zastanawiam się co to znaczy "przyznać się do winy". Jeśli złapią kogoś np z 1 sztuką mary jane. To ma mówić w zaparte, że to nie jego, bo każde inne wytłumaczenie będzie przyznaniem się do winy? Czy może należy powiedzieć, że się nie przyznaje bo nie uważa tego za przestępstwo?
Co należy dokładnie mówić?
Niewykluczone z drugiej strony , że w pewnych wypadkach osoba, która wyjaśniła, że posiada znalezioną przy niej niewielką ilość jedynie na własny użytek, jest to pierwszy raz i bardzo żałuje (przyznając się tym samym do posiadania - i tylko posiadania), może zostać potraktowana w sądzie lepiej niż taka, która nie złożyła tego typu wyjaśnienia.
W sytuacjach niejednoznacznych można mataczyć - ostatecznie do kurtki czy plecaka w miejscu publicznym (np. w klubie) ktoś mógł tę trawę Ci porzucić, inna sprawa, gdy znaleziono ją z Twoimi odciskami palców w Twoich majtkach. W kwestii skąd - trawę można przecież znaleźć, dostać na mieście od nieznajomego z którym chwilę pogadałeś, a który mógł np.oszukać Cię, że to jakieś nowe dopalacze albo coś innego legalnego, joint, który przy Tobie znaleziono miał być przecież z aromatyzowanego tytoniu i skąd tam susz konopi - tego nie wiesz... jak nie wiesz co mówić lub masz wątpliwości najlepiej jednak nie mów nic, no i w żadnym wypadku nie daj się wciągać w rozmowy o osobach trzecich.
Nigdy nie poddawaj się dobrowolnie karze i zawsze staraj się o umorzenie Twojej sprawy z uwagi na małą szkodliwość społeczną.
Przydatne linki w temacie:
http://hyperreal.info/dlaczego-nie-wart ... z1D42pDgsS
http://hyperreal.info/za%C5%BCyj-dawk%C ... z1D42pDgsS
Zaczyna mi się to wszystko układać, bo właśnie zrozumiałem, że przyznanie się do winy to nie to samo co dobrowolne poddanie się każe. Czy tak? Myliło mi się to wcześniej. Czyli osoba zatrzymana, może przyznać, że mj należała do niej, ale na jej własny użytek.
Kiedy należy domagać się umorzenia postępowania z uwagi na niską szkodliwość społeczną? W trakcie przesłuchania czy jak już wypuszczą osobę zatrzymaną? Jeśli w trakcie przesłuchania to jak powinienem się upewnić, że moje żądanie zostało oficjalnie zanotowane?
plejer pisze:Dziękuję za odpowiedź.
Zaczyna mi się to wszystko układać, bo właśnie zrozumiałem, że przyznanie się do winy to nie to samo co dobrowolne poddanie się każe.
plejer pisze: Kiedy należy domagać się umorzenia postępowania z uwagi na niską szkodliwość społeczną?
ktos przyzna sie do winy
na sprawie starasz się przedstawić jak najwięcej dowodów na to że przesłuchanie było pod naciskiem wymuszone,
zeznania spisli paly a tobie kazali podpisac stosując przemoc i strasząc
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.