Więcej informacji: Amfetaminy w Narkopedii [H]yperreala
Mnie interesuje głównie miks który dokładnie opisałam w poprzednim poście dlatego chętnie wymienię się doświadczeniami i spostrzeżeniami z innymi osobami które miały z nim do czynienia.
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
26 czerwca 2024typitypiarka pisze: @omertakwit prawda jest taka że wszystko może być różowym proszkiem – w zeszłym roku po Wrocławiu krążył różowy klefedron.
Mnie interesuje głównie miks który dokładnie opisałam w poprzednim poście dlatego chętnie wymienię się doświadczeniami i spostrzeżeniami z innymi osobami które miały z nim do czynienia.
26 czerwca 2024typitypiarka pisze: "Pink cocaine" kiedyś mówiło się na 2CB (syntetyczny psychodelik wynaleziony w latach 70 XX wieku), jeszcze gdy było sprzedawane w formie różowego proszku. Teraz 2CB krąży głównie jako również różowe ale jednak tabletki np. w kształcie rakiet z napisem "NASA". Różowy proszek nadal jest obecny na rynku jako "pink cocaine", ale zmienił swój skład i bywa kategoryzowany jako jeden z wielu designer drugs.
Jest to (lub raczej może być) mieszanka różnych euforyków/empatogenów (MDMA), psychodelików (2CB, maskalina), stimów (amfetamina, rzadziej metamfetamina czy kokaina) i mojego ulubionego "magicznego dodatku" czyli silnego dysocjantu jaki stanowi ketamina.
Z mojego doświadczenia wynika, że po "pink cocaine" nie ma dosłownie żadnych skutków ubocznych, żadnego "zjazdu", dołów, ani podrażnienia układu pokarmowego czy oddechowego. Zdarzało mi się że mnie po tym na moment "odcięło", ale chodziło raczej o chwilowy zanik pamięci krótkotrwałej niż przytomności czy świadomości. Nie robiłam też w tym stanie niczego, czego musiałabym się potem wstydzić - po prostu nie zapamiętywałam tego co się wtedy działo. Pamiętam natomiast obezwładniające uczucie rozkoszy, euforii i niewyobrażalnego seksualnego podniecenia.
26 czerwca 2024omertakwit pisze: to są truizmy które teoretycznie każdy powinien wiedzieć.
Mój wpis nie był "wiedzą objawioną" tylko zlepkiem zweryfikowanych przeze mnie informacji, do których udało mi się dotrzeć oraz prywatnych, osobistych doświadczeń, którymi również mam prawo się tutaj podzielić. A przede wszystkim był zaproszeniem do dialogu i dzielenia się wiedzą na ten temat z innymi osobami, które miały styczność z pink cocaine. Co w tym złego lub niestosownego?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kierowcyhiszpanscy.jpg)
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?
Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zelkonopie.jpg)
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie
W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.