Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Nie chce brać w żyłe bo nie umiem się wkłuć i boje się, że coś zepsuje.
z góry dzieki za odpowiedzi
jak już taki temat był to poprosze o link, a ten do śmietnika
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Ale napewno tego nie jedz bo nic ci nie zrobi.
Albo w zyle albo w pupe bo domiesniowo chyba tez sie nie da.
wez ze trzy ml na lyzke, przez slomke to wciagnij. innego sposobu poza kluciem nie widze. a chyba masz w tym jakies 150mg morfy.
takze jak nie masz nalogu , to tak 50mg ciebie porobi mocno jak wezmiesz dozylne.
za dlugo chyba tez tego nie bedziesz mogl trzymac , takze sie speisz bo ci wyparuje.
z buteleczki .... ??
Napisane było na niej ze ma 25mg na ileś tam objętości.
I jeszcze jedno jak nie trafie w żyłe to coś się stanie?
jak to podać w dupe?
A tak przy okazji, może ktoś ze mną to weźmie, bo tak samemu to troche głupio? :-)
moje otoczenie nie uznaje nic poza naturalnymi substancjami, więc nie ma z kim zaćpać :-/
Morfina samemu wcale nie jest głupia ;] jest wręcz pożądana.
A towarzyszy pewnie tu nie znajdziesz.
PS: jeżeli to jest majka 25mg na 1 cm objętości to na pierwszy raz weź nawet z 5-6 kresek
Niestety chyba będziesz musiał nauczyć się szybciutko tych zastrzyków, bo naprawdę szkoda morfiny. Jak wbijesz się w zyłę, to po zaciągnięciu poleci do strzykawki krew i już wiesz że jestes w domu. A jak nie trafisz, to cóż, nic się nie stanie, poleci podskórnie i tyle. Pewnie urośnie Ci mały guzek, zresztą będziesz czuł że nie idzie w kanał... Trochę odwagi bo okazja niepowtarzalna.
Chodzi o to, że nie umiem się wbić w żyłe, bo nigdy nie robiłem zastrzyku żadnego.
I jeszcze jedno jak nie trafie w żyłe to coś się stanie?
jak to podać w dupe?
A tak przy okazji, może ktoś ze mną to weźmie, bo tak samemu to troche głupio? ]
w dupę? Dżiiiisssus... ale masz pomysły... W ogóle masz problemy widzę jak mały dzieciak... Jak byś junkował od 10 lat - tak jak ja - no to się ma wtedy problemy ze znalezieniem żyły... A tak jak ty - który zaczyna - to musisz mieć jeszcze autostrady - 4-pasmówki jeszcze ... to na ślepo można wbijać.. he-he :D
Apropo - morfina - a myślisz że morfina to nie naturalna substancja? Ależ jak najbardziej - to królowa naturalnych substancji... ;) (chociaż ja to 10 razy lepiej heroinę wolę..)
No to - na zdrowie - he-he.. oby było wszystko OK!
PS
posłuchaj zielonej - dobrze mówi... będziesz miał "światełko" w pompce - no to znaczy że jesteś.... tylko uważaj , żebyś nie przebił - ale wtedy to poczujesz... aaaah tam - będzie doooobrze!
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.