Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat podziału narkotyków RC na miękkie i twarde. W dotychczasowym podziale najważniejszym wyróżnikiem była szkodliwość danej substancji. Teraz wszystko się przewróciło do góry nogami. Ludzie jedzą potencjalnie toksyczne środki jak słodycze. 4-DMAR, A-PVP, pentedron i inne popularne narkotyki mają efekty uboczne porównywalne lub gorsze niż wiele nielegalnych dragów sklasyfikowane jako twarde. Może należy uświadamiać ludzi z czym mają do czynienia, bo teraz powalające mocą substancje są powszechnie uznawane za mniej szkodliwe niż przeklinany przez narkomanów alkohol. Do niczego dobrego wg. mnie to nie doprowadzi. Co się stało z ideą harm reduction?
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Dzierżąc w dłoni tak opisane opakowanie użytkownik miał się czuć potencjalnie bezpiecznie .
Myślę, że pomysł TL z tym wątkiem jest niebywale trafny, ale stworzenie czegoś naprawdę wartościowego będzie naprawdę trudnę. Myślę jednak, że poprzez zbiorową burzę mózgów uda nam się stworzyć naprawdę wartosciowy przewodnik, aby tak i aby ten wątek nie stał się tasiemcem/śmietnikiem życzę tego jak Koljaczek.
Ogólnie napewno trzebabyłoby stworzyć tabelę , z powdziałem na kierunek działania [coś na wzór zazebiających się kręgów jak na Wikipedii] a także relatywna szkodliwość czyli pozorne skutki " + ", oraz te ujemne, a także Szkodliwość z kładzionym naciskiem na neuro-hepato-kardio etc.- toksyczność
on the junk-yard
now we are stunned minds
full of junk-goods
. Primum non nocere
Dla przypomnienia, z MDMA/MDA należy robić miesięczne przerwy. Jedząc tak często APB rozjebiecie sobie receptory serotoninowe.
Myślę, że problem widzą czytający forum w milczeniu.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
25I-NBOMe , i tu szczegóły ile zażywać , bezpieczne dawki , tolerancