Pochodne 2,5-dimetoksyfenyloetyloaminy.
Więcej informacji: 2C-x w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 27 • Strona 2 z 3
  • 591 / 8 / 0
substancja zapowiada się baaaaardzo ciekawie
  • 326 / 4 / 0
@ITheWitchfinder
Polecałbyś jakieś konkretne marki tej tabaki beztytoniowej?
  • 666 / 2 / 0
ja Ci polece Tigera (mam z guarana) firmy Bernard.
  • 3449 / 126 / 8
Miałem pewną ilość tej substancji, miało być tam około 25 mg ale myślę, że było raczej około 15. Wciągnięta do nosa żre śluzówki jak kret, ale czegóż tu się spodziewać po 2C. Chociaż myślę, że jest jeszcze bardziej drażniąca od 2C-E. Substancja dla koneserów. Ładuje się 3 godziny, w pewnym momencie myślałem już że dostałem tego za mało i nie zadziała wcale. Nawet jak już weszło, to ciężko było sobie uświadomić, że to psychodela - do pewnego momentu. Po prostu miałem znacząco poprawiony humor. Wizuale bardzo delikatne, niemal niezauważalne, bardzo wybiórcze. Niektóre rzeczy morfują się w stopniu słabym, inne wcale, a niektóre nagle zmieniają kolor, barwy, kształty, zaczynają się ruszać. Bodyload bardzo podobny do tego, który miałem po 2C-P, tylko mniejszy: niesmak w ustach, uczucie włosów w gębie, zapchane zatoki, kaszel, poczucie zwiększonego ciśnienia i ból brzucha nasilający się po zjedzeniu czegoś (bekanie/pierdzenie że tak to kulturalnie nazwę). Bardzo silna introspekcja, pod względem psychicznym to była jedna z najgłębszych faz życia. Najfajniejszy był w zasadzie brak wizuali, poczucie "nie działa, jest słabo" połączone z typowo psychodelicznymi rozkminami i patrzeniem na zwykłe sprawy z zupełnie innej perspektywy, czasem nawet bez świadomości owej zmiany kąta spoglądania. Gdy wyszedłem z domu na godzinę, to zgubiłem się na własnej uczelni w drodze do dziekanatu :P Wszystkie psychodeliki działają na mnie bardzo euforycznie, ale akurat ta substancja to czysta postać wysp szczęśliwych. Poza tym nie wpływa aż tak bardzo na tok myślenia - jeśli chcesz przemyśleć jakąś sprawę to spokojnie możesz to zrobić, bez zbędnego "o czym to ja myślałem chwilę wcześniej". Zgadzam się, że 2C-iP to zupełnie nowa jakość działania wśród 2C, ale nie sądzę, by zdobyło popularność - tak jak napisałem, raczej dla koneserów. Nie ma ładnych kolorowych wzorków i synestezji, za to stopień mindfucku (natłok myśli, osłabiona koordynacja ruchowa, gubienie się 50 metrów od domu) jest porównywalny do popularnych 2C. To jeden z najdziwniejszych psychodelików jaki brałem, ale nie mam doświadczenia z tymi trudniejszymi do kupienia. Na pewno faktem jest, że nie jest to ani "podróbka" 2C-E, ani 2C-P. Co do "miłej stymulacji", którą opisywał kapo - nie zgodzę się, mnie rozleniwia w takim samym stopniu jak 2C-P, po którym wstanie z łóżka do kibla zdaje się być masakrycznym wydatkiem energetycznym. Ile działa? Wrzucałem o 5 rano, o 7.30 zaczęło wchodzić, peak zaczął się koło 9 i trwał do 14, zeszło o 19. Razem by wychodziło trochę ponad 10 godzin, ale zaznaczam, że trudno w pewnym momencie odróżnić czy to jeszcze działanie czy już afterglow (brak wizuali znacznie to utrudnia). Punktem odniesienia mogłoby być zniekształcenie normalnego toku myślowego, ale to ciężko ocenić na trzeźwo, a tym bardziej na psychodeliku.

Podsumowując, widzę duży potencjał psychodeliczny w 2C-iP, ale jeśli ktoś szuka czegoś lajtowego do zabawy, to na pewno nie to. Bardzo chętnie spróbowałbym dawki 2 razy większej (myślę że 30 mg donosowo to jest dopiero optimum, ale to moje prywatne zdanie), ale domyślam się, że być może już nigdy nie będzie mi dane chociażby zobaczyć 2C-iP. Jeśli ktoś ma dostęp w rozsądnej cenie to polecam, warto spróbować na pewno - bo to co innego niż wyświechtane homety i 2C-E. Ale nie sądzę, żeby substancja zdobyła popularność, bo jest chyba dość ciężka dla umysłu (dla ciała niekoniecznie - tu potwierdzam Twoje zdanie, kapo).
  • 1876 / 23 / 0
Z ta substancja mialem ten problem ze nie wiem do jakiej bezpiecznej dawki moglem z nia dojsc przez to ze nie pokazywala swoich fizycznych skutkow ubocznych . Mysle ze moze jeszcze sie kiedys pokusze na 60-70 oral i wtedy bede mogl byc pewny co do profilu jej dzialania , na chwile obecna niestety juz je nie mam a cena troszke mnie odstrasza :) Ogolnie jedna osoba na bluelight ouipsywala doswiaadczenie po 30 mg donososwo jako mocne +++ czego mi sie nie udalo niestety z niej wyciagnac
Co do milej stymulacji mialem na mysli dawki 20-40 mg oral domyslam sie ze w twoim wypadku stymulacja byla duzo silniejsza bo i dawka wyzsza :) Mnie to bardzo ciekawi nbomowa wersja 25iP hehe too juz chyba totalnie dla koneserow ale moze wypadalo by sie skusic i pobadac :D
Jesli miales to od macek a nic tego nie zuzyl to bylo tam 20 mg
  • 2497 / 49 / 0
nic nie zuzylem :(
caly czas cos mi przeszkodzi ;p
Ostatnio zmieniony 12 lutego 2011 przez świetliste macki kosmicznej jaźni, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3449 / 126 / 8
Skoro miałem 20 mg, to polecam walić donosowo 30+, czyli oralnie pewnie tak jak napisałeś kapo 60-70.
  • 343 / 8 / 0
Nikt tego od czasów ostatniego posta nie badał??
Mam dostęp do 2C-iP jak i do 25iP-nbome, a mój znajomy zastanawia się nad sprowadzeniem jednej lub drugiej (tzn nad opłacalnością) i czy w ogóle warto inwestować w któreś z tych...

O nbome'owej wersji 2C-iP już całkiem krucho z informacjami. Ktoś coś wie??
  • 196 / 1 / 0
Czy zejście przypomina to po 2C-P, bo nie umiem się doczytać informacji.
  • 343 / 8 / 0
Dobrze wiesz, że co człowiek i co kolejny trip to czasem i inna reakcja.

Z tego co mi wiadomo to tylko małe dawki i początek działania przypominają 2c-e/p. Dalej to całkiem inna liga...

Czytając wypowiedzi testujących bardziej spodziewałbym się zejścia przypominającego 2c-i

Zresztą musisz poszukać info ba bluelight czy innych erowidach powinieneś dowiedzieć się więcej
Ostatnio zmieniony 11 grudnia 2013 przez qlimatajox, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 27 • Strona 2 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą

Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".

[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.