Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 99 • Strona 10 z 10
  • 4287 / 697 / 2117
@Muminek1988 nie ma żadnych bezpiecznych dawek, ten miks należy do skrajnie niebezpiecznych nawet przy pierwszym użyciu, przy okazji może wywołać problemy z sercem, o których wcześniej nie miałeś pojęcia (miksowanie tych dwóch substancji jest głupie i niebezpieczne od pierwszego razu).
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 76 / 5 / 0
@deadmau5 czyli co, sex albo kokaina? Nie da się pogodzić tych dwóch rzeczy? Czy są jakieś znaki po których powinien człowiek się martwić?
  • 259 / 98 / 0
ehh... stare szalone czasy ;) o 2016 nie łączę stymulantów z seksem, nieważne czy solo czy z kobietą. Nie warto spaczyć sobie postrzeganie kobiety a co za tym idzie życie seksualne poprzez takie zabawy. Autentycznie dziękuję Bogu , że kilku letni epizod z seksem / masturbacją (im dłuższy starz brania fety, tym częściej wolałem solo- coraz większe zaburzenie ) po amfie nie zniszczył mnie jak niektórych userów z tragikomicznego wątku w dziale "amfetamina" (pozdro Bydlaker %-D )

niemniej - imo kokaina ( ale kokaina a nie coś " na podobę" i nie wiadomo skąd ) to jedyny stymulant, którym bym obecnie widział jakikolwiek sens urozmaicić sobie seks. Po amfetaminie to niestety wylazł by ze mnie degenerat i prawdopodobnie wolałbym masturbację :świnia: . Z ketonami tak samo ( a może i jeszcze gorzej ...) po metamfetaminie na 100% wybrałbym swojego bena zamiast cipki.
Ktoś wcześniej zapytał też czy kokaina nada się tak jak MDMA ... u mnie po MDMA nie ma mowy żebym poruchał, spłycenie doznań w tym aspekcie jak cholera. Zajebiście się natomiast przytula ogólnie okazuje czułości w inny sposób.
Natomiast kokaina rozsądnie dawkowana, jest zajebistym afrodyzjakiem i nie robi ze mnie zwierzaka. Można dłużej zdecydowanie, jest empatia a nie ruchanie do krwii. Pozwala po wszystkim nawet się poprzytulać, pospać (płytko ale jednak ), nie zapomina się, że trzeba pilnować nawodnienia, nawilżenia. No i nie jebie też z gęby po koksie ;) .
  • 1 / / 0
Siema wszystkim.
Chce coś dodać od siebie apropo tego ciekawego tematu a pisze bo sam doświadczyłem i doświadczam. Więc jestem zdrowym facetem który będzie miał 30 lat. Lubie czasem sobie koko zapodać, czasem samo czasem z alko, ale koko nie inne dziadostwa, mieszkam za granicą i musze przyznać że towar jest naprawde ok tutaj. Wiadomo koko trochę alko czy nie i chce się bzykać, tym bardziej że teraz singiel,. około 4 tygodni temu z kumplem sobie posiedzieliśmy przy alko i koko, i wiadomo odrazu chce się dupy, więc godzina już prawie ranna bo 4 ale numer do dziwki i zaklepane nafukany ładnie byłem i wypity, tylko nie czuje że wypity bo dobrze nafukany.... >D ale czy z alko czy bez jak dobrze się nafukam koko to psychicznie jest ochota itp itp fantazja smak, ale na dole kurde nic, i z tego powodu że już dwa razy taki byłem u pań na 1h i nie skorzystałem >D wiadomo gatka itp itp fajnie hehhe ale na dole nic mimo że się próbowało, to tym razem kumpel miał viagre dokładnie nie wiem co to było wiem że viagra niebieska tabletka ale nawet niewiem jaka ilość itp, wziołem do tego puszka coli, i jeszcze gadanko z kumplem i kreska itp i czas wiadomo leci szybko >D mineło około 35 min i poszedłem do pani, i kurwa powiem tak młoda miła seksowna dziewczyna wziołem 2h odrazu bo dawno nic nie miałem, i powiem tak było zajebiście ..... jeśli chodzi o sprzęt działał zajebiście ... i ta ochota i smak ale też szcześćie że chyba pani dało coś więcej od siebie, ale w tych 2h doszedłem 3 razy ale ten 3 raz kurwa to już ogien był .... i musiała poprostu już pracowac ręką mi na ostro i intesywnie bo inaczej bym nie doszedł ale min to 10 trwało jej mocna praca ręką ..... ja uważam że od czasu do czasu zabawa z coco ale z coco jest naprawde ok, nie miałem skutkow ubocznych wiadomo zawsze przez cała noc duzo wody itp pije i ogólnie przed zdrowe jedzenie itp bo jak już na coco to jeść mi sie niechce, pozdro jutro właśnie mam zamiar się znów wybrać
  • 136 / 2 / 0
Seks po koko jest zajebisty. Ja i moja dziewczyna po pierwszych kilku kreskach mamy tak wyjebane libido, ze ruchamy sie jak zwierzeta. Wiadomo, ze po kilku dniach na koksie fujara odmawia posluszenstwa, ale po pierwszej kresce jest mega parcie na ruchanie
  • 136 / 2 / 0
12 marca 2024Stev pisze:
fantazja smak, ale na dole kurde nic, i z tego powodu że już dwa razy taki byłem u pań na 1h i nie skorzystałem >D wiadomo gatka itp itp fajnie hehhe ale na dole nic mimo że się próbowało, to tym razem kumpel miał viagre dokładnie nie wiem co to było wiem że viagra niebieska tabletka ale nawet niewiem jaka ilość itp, wziołem do tego puszka coli, i jeszcze gadanko z kumplem i kreska itp i czas wiadomo leci szybko >D mineło około 35 min i poszedłem do pani, i kurwa powiem tak młoda miła seksowna dziewczyna wziołem 2h odrazu bo dawno nic nie miałem, i powiem tak było zajebiście ..... jeśli chodzi o sprzęt działał zajebiście ...
Ja ogólnie na co dzień mam obniżone libido, ale po kresce fujara od razu mi się podnosi i jest parcie na ruchanie. Z dojściem jest problem, ale to po prostu trzeba sobie znaleźć jakąś na całą noc, która też sobie pociągnie, bo wtedy pojawia się ta magia seksu po koksie. Moja łaska po kresce na momencie robi się mokra.
  • 1 / 2 / 0
Wszystko zależy od tego ile już w życiu tej mąki zjadłeś. Ja dopiero po trzech latach zauważyłem lekkie problemy ze wzwodem , a potem jak się rozkręciłem to zwykłe w tydzień zjadłem 5 - 10 g sam... Kutas z dumnych 13 cm w zwisie i 18 cm w czasie wzwodu zjechał analogicznie do 8 cm i 13 cm. Przekrój miał 4,2 cm, a teraz ma 2,1 cm.

