Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 5 z 5
  • 5071 / 867 / 0
Na Sor . Z perspektywy czasu wszelkie sposoby radzenia uznaje za dosyć prymitywne .
Wstyd w kieszeń i do szpitala .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 772 / 176 / 0
Na sor. Ale jak już się bawi z igłami kilka lat to można użyć sterylnego sprzętu i spróbować ściągnąć go sobie samemu. Po prostu wkłuć się w ropień i ściągnąć igłą ropę z limfą. Tylko to tak do średnicy 1cm. Bo jak ropień jest większy to raczej robi się nacięcie, a do tego przydałby się raczej chirurg.

Ja raz miałem wielkości pięści. To nie obyło się bez cięcia. Na całe szczęście została tam tylko jama po ropniu a ja robiąc dziurkę (usilnie próbowałem się wkłuć, ah dopaminergiki) zyskałem możliwość odbarczenia tego syfu. Normalnie myślałem, że się porzygam.
  • 4 / / 0
Na sor
roli
  • / / 0
Coś obrzydliwego, jakiś czas temu poczułem jakby mi pod zębem coś rosło z dnia na dzień troszkę zaczęło boleć i puchnąc co w ciągu 3 dni przerodziło się na to ogromnego syfa na pół brody, już miałem zbierać się na sor, ale przypadkiem za bardzo poruszyłem głową i poleciało z tego tyle jakiejś cuchnącej mazi, że prawie się porzygałem, jakoś bardzo się wtedy nie przejąłem bo byłem w ostrej depresji, przemyłem wodą i olałem to, przez kolejne parę dni tak kapało z tego miejsca ropą, na tyle obficie, że nie mogłem z domu wyjść ze wstydu, jakimś cudem wszystko zeszło, nawet śladu po tym nie wiadać a myślałem, że będzie gorzej bo przez jakiś czas nie rósł mi zarost w tym miejscu, wychodzi na to, że więcej szczęścia niż rozumu miałem.
  • 31 / 1 / 0
odszczurzę trochę temat i wrzuce coś takiego na patelnie. ropień również po strzale z niewiadomego kryształu, 3 tygodnie rósł z soru mnie zawrócili, w końcu wkurwiłem sie, seta na odwagę i dziś wyciągnąłem rope z paroma strupami. potem płukałem wodą utlenioną i octeniseptem. tej wody utlenionej to właściwie lałem jak przez otwór. jest dziura jak chuj. na razie stosuje tribiotic + (od dziś) 2x amoxicillin 875 dziennie. zasklepi się samo? zostawić żeby się sączyło? ponownie iść na sor? dziura jest okrągła śr. ~5mm, otwarta, głęboka na 3-4mm. wszelkie porady mile widziane
IMG20250529171714.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 772 / 176 / 0
Czy się zasklepi? Chuj wie. Co Ci powiedzieli na sorze konkretnie? Chyba że ja mam takiego farta, że mnie nie cofają, nie zawracają. Najwyżej spojrzą spod byka. Tyle amoksycyliny to może być za dużo do dawkowania codziennego. Jakbyś czuł się bardzo słaby lub chodził jak pijany to rozważ dawkowanie co 2 dni. Coś z tym jest, że my europejczycy to gówno jemy. Zjadłem Ukraińską amoksycylinę to po jednej 500mg chodziłem jakbym piwo wypił. Takie kurestwo mocne.
  • 31 / 1 / 0
@DobryWujas Co powiedzieli? Zostałem zaproszony do recepcji dwóch ratowników obejrzało ropnia, poprosiłem o ekstrakcje, powiedzieli że tu tego nie zrobią i odesłali do lekarza rodzinnego i chirurga prywatnego. Nawet nie patrzyli na mnie jak ma ćpuna, powiedziałem że rozgrzebalem i tyle. Potem podzwoniłem po przychodniach chirurgicznych, paru co jest w moim mieście, wszyscy na urlopach albo żądają stawek typu 300 zl konsultacja + ewentualna ekstrakcja (ewentualna). No to poszedłem do apteki i medycznego, kupiłem grube igly 0,7 pare wenflonów różnej grubości, ocentisept no i efekt tak jak na zdjęciach wyżej. Na 8 godzin po zabiegu jest dobrze. Nie czuje guli, mam pełny zakres ruchu, boli - trochę. We wtorek idę do lekarza POZ ukraińskiej narodowości. Oceni, będę prosił o skierowanie, żeby chirurg NFZ to zobaczył (kiedyś). Jak będzie źle to co najwyżej pójdę znów na SOR, może inaczej wylosuje ratowników i zaproszą mnie ma profesjonalny zabieg, a jak nie to zapłacę przynajmniej za samo zszycie. Z tą amkosyliną masz rację.
Taki mam plan
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 5 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.

[img]
Duda: prezydent nie może mieć nałogów, które wpływają na jego świadomość

Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.