Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
Jak uniknąć publicznych noddów i ćpuńskiej dekonspiracji
Pijąc kawę/energetyki
58
13%
Zażywając stymulanty
31
7%
Próbując na siłę trzymać otwarte oczy i prostą postawę
19
4%
Polewając się zimną wodą
5
1%
Sprawiając sobie ból
9
2%
Uprawiając sport
22
5%
Tłumacząc się zmęczeniem/lekami przysypiać na legalu
103
23%
Nie wychodząc z domu
152
35%
Dużo mówiąc
10
2%
Wykonując dużo ruchów i mrugnięć
8
2%
Żując gumę
15
3%
Inne
8
2%

Liczba głosów: 440

ODPOWIEDZ
Posty: 1799 • Strona 47 z 180
  • 1507 / 217 / 0
Właśnie kwestia oxy mnie kompletnie nie rusza, raczej nawet do tego stopnia, że gdybym miała tego w ilości choćby jednego-dwóch blistrów, to bym nie ruszyła ani tabletki, by móc sprzedać/zamienić z dopłatą na majkę. Ale kwestia kupowania morfiny w ilości tego blistra nawet to faktycznie opłacanko w porównaniu z H. Ale tylko przez chwilę, bo zaraz okazuje się, że 100 mg uwaliło tylko na kilkadziesiąt sekund i że trzeba dorzucić drugie tyle, by życie płynęło bez kurwicy. Niestety przekonałam się na własnej skórze o tym, że helen wyrobiła u mnie torerancję kosmiczną mimo stałych (mniej więcej) od roku dawek.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 2198 / 710 / 0
A ja tam oxy uwielbiam, tym bardziej że było to moje pierwsze ciężkie opio. Przez to majka już nie robiła wrażenia potem zwłaszcza że ceny wtedy były dość wysokie i patrząc z perspektywy czasu przepłacałem. Teraz ogarnąłem 600mg oxy za 9 dyszek i jest zajebiście bo razem z buprą to mi starczy na dłuuugo. Nie piszcie proszę na priv skąd w takiej cenie mam, od dobrego znajomego który nie sprzedaje obcym osobom, ja też się nie pozbędę go bo mam inne źródła zarobku, a zapasik opio jest bezcenny. Zwłaszcza że tak dawno go nie brałem.
morfiną się ostatnio bawiłem jak znalazłem to 1200mg w śmietniku aptecznym co pisałem tutaj, ale takie meh w sumie. Fajnie było, ale jednak preferuje inne zabawki. Mimo to fajnie było za darmo mieć taką ilość i to jeszcze w sevredolach które raz dwa się przerabia na iv.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 3423 / 533 / 2
Mam takie pytanie. Czy sama kodeina np. Klarowny, czysty ekstrakt z Antidolu niszczy sciany slozowke zoladka? Mnie sie wydaje, ze w malym stopniu a Wam?
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 317 / 77 / 0
Głównym winowajcą wszystkich problemów żołądkowych jest sulfogwajakol, ale kodeina, nawet czysta też przy dużych ilościach i w ciągu nie jest dla żołądka obojętna. Nic tak naprawdę nie jest. Nawet cięższe opio, podawane iv metabolizuje się częściowo w żołądku i też jest dla żołądka szkodliwe.
  • 1507 / 217 / 0
@WrakCzlowieka, hah. Nie wiem czy kiedyś się zdobędę na zajebanie śmietnika z apteki. Nie dlatego, że się boję, tylko dlatego, że nie chce mi się spierdalać z tym ile sił w nogach i niedomagających od opio płucach, a może się okazać, że jakieś staruchy powyrzucały tam swoje przeterminowane 2 miesiące (albo znacznie lepiej 3 lata) Acardy albo inne Apapy. Gdybym była na skręcie, to chyba bym tam wróciła z tym metalowym pojemnikiem i wywaliła z pretensjami, że gówno wystawiają. %-D Ale oczywiście może zdarzyć się tak, jak Tobie, wspaniały strzał. Płakałabym ze szczęścia, gdybym trafiła na jakąkolwiek ilość morfiny. :( Zwłaszcza teraz...

