No longer anymore a Narcotic dream...
Co do komunikacji to np. warszawski ZTM czy KM korzystają z usług kancelarii prawnych i firm windykacyjnych i ze względu na krótki termin przedawnienia (1 rok) bardzo obecnie terminów pilnuje.
I jeszcze chcieli mnie pociągnąć za abonament RTV ale złożyłem wyjaśnienia i przyjęto je że nie mam obowiązku płacić.
Zadłużenie w prywatnych firmach, to już kwestia tego jaką strategię przyjmie przedsiębiorca. Jak mała kwota to przeważnie umarzają. Większa sprzyja rozpoczeciu postępowania komorniczego przeważnie.
Za zadłużenie w skarbówce nawet o 1 gr, teoretycznie można pójść na 25 lat do więzienia, więc lepiej nie robić sobie tam długów :P
No longer anymore a Narcotic dream...
Wyjątkowy pisze:Za zadłużenie w skarbówce nawet o 1 gr, teoretycznie można pójść na 25 lat do więzienia, więc lepiej nie robić sobie tam długów :P
25 lat za dług w skarbówce? Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym wyrok jest kilkukrotnie niższy. Gdy wiszę 1000zł (bo akurat nie mam) instytucji US dadzą mi wyrok i będę karany? Haha, w łeb się jebnij ;-)
Oświeć mnie jeśli się mylę ^_^
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Światło pisze:W życiu nie przeczytałem większej bzdury. Skarbówka podobnie jak inne instytucje wzywa do zapłaty pismami przedsądowymi (sam zwlekałem z opłatami około 8 miesięcy). Są też ugodowi w spłacie zadłużenia na raty i można normalnie podpisywać z nimi umowy pod tym względem. Przegrana sprawa też niespecjalnie boli bo co oni mogą? Komornika nasłać? To nie alimenty ze średniowiecznym traktowaniem niespłacania jak przestępstwo. Prawo karne nie dotyczy zaległości podatkowych w urzędzie skarbowym. Jedynie przekręty i oszustwa, innymi słowy - wyłudzenia mające na celu korzyści podatkowe są ścigane paragrafami z tytułu przestępstwa.Wyjątkowy pisze:Za zadłużenie w skarbówce nawet o 1 gr, teoretycznie można pójść na 25 lat do więzienia, więc lepiej nie robić sobie tam długów :P
25 lat za dług w skarbówce? Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym wyrok jest kilkukrotnie niższy. Gdy wiszę 1000zł (bo akurat nie mam) instytucji US dadzą mi wyrok i będę karany? Haha, w łeb się jebnij ;-)
Oświeć mnie jeśli się mylę ^_^
Dwie miłe Panie przyjeżdzają zadomowić się u Ciebie na kilka dni i wertują wszystkie segregatory sprzed 5 lat. Jeżeli znajdą jakaś nieścisłość, albo źle zaksięgowany dokument, który ma od razu wpływ na rejestr VAT i zaliczkę na podatek dochodowy. To dzień dobry możesz być oskarżony o: zatajanie wydatków, zaniżanie dochodów, niezłożenie korekty deklaracji we właściwym terminie, zastosowanie złej stawki podatku itp. To wszystko nosi znamiona przestępstwa. :-)
Znam znam przypadki księgowych którzy trafili za kratki, przez to, że co roku "kreatywnie" wykazywali straty w spółce, chociaż te nie generowały żadnych przychodów. Takich którzy popełnili wcześniej wykroczenia skarbowe i zostali zamknięci do więzienia za nieskładanie miesięcznych VAT-UE chociaż, spółka nie prowadziła wewnątrzspólnotowych nabyć i dostaw a jedynie miała filie w Niemczech, oraz wiele innych.
Mam na tym punkcie fobie, praca mnie tego nauczyła :(
Morfineusz pisze:Ja za ZTM mam około 2 tysiące, za pociągi ok 1500,tylko że napisałem już pisma o rozlozenie tego na raty... , ci od pociagow powiedzieli mi ze sprzedaja pare moich mandatow prywatnym firmom windykacyjnym - myslicie, ze splacac sie im czy olac to ?
Wyjątkowy pisze:Znam znam przypadki księgowych którzy trafili za kratki, przez to, że co roku "kreatywnie" wykazywali straty w spółce, chociaż te nie generowały żadnych przychodów. Takich którzy popełnili wcześniej wykroczenia skarbowe i zostali zamknięci do więzienia za nieskładanie miesięcznych VAT-UE chociaż, spółka nie prowadziła wewnątrzspólnotowych nabyć i dostaw a jedynie miała filie w Niemczech, oraz wiele innych.
