca skręta jak DHC chociaz lub PST. A nie jak koda czy oksy, ze skret po paru h. A no i nizszą sedacją niz jest po oksy albo bardziej przyjemną jak po PST. Wtedy byloby idealnie :-) Ciekawe czy jest cos takiego. Ale jak nie ma to pewnie da sie stworzyc.