Witam!
Moze ktos ma doswiatczenie w podawaniu petydyny do zylnie?
Slyszalem ze trzeba ja podawac bardzo powoli.
Dlaczego? Jak bardzo powoli? Jakie sa skutki uboczne szybkiego podania?
Nie ukrywam ze zalezy mi na kopie :-)
Jesli wiesz cos na ten temat pisz!

Przy wolnym podaniu i tak masz kopa, słabszego niż np. przy herze ale wejście jest...
Dolargan podaje się podczas porodu o ile się nie mylę :D

Mi kiedys w szpitalu podali dożylnie dolantyne(dolargan) z podtlenkiem azotu do inhalacji jako znieczulenie. To było bardzo dawno, nie miałem wtedy nawet 15 lat i nie brałem żadnych dragów jeszcze. Próbowałem w życiu różnych rzeczy chociaz nie dozylnie ale nigdy póżniej po żadnych dragach nie poczułem sie lepiej niz wtedy. Ogólnie to petydyna jest ok. 10 razy słabsza od morfy, ale przy tym samym efekcie znieczulającym daje większą euforie.

w jaki sposób jest 10 x słabsza? W sensie że potrzeba 10 razy więcej niż morfiny? Czy w jakim, bo napisałeś, że efekt znieczulający daje ten sam, a euforię nawet większą.

O ile wiem to potrzeba 10 razy niż morfiny żeby uzyskać ten sam efekt przeciwbólowy. Np.20mg morfiny i 200mg dolarganu dają ten sam efekt przeciwbólowy, ale dolargan wywołuje silniejsza euforie niż morfina.

Ja dostawałem dolargan półtora miesiąca dożylnie. Dawek tylko nie umiem powiedzieć. Ale w sytuacjach kryzysowych dostawałem 4 zastrzyki dziennie. Kop jest zajebisty, oddurzenie natychmiastowe i po max 0,5 godz zapadałem w sen. Trzeba podawać go powoli z dwóch powodów: po pierwsze petydyna bardzo destabilizuje układ nerwowy a po drugie co jest chyba ważniejsze; działa hamująco na układ oddechowy - raz jak mi za szybko podali to straciłem przytomność, a raczej odjechałem:D jak się ocknąłem to miałem maskę tlenową, bo spadły mi parametry. Ogólnielnie łatwo o problemy z oddychaniem. Kiedyś nawet spotkałem się z opinią w jakimś piśmie tematycznym, że przy i.v. powinnien być zapewniony sprzęt do ewentualnej sztucznej wentylacji lub chociaż maska tlenowa pod ręką. Ale jak się powoli wstrzykuje to jest zajebioza i tyle:D To mój ulubiony lek, trudno z niego wyjść. Wg mnie to dużo lepszy byl od morfiny i.v.

Ja nie moge porównac do morfiny i.v. bo nie znam jej działania ale kazdy mówi ze lepsze. Wogule trudno mi to porównywać do czegokolwiek bo to było bardzo dawno i nic wtedy nie cpałem.
Poza tym załozyli mi maske z podtlenkiem azotu. Dzieki temu pewnie euforia był ajeszcze silniejsza.
Ale moge bez zastanowienia przyznac ze to była najprzyjemniejsza chwila jaka przezyłem w zyciu. Nigdy później nie spotkało mnie cos podobnego.
Oni podaja petydyne cześciej od morfiny bo jest mniej toksyczna. Moze byc podawana podczas porodu.

Metabolit petydyny- norpetydyna jest neurotoksyczny i odpowiedzialna za objawy uboczne ze strony o.u.n.. Dlatego morfina wydaje sie byc bezpieczniejsza.

Ale w encyklopedii piszą że petydyna jest duzo mniej toksyczna od morfiny.

Bo pewnie jest. Ale tylko jeśli stosuje się ją doraźnie. Bo jak się bierze codziennie petydyne to wtedy kumulują się metabolity, które mogą powodować min. drgawki.

Dlatego przewlekle lepiej stosować morfinę (i tak się właśnie w Polsce robi) a doraźnie-przeciwbólowo petydynę.