@upup, pewnie niszczy kichy, ale nie tak, jak sulfogwajakol. No i nawet z Antidolu nie masz nigdy klarownej kodeiny. Żebyś nie wiem co robił, to i tak jakaś ilość paracetamolu tam jest. I ona w większej ilości rujnuje kichy, zwłaszcza wątróbkę.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 2198 / 710 / 0
Metabolizuje się w wątrobie raczej. Sama koda nie szkodzi zbytnio na żołądek i ogólnie układ pokarmowy, ale częste i długotrwałe zatwardzenie nie pozostaje obojętne dla organizmu.

Hexuś, jakie spierdalanie, ja wychodzę spacerkiem z reklamówką pełną stuffu. alpry, bromki, hydroksyzyn, prometazyny, trampki, IPP, przeciwbólowe, suple - wszystko już znajdowałem. Jedyna reakcja to "proszę tam nie grzebać" ale pani farmaceutka to powiedziała spokojnie i miło, nie była zbyt zdenerwowana. Inna kiedyś wybiegła aż zza lady w innej apcie i pytała co robię a potem chciała wyrwać reklamówę z fantami z innego miejsca. Ale przy mojej posturze to raczej nie chciała ryzykować i sobie odpuściła, powiedziałem że to moje zakupy i wyszedłem. Tam już nie wracałem bo niemiła obsługa i wszystko drogie mają.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 218 / 51 / 0
Cały śmietnik to raczej ciężko, teraz chyba nawet przykręcają. Ja kiedyś próbowałem na 'wpadł mi pierścionek kiedy wyrzucałem stary apap i teraz muszę go wygrzebać', ale największym sukcesem było pół paczki klona na kilka spalonych aptek. nie warte zachodu imo, chyba że ktoś ma szczęście jak goguś z kaczora donalda.

a co do szkodliwości opio vs sulfo dla układu pokarmowego, to jasne, opio spowalniają jego pracę i nie są super zdrowe, ale chyba nic bardziej żrącego od sulfosyfu nie jadłem, nie ma co porównywać nawet
I am Alpha and Omega, the beginning and the end. I will give unto him that is athirst of the fountain of the water of life, freely.
  • 2198 / 710 / 0
Wóda też mocno ora, dlatego trzeba pić ekonomicznie wzmacniając małe dawki benzosami. Taki protip zdrowotny dla was na dzisiaj.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 1507 / 217 / 0
23 września 2019WrakCzlowieka pisze:
Hexuś, jakie spierdalanie, ja wychodzę spacerkiem z reklamówką pełną stuffu. alpry, bromki, hydroksyzyn, prometazyny, trampki, IPP, przeciwbólowe, suple - wszystko już znajdowałem. Jedyna reakcja to "proszę tam nie grzebać" ale pani farmaceutka to powiedziała spokojnie i miło, nie była zbyt zdenerwowana. Inna kiedyś wybiegła aż zza lady w innej apcie i pytała co robię a potem chciała wyrwać reklamówę z fantami z innego miejsca. Ale przy mojej posturze to raczej nie chciała ryzykować i sobie odpuściła, powiedziałem że to moje zakupy i wyszedłem. Tam już nie wracałem bo niemiła obsługa i wszystko drogie mają.
Hah. Widzisz, postura wiele zrobiła, sam to przyznajesz. Ja niestety z tych, którzy mają podejrzane, niemiłe ryje, więc pewnie za posiadanie takie aparycji przyglądaliby mi się baczniej, niż innym. Będę musiała, z ciekawości i przy okazji wybadać gdzie jakie są te pojemniki, jak bardzo na nie zwraca ktokolwiek uwagę, itp. Teraz akurat jestem i na skręcie, i przeziębiona, ale wygląda to na po prostu ciężkie przeziębienie, więc po tych aptekach sobie pochodzę, bo i tak potrzeba mi jakichś badziewi przeciwprzeziębieniowych, a przy okazji Srokodynów, to sobie pooglądam te śmietniki. %-D Zrobię ROZEZNANIE. :D
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 317 / 77 / 0
Ja też się dzisiaj thio grzeje, powoli wchodzi, nie nastawiam się na nic wielkiego, wiadomo. Ale jest przyjemne, dobry humor, dobry s&s, siedzę sobie w pięknym miejscu. Miłego dnia wszystkim! :D
ODPOWIEDZ
Posty: 1799 • Strona 47 z 180
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.