Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
  • 4 / / 0
WItam,
zastanawiam się co to znaczy "przyznać się do winy". Jeśli złapią kogoś np z 1 sztuką mary jane. To ma mówić w zaparte, że to nie jego, bo każde inne wytłumaczenie będzie przyznaniem się do winy? Czy może należy powiedzieć, że się nie przyznaje bo nie uważa tego za przestępstwo?

Co należy dokładnie mówić?
  • 4024 / 373 / 951
Nie przyznać się=utrzymywać, że nie zrobiło się tego, o co jest się oskarżanym (czynu karalnego), a nie filozofować. W wypadku przyłapania na posiadaniu oskarżenie może dotyczyć nie tylko samego posiadania, ale i handlu czy udzielania lub zamiarów z tym związanych. Inna sprawa, że w wypadku mj wyciągniętej wprost z Twojej kieszeni, nieprzyznawanie się do niej ma tak naprawdę małe znaczenie.

Niewykluczone z drugiej strony , że w pewnych wypadkach osoba, która wyjaśniła, że posiada znalezioną przy niej niewielką ilość jedynie na własny użytek, jest to pierwszy raz i bardzo żałuje (przyznając się tym samym do posiadania - i tylko posiadania), może zostać potraktowana w sądzie lepiej niż taka, która nie złożyła tego typu wyjaśnienia.

W sytuacjach niejednoznacznych można mataczyć - ostatecznie do kurtki czy plecaka w miejscu publicznym (np. w klubie) ktoś mógł tę trawę Ci porzucić, inna sprawa, gdy znaleziono ją z Twoimi odciskami palców w Twoich majtkach. W kwestii skąd - trawę można przecież znaleźć, dostać na mieście od nieznajomego z którym chwilę pogadałeś, a który mógł np.oszukać Cię, że to jakieś nowe dopalacze albo coś innego legalnego, joint, który przy Tobie znaleziono miał być przecież z aromatyzowanego tytoniu i skąd tam susz konopi - tego nie wiesz... jak nie wiesz co mówić lub masz wątpliwości najlepiej jednak nie mów nic, no i w żadnym wypadku nie daj się wciągać w rozmowy o osobach trzecich.

Nigdy nie poddawaj się dobrowolnie karze i zawsze staraj się o umorzenie Twojej sprawy z uwagi na małą szkodliwość społeczną.

Przydatne linki w temacie:

http://hyperreal.info/dlaczego-nie-wart ... z1D42pDgsS
http://hyperreal.info/za%C5%BCyj-dawk%C ... z1D42pDgsS
  • 4 / / 0
Dziękuję za odpowiedź.
Zaczyna mi się to wszystko układać, bo właśnie zrozumiałem, że przyznanie się do winy to nie to samo co dobrowolne poddanie się każe. Czy tak? Myliło mi się to wcześniej. Czyli osoba zatrzymana, może przyznać, że mj należała do niej, ale na jej własny użytek.

Kiedy należy domagać się umorzenia postępowania z uwagi na niską szkodliwość społeczną? W trakcie przesłuchania czy jak już wypuszczą osobę zatrzymaną? Jeśli w trakcie przesłuchania to jak powinienem się upewnić, że moje żądanie zostało oficjalnie zanotowane?
  • 4024 / 373 / 951
plejer pisze:
Dziękuję za odpowiedź.
Zaczyna mi się to wszystko układać, bo właśnie zrozumiałem, że przyznanie się do winy to nie to samo co dobrowolne poddanie się każe.
Tak, to zupełnie co innego. Przyznając się do winy zgadzasz się, że było tak i tak, natomiast dobrowolne poddanie karze to zgoda, by ukarać Cię w taki i taki sposób, co jest prawie zawsze wyjściem chujowym dla Ciebie, a wygodnym dla Policji, dlatego zapewne będą Cię do tego namawiać. Znaczy - mam nadzieję, że nie będą mieli okazji ;-)
plejer pisze:
Kiedy należy domagać się umorzenia postępowania z uwagi na niską szkodliwość społeczną?
Kiedy zostaną Ci postawione zarzuty. W drugim linku zdaje się masz to, jak też inne rzeczy, typu składanie zażalenia na sposób przeprowadzenia przeszukania i takie tam, jest tam też adres i telefon, pod którym można uzyskać wskazówki i pomoc (np. w kwestii jak napisać taki wniosek).
  • 6 / / 0
A co dzieje sie w wypadku gdy ktos przyzna sie do winy i dobrowolnie podda sie karze? Czy jest jeszcze jakis ratunek? Do postanowiem prokuratora mozna odwolac sie w ciagu 7 dni od jego wydania. Czy to ma sens?
  • 156 / 2 / 0
ktos przyzna sie do winy
a potem chcesz odkrecić?
na sprawie starasz się przedstawić jak najwięcej dowodów na to że przesłuchanie było pod naciskiem wymuszone,
zeznania spisli paly a tobie kazali podpisac stosując przemoc i strasząc
  • 6 / / 0
Tak, gdy przyzna sie do winy i podda dobrowolnie karze. Czy jest mozliwosc odkrecenia tego? Prosze o szczegolowe wyjasnienie.
  • 156 / 2 / 0
powinieneś posiadać np obdukcję wykonaną zaraz po wypuszczeniu świadczącą o stosowaniu przemocy wobec przesłuchiwanego, ogólnie trzymać się wersji swojej a tej oficjalnej sie wypierać i nie zgadzać z nią, mów ze jesteś asertywny, jak ci ktoś coś na siłe każe to miękniesz, a wystraszony byłeś, przymuszony itp itd to podpisałeś zeznania obciązające. należy pamiętać że twoja nowa wersja co do wydarzeń musi być wystarczająco mocna by móc podważyć zeznania z przesłuchania, tutaj możesz dodatkowo dostać za składanie fałszywych zeznań także mówisz wiedziec jaka jest sytuacja i jak z niej najlepiej wyjść
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód

Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.