Kiedyś w łóżku mogłem szaleć 2 godziny i trzy razy dochodziłem w tym czasie, a kutas był jak stal. Teraz jak już stanie to jest gąbczasty i po 4 minutach opada

Tak jest po sześciu latach walenia koki, a do tego z pół bańki poszło na łupież szatana... Po tygodniu detoksu wszystko wróciło do normy, ale wystarczy jedna kreska i w sypialni jesteście przegrani. Chyba że viagra z Hiszpanii, Włoch czy Niemiec. Jedna tabletka i po pół godzinie pała stoi na baczność, a dziewczyn zbierają kiła orgazmów na raz 😈

Jak jesteś alfą to koks do pieca wrzuć i leć rżnąć dziewczynę, a jak betą to wciągaj ile wlezie bo koko zmienia cię w uległa szmatę, a ty nawet nie wiesz kiedy.
Zaczynasz się bać świata i tylko porno oglądasz.

Od dwóch miesięcy jestem czysty, ale również nie rucham. Bo dwa lata temu oczywiście po koko moja żona stwierdziła że jak mi nie staje to ma niespodziankę dla mnie, a mianowicie w sypialni moja żona i jej przyjaciółka zaproponowały zamianę ról. Nigdy by się na to nie zgodził a po koko się zgodziłem. Przez rok i 10 miesięcy z reguły co drugi dzień wciągałem kreski , a dziewczyny mnie orały... Spodobało mnie się to i z ogiera stałem się uległą suczką.Zony nie ruchalem od dwóch lat bo zostałem impotentem. koka swoją drogą ale od ciągłego walenia w kakao dwoma diodami na raz dziewczyny Uszkodziły mi wszystkie mięśnie dna miednicy. Nie wzruszyło mnie to w wcale, wróciłem do domu, walnąłem dwa lajny, poszedłem do żony i zrobiłem jej minetkę, potem założyłem jej pasek ze sztucznym penisem i jazda. Głowa zmienia się o 180'

Więc tak jak wyżej napisałem chcesz robić kukuryku bez tabletek to koko sporadycznie albo wcale...
Ja mam 30 lat i już raczej nigdy pociąg
Wjedzie do tunelu 👇
Obecnie pociągi latają po moim runelu.
Mnie koks złamał seksualnie.

Powodzenia Panowie.
Specjalnie założyłem konto aby to wszystkimi napisać ❤️
  • 5774 / 1181 / 43
Tutaj to by się przydał Pan profesor Lew Starowicz - słynny seksuolog.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3 / 2 / 0
U mnie sprzęt działa. Posyp musi być odpowiedni a już doświadczenie mnie nauczyło żeby nie przesadzać. Libido podwyższone przez 250 teścia tygodniowo.
ODPOWIEDZ
Posty: 99 • Strona 10 z 10
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.