Witam.

Jako, że egazmin maturalny zbliża się wielkimi krokami, należało już jakiś czas temu odstawić moją ulubioną używkę - mj. Jak wiadomo, zaburza ona działanie pamięci krótkotrwałej, co nie sprzyja nauce do tego jakże arcyważnego egzaminu. :finger:

Tu się pojawia moje pytanie: znana jest Wam relaksująca bądź po prostu rekreacyjna substancja, która nie ma negatywnego wpływu na pamięć lub bardziej szeroko pojętą zdolność uczenia? Oczywiście, nie miałbym nic przeciwko, gdyby na dłuższą metę (nie na chwilę, jak amfetamina) nawet ją poprawiła. :-D

Pzdr.

Mysle, ze jedynie stymulanty, choc kazdy drug ryje zdolnosci poznawcze. Jak masz nauke, żryj piracetam i popijaj go kawą :)

Jeśli chodzi o specyfiki typu piracetam, to jem teraz mix rhodiola + żeń szeń. Swoją drogą, gorąco go polecam, lecz nie do brania doraźnego, gdyż efekty odczuwalne są po ok 1-2 tygodni systematycznego stosowania.

Miałem na myśli typowe środki weekendowo - rozrywkowe. Najbardziej liczyłem na pozycje z RC.

Rhodiola+żeń szeń nijak się ma do piracetamu, choćby dlatego, że piracetam da się stosować doraźnie.

rhodiola też działa "od razu" swoją droga ciekawe to poczucie "nadrealności"

@Kurwik,
Źle to określiłem, chodziło mi po prostu o nie-narkotyki :-D

Jeśli chodzi o racetamy, to są bardziej skuteczne, jak np. aniracetam czy nefiracetam, ale nie o tym jest temat. ;-)

@Toshiro
Czytałem gdzieś odpowiedź jakiegoś kompetentnego gościa, na stwierdzenie o działaniu doraźnym rhodioli. Napisał, że to placebo, argumentując to takim, a nie innym mechanizmem działania.

DOI polecam i do stosowania nawet 2 dni (ja nie odczułem żadnych skutków, ale lepiej się zapoznać z opiniami) - ciekawa stymulacja, dużo empatii, euforii i przyswajanie wiedzy staje się przyjemne z jednoczesną efektywnością, gdyż wyniki nauki były bardzo zadowalające.
I to chyba jedyny specyfik co spotkałem, który się nadaję jako podkład do nauki i nie koliduje z nią, a nawet świetnie współgra.

Najlepiej na pamiec i inteligencje dziala 10-15 min cwiczen dziennie w jakiejs aplikacji na kompie lub telefonie nawet mozna a efekty dosc widoczne sa juz po kilku dniach. Ja mam takie na telefonie i pamietam ze kiedys sobie cwiczylem w drodze do domu 10 min dziennie i nie poznalem do teraz zadnej substancji ktora tak by dzialala. Slowem zadna substancja mozgu dobrze nie wycwiczy jak Ty nie bedziesz tego chcial ;p

Nie probowalem DOIa, ale jezeli chcesz sie zrelaksowac czasem a nie uczyc sie na substancji to polecam ogolnie grupe NBOMe, po kazdym tripie na tych sub. czuje nawet kilku tygodniowy powiew 'swiezosci' w mozgu i nie dziala zle na pamiec wrecz ja polepsza u mnie na przyklad :cheesy: , a na dlugotrwaly stres i zle samopoczucie dobrze dziala co jakis czas trip na 4-aco ;-) Bieganie albo jakas inny wysilek fiz. tez daja rade

e1: ja tez zdaje mature teraz i troche juz zjadlem 'nootropikow' i sie przekonalem ze tylko cwiczenia daja faktyczny i najwiekszy rezultat