Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
  • 1095 / 34 / 0
Ma ktoś pomysły jak zniknąć z zasięgu kuratora? Upierdliwy gość potrafi przyjeżdżac 3 razy w miesiącu. Zameldowanie w innym mieście?
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 506 / 12 / 0
Jak będziesz się chciał przeprowadzić to pewnie załatwią Ci innego. Nie za bardzo wiem co chcesz osiągnąć. Masz kuratora to musisz się z nim spotkać jeśli on sobie tego zażyczy. Jeśli kurator jest nadgorliwy to żadne kombinacje raczej tego nie poprawią, mogą za to pogorszyć. Chcesz, żeby trochę odpuścił to musisz kombinować w drugą stronę - pokazać jaki to z Ciebie pilny uczeń, kochany synek mamusi itp. No i nie migać się od spotkań.
  • 1095 / 34 / 0
No wiem, że przydzielą mi innego i w sumie głównie o to chodzi. Wie ktoś jaka jest procedura? tzn czy mogę zmienić miejsce zamieszkania wogóle jak mam kuratora?

Wczoraj znów u mnie był :/
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 825 / 14 / 0
Zmieniać miejsce zamieszkania jak najbardziej, tylko że masz prawny obowiązek poinformowania o tym kuratora.
Zmienić kuratora nie jest łatwo, musiałbyś to solidnie uargumentować, najlepiej napisz/poczytaj na forumprawne.org.
tu masz przykładowe 2 wątki:
http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-o ... owego.html
http://forumprawne.org/prawo-karne-wyko ... pilne.html
  • 1095 / 34 / 0
A to nie jest tak ze trzeba pisac podanie do sądu o zgodę na zmianę miejsca zamieszkania?

Przeprowadziłbym sie do innego miasta, gdzie jest inny sad są to i pewnie zespół kuratorów inny to przydzielą mi innego kuratora, bo przecież obecny nie będzie jeździł do mnie 100km
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 1076 / 125 / 3
Kitranie się przed prokuratorem to łamanie warunków dozoru, co grozi za łamanie warunków dozoru- można się domyślać.
  • 506 / 12 / 0
Czy to trochę nie przesada? Przeprowadzać się do innego miasta, tyle zachodu przez kuratora? Zawsze możesz trafić na gorszego.
  • 41 / / 0
możesz też napisać wniosek o zmianę kuratora, choć oczywiście musiałbyś mieć jakiś sensowny powód (łamanie przez niego obowiązków np. tych wskazanych w ustawie kodeka karny wykonawczy). Zmiana miejsca zamieszkania nie wymaga zgody sądu, ale należy o tym poinformować sądy właściwe dla dotychczasowego i nowego miejsca zamieszkania. Przydzielą nowego kuratora. Ukrywanie się przed kuratorem może spowodować różne nieciekawe konsekwencje (nie wiem dokładnie, jaka była przyczyna jego przydzielenia), np. zarządzenie wykonania zawieszonej kary itp.
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.

[img]
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki

Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.