Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 1056 • Strona 75 z 106
  • 8708 / 1657 / 2
@VERBALHOLOGRAM największy miesien to pośladek. I to jego trzeba rozruszać poza oczywiście aerobami.

Cały czas mówię o tym, że siłownia to dodatek 😊
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 1968 / 305 / 0
Generalnie nieświadomość swojego wnętrza jest tutaj problemem, kto patrzy na zewnątrz
Walker, there is no path, The path is made by walking.
  • 883 / 148 / 0
@VERBALHOLOGRAM , w odchudzaniu najważniejsza jest dieta, a reszta to dodatki ;) Musisz jeść mniej niż wynosi twoje zapotrzebowanie, ale nie mozesz też mocno przesadzać, bo po prostu nabawisz się problemów i cały proces odchudzania zatrzyma się. Siłownia jest świetna na odchudzanie tak samo jak bieganie. Najlepiej połączyć obie czynności i mamy fajne combo, które świetnie wspomoże naszą przemianę jak i polepszy zdrowie i samopoczucie. Też można i bez uprawiania sportu schudnąć, tylko trzeba trzymać ten deficyt. Konkretny trening siłowy i tutaj najlepiej się sprawdza FBW, bo na jednym treningu ruszy całe ciało i albo po tym pójdziesz pobiegać, lub po prostu będziesz biegać co drugi dzień. Mięśni na deficycie nie nabierzesz, ale jak zaczniesz przygodę z siłką może być wzrost tkanki mięśniowej nawet bez odpowiedniej ilości kalorii. Do tego oczywiście dobra dieta czyli full opcja zdrowotności, 2 g białka, 0.8-1.2 g tłuszczu na kilogram masy ciała, a reszta węgle i lecisz z dietką. Starasz się wybierać produkty bogate w błonnik, węglowodany złożone, produkty pełnoziarniste, chude mięso i co tam uważasz za słuszne, abyś tylko trzymał ten deficyt :) Na weekendzie możesz zjeść sobie kebsa, ale też nie ma co przeginać, bo nadrobisz wszystkie kalorie w jeden dzień :D Sam się męczę z nadwagą, ale idzie wszystko jak trzeba także już za rok będzie jakaś forma :D
i żaden spalacz nawet ten najdroższy nie spali za was tłuszczu :D
Ostatnio zmieniony 03 maja 2022 przez FAMAS1980, łącznie zmieniany 1 raz.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 883 / 148 / 0
30 kwietnia 2022VERBALHOLOGRAM pisze:
a jest różnica diametralna jak coś się w gębie mieli w czasie jedzenia i miesza się to z enzymami trawiennymi ze śliny, a inaczej jest jak się chluśnie przecier lub inne smoothie z warzyw lub owoców?
Dla mnie osobiście nie ma. Robię szejki z jogurtu skyr, trochę odżywki białkowej, jakieś płatki zbożowe pełnoziarsnite, otręby, owoce i wszystko w blender. Po wypiciu takiego szejka jestem długo najedzony ;0
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 3423 / 534 / 2
02 maja 2022VERBALHOLOGRAM pisze:
TU TEORIA............czasami napompowanie mięśni są bieżącym nawodnieniem.........które szybciej się wypłukuje z czego zostawiają się tam z krwi i nawodnienia składniki odżywcze.........a które KREATYNA przedłuża...więc siłownia jest do zalecenia w określonych przypadkach których wariantów możliwości też nie ma dziesiątki, jak np waga bez nadwyżki, w normie lub nawet za mało i potrzeba budowania suchej masy mięśnia. Słyszałem w obiegowej opinii że spalanie podczas wysiłku uruchamia się po 20-30 minutach wysiłku jednostajnego, jak bieganie długodystansowe, a nie 4 serie po 15 do tego 2 minuty przerwy, i to trening samych mięśni, potrzebny, ale jednak.......nie spalanie. Budowanie masy to inny sposób gromadzenia energii który też może być wykorzystany w deficycie....stąd to słynne spalanie mięśni u początkujących u których mięśnie nie są wypchane zapasami i męczone szybko glikogenem,
Ja znowu słyszałem że tłuszcz tusza ciala zaczyna się spalac dopiero od 60tej minuty.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 883 / 148 / 0
@Mefistofeles1945 , tłuszcz palimy tylko i wyłącznie jeśli zachowujemy ujemny bilans kaloryczny : ) Biegaj sobie i dwie godziny, ale jak jesz więcej niż powinieneś to dalej ten tłuszcz zostanie. Proces spalania tkanki tłuszczowej jest długotrwały także micha, a potem bieganie czy siłownia.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 3423 / 534 / 2
Tak wiem to.

Dziś poleciało mięso ubite i zrobione bez panierki i jajka całe w ziołach. Nawet ujdzie. W smaku jedyne czego brakowało to tej sytuacji jak przy zwykłym schabowy w panierce ale da się przeżyć. Początki diety. Początki sportu. W sumie nie jest źle ale chyba zacznę sobie od przyszłego tygodnia na serio liczyć te kalorie.

No famas ja od lutego robię średnio 90km na miesiąc kijki nording walking co drugi dzień przychodzę szybkim krokiem już jest maj prawie na sportowym stylem szybkim już umiem z kijkami chodzić przyjdę do domu podkoszulek mokry dwie godziny szybkiego marszu robią robotę całemu ciału. Choć dużo nie zrzuciłem wagą co jakiś czas leci w dół o te kilo.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 883 / 148 / 0
@Mefistofeles1945 , jak dopniesz dietę i zaczniesz serio wszystkich ważyć i liczyć to waga pójdzie jak głupia w dół :) Spróbuj biegania jak nie ważysz za dużo. Warto jakbyś jeszcze dorzucił trening siłowy na własnej masie ciała czyli pompki, brzuszki, przysiady itp. to też spotęguje efekt, no ale przede wszystkim liczyć kalorie. Jedz też dużo warzyw w każdym posiłku. Sprawdzają się dobrze warzywa mrożone. Różne mieszanki i aby na patelnię wrzucić, podgrzać, do tego jakieś mięso plus np. makaron, kasza czy pieczone ziemniaki i jesteś w stanie stworzyć fajny posiłek :)
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 179 / 72 / 0
Ja natomiast natknąłem się ostatnio na materiały, że jest taka część populacji, że deficyt kaloryczny na nich nie działa i luj. Tłuszcz trzyma się stołków i nawet kilka kcal w złą stronę i cheat day i 2 miesiące odchudzania w plecy.
Podobno tacy ludzie żeby schudnąć muszą naprawić gospodarkę hormonalną. To ich hormony powodują, że nie chudną. Chodzi o insulinę, grelinę, leptynę, glukagon. Gdzie indziej pisali o kortyzolu.
Także w skrócie tacy ludzie powinni jadać rzadziej, mniej cukrów, więcej spać i nie stresować się itp.
Co myślicie? Jakaś nowa moda, że deficyt nie jest totalnym wyznacznikiem, czy jest w tym jakiś sens?
  • 3072 / 581 / 0
@kriston87 Słyszałem de sejm, że od destabilizacji gospodarki hormonalnej może być zaburzony metabolizm tłuszczów. Znajomy co ćwiczył u mnie w piwnicy nie chciał mieć wypukłej klaty, bo ćwiczył pod kątem sztuk walk, nie chciał jeść jajek, i ja też słyszałem nawet domową poradę od matki swojej o dodatkowej nie znanej powszechnie właściwości kurzęcych produktów działania na hormony, do których zaliczają się też np białe mięso, czy też drobiowe parówki.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1056 • Strona 75 z 106
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.