Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
Napisz takie rzeczy:
Palisz teraz? Jeżeli tak ile dziennie.
Co bierzesz?
Z czym masz największy problem przy odstawieniu? (Chęć brania/zjazd/paranoje czy jakiś inny czynnik)
Co cie pociągnęło do takiego ciągu?
Powodzenia
Mnie interesuje właśnie wskoczenie na alfę. I tak jak sie zastanawiam walenie alfy źle się na mnie głównie odbijało w pierwszych 3 dniach, bo nie spałem to wygląd niezaciekawy. Ale później się normalnie śpi + jakby dobrze się odżywiać..hm?
Klejofas i baltazargabka jechali z tego co mówili długie okresy na alfie przy ilosciach 0,5-1g dziennie i mają się chyba dobrze.
Na pewno duże ilości witamin i minerałów, elektrolitów, benzo z głową a jeśli to nie poprawi sytuacji to pozostaje pan psychiatra i neuroleptyki czy inne odcinacze przesterów układu nerwowego. Robi wrażenie 1 g na dobę, ale nie chciałbym doświadczyć. Napisz jeśli coś poprawi ten stan. Przydatne info. Życzę powodzenia i bioniki co to wytrzyma (chociaż może nie jest tak jak to czuć teraz a rc potrafią zaskoczyć też pozytywnie) oraz psychy gotowej na brak dopaminowego rushu na co dzień. Ja najgłupsze co przerobiłem to 4 miechy MDPV co dzień przeażnie 30-50 mg, czasem trochę więcej. Myślałem że jak odstawię to będzie trzeźwość nie do ogarnięcia i depresja + lęki + - 80% ogaru do codziennych spraw. Ostatecznie parę dni niestabilności, lekkie doły, apatia i nic więcej. Napisz jak to wygląda po ilościach j.w. Pewnie nie będzie fajnie ale można chyba. Pomysł jednak niezbyt mądry, może przydatny jak wszystko dla nauki ofc. Napisz coś więcej, bo jak wyrobić taką akcję to trudno sobie wyobrazić. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Jednak nadal jestem rozwalony wyczynowym użytkiem alfy, ktoś z forum miał "lepsze" wyniki ? Ten to już liga mistrzów hardkoru, coś jak survival rc. Zero rozsądku ale wyczyn ekstremal-pro-user-without break :)
Pomimo sty;u posta z powodu podbitych "robaczków" w głowie poważnie opisz ciąg dalszy. Ciekawsze niż większość historii na forum i potencjalnie bardzo dużo wiedzy o alfie trafi do reszty userów.
Ja sobie jakoś tak wbiłem do głowy, że wkrótce uskutecznie ciąg na pvp, żeby ruszyć dupę. Bo mam do zrealizowania wiele rzeczy, ale nie mogę skutecznie sie zmobilizować. A czas ucieka. Pamiętam jak 7, czy 8 dnia jechałem na resztkach i włąśnie chyba te nieprzesadne dawki były kluczowe, bo klawiatura aż mi się paliła, bardzo pożytecznie wykorzystany czas. Zasuwając tak konkret przez tydzień człowiek jest w stanie zrobić masę rzeczy.
Z drugiej strony szkoda trochę pikawy, bo nadwyręża pvp mocno ten organ. Pierwsze dni ciagu obowiązkowo mega mocne rzeczy na sen, albo zaprzestanie walenia wcześnie, bo na początku alfowania bezsenność jest ogromna i walnięcie dawki wieczorem ciężko przegryźć mi było nawet 2 klono, gdzie kiedyś waląc hujową frytkę o 20 pykałem klonika i o 1 spałem jak bobo, ale co tutaj porównywać alfę do frytki i to jeszcze niespecjalnej.
kowalskii pisze:Podejrzewam, że alfapvp w nicku nieźle zobowiązuje.
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.