Dział chyba adekwatny, witam wszystkich :)

Panowie i panie, problem jest następujący:
Po długich latach ćpania (linie, bombki, wcieranie w dziąsła i inne podobne RoA) martwi mnie nieciekawy nalot (kamienia?) na zębach, wiele drobnych ubytków (choć póki co tylko wizualnych, brak oznak bólowych), niezbyt ŚWIEŻY ODDECH (to ostatnie to sedno sprawy). Regularnie myję zęby, używam płynu do płukania Listerine, nici dentystycznej, gum do żucia etc, jednak sam czuję, że mój oddech raczej nie jest zbyt orzeźwiający. W dodatku z migdałów od czasu do czasu wypada malutka, żółta, cuchnąca stęchlizną kulka chuj wie czego i nie wiem co jest przyczyną, ani co to w ogóle jest, a tym bardziej -jak temu zaradzić. Miał ktoś podobny problem? Jakieś rady poparte doświadczeniem, pomysły, spekulacje? Tylko proszę bez hejtu w stylu "nie myjesz zębów to masz". Pozdrawiam, GSE

Nie będzie hejtu,bo to jest normalny skutek jechania maratonów na stymulantach...

1. przestań ćpać
2.Nie pal szlugów
3.Zioła w stomatologii takie,jak szałwia i wiele innych antybakteryjnych,przeciwzapalnych,ściągających ropę
http://www.panacea.pl/articles.php?id=3203

Nieprzyjemny zapach z ust najprawdopodobniej pochodzi z migdałków, tak samo jak te "grudki". Możliwe, że wdał się tam jakiś stan zapalny. Zioła przeciwzapalne i antybakteryjne z pewnością będą pomocne, ale uważam, że najlepiej doradziłby Ci lekarz.

Mam te same grudki, jak często u ciebie występują?

A z dentystą się pokłóciłeś? Idź zrób sobie piaskowanie osadów i poklej ubytki, to podstawa. A później pomyśl nad tym co napisał @SIRPAWPIFIN.
Pozdro!

Migdałki... poszukaj tematu na kafeteriii, ma 500 stron. Temat bardzo złożony. Podobno ssanie oleju pomaga na ta dolegliwosc.

To białe, śmierdzące coś z migdałków to kamienie migdałkowe. Też mi się takie czasem robią.
Istnieją zabiegi na usuwanie tych dziur w migdałach (krypty) ale to są drogie zabawy.
Albo można wyciąć operacyjnie całe migdałki ale to już lekarz powinien zadecydować.

To, co wygląda na nalot na zębach, to mogą być także odwapnienia.

jak zaczelm myc jezyk i podniebienie przestalalem miec te cos co wydziela sie z migdalkow .. z poczatku myslalem ze to jakies kawalki orzeszkow z poprezedniego dnia ale jak rozgryzlem ... i ten smrod :kotz: ..pozdro