Mam na tym punkcie fobie, praca mnie tego nauczyła :(
To pierwsze jest przestępstwem, drugie, cóż, okazją na którą czekają sępy i hieny z firm windykacyjnych i kancelarii prawnych które przejmują sprawę uregulowania długów zbyt dużych do opłacenia. Tam jest dopiero kreatywność ;-)
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Bylo to dawno temu, nie wiem czy cos w tej materii sie zmienilo ale z moich skromnych doswiadczen i opowiesci znajomych wynika ze bardo czesto mozna sie dogac a i nawet nie trzeba za duzo gadac - jak windykator widzi ze nie krecisz a masz przejsciowo ciezzsza sytuacje, to potrafi byc czlowiekiem i idzie na reke w kwestii splacenia dlugu.
Jak masz niespłacone mandaty w państwowych środkach komunikacji, to ich o kwotę razem z odsetkami i karami umownymi pomniejszają Ci zaliczkę na podatek dochodowy przy rozliczeniu
Ale jest wyrok TK który stwierdza że zajęcie zwrotu nadpłaty podatku dochodowego jest niezgodne z przepisami.
Zadłużenie w prywatnych firmach, to już kwestia tego jaką strategię przyjmie przedsiębiorca. Jak mała kwota to przeważnie umarzają. Większa sprzyja rozpoczeciu postępowania komorniczego przeważnie.
1) Popierdolonym trybem pracy Call Center,
2) Masowo napierdalają pozwy do e-sądów,
Nie ma sensu wchodzić z nimi w negocjacje bo często ugoda z nimi jest bardziej kosztowna niż ewentualna porażka w sądzie.
Ja za ZTM mam około 2 tysiące, za pociągi ok 1500,tylko że napisałem już pisma o rozlozenie tego na raty... , ci od pociagow powiedzieli mi ze sprzedaja pare moich mandatow prywatnym firmom windykacyjnym - myslicie, ze splacac sie im czy olac to ?
2. Drugi dług "od pociągów" cieżej będzie bo PISZĄC O ROZŁOŻENIE NA RATY UZNAŁEŚ DŁUG.
W życiu nie przeczytałem większej bzdury.
Skarbówka podobnie jak inne instytucje wzywa do zapłaty pismami przedsądowymi
Są też ugodowi w spłacie zadłużenia na raty i można normalnie podpisywać z nimi umowy pod tym względem.
Przegrana sprawa też niespecjalnie boli bo co oni mogą? Komornika nasłać?
Na przykład jak masz dług u windykacji to windykacja żeby zącząć egzekucję komorniczą musi: uzyskać nakaz zapłaty, uzyskać tytuł wykonalności. US jako organ administracyjny sam sobie wystawia nakaz zapłaty. To widzisz różnice na podstawie przykładów.
W ogóle raz dostałem mandat karny niezapłaciłem. Od razu dostałem pismo że Ks w imieniu US zajmuje moje wynagrodzenie i nadpłatę podatku. Odpisałem że czynność jest nieskuteczna bo nie dostaję wynagrodzenia (robiłem wtedy na czarno) a zajęcie nadpłaty podatku jest niezgodne z wyrokami TK. Oczywiście żeby uniknąć poruty wspomniane 100 pln+ odsetki od razu zapłaciłem i jednocześnie złożyłem odwołanie.
Dostałem tylko odpowiedź że w sytuacji jak spłaciłem dług to fakt że oni mi zajęli nieistniejące wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę i stosowali niezgodne z wyrokiem TK działania (chociaż nie jestem pewien czy wyrok TK wówczas już był prawomocny) jest nieistotne bo moje odwołanie jest odrzucone bo jest bezprzedmiotowe bo dotyczy spłaconej należności
Znam znam przypadki księgowych którzy trafili za kratki, przez to, że co roku "kreatywnie" wykazywali straty w spółce
Jakis czas po tym zapukal do domu windykator sadow a ze ja w danym momencie bylem niewyplacalny i nie posiadalem niczego co by mi mogl zajac na poczet zadluzenia, zapisal - niewyplacalny i tu nasze drogi sie rozstaly.
Przypomnienie
Przedawnienia długów:
1. Z tytułu umowy przewozu osób- 1 rok
2. Z tytułu świadczeń okresowych - 3 lata
3. Jak jest już wyrok sądowy w kwestii wierzytelności - 10 lat
Reszte może zapomniałem wpisać bo chleje piwsko jak zawsze kiedy kończe robotę.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat
Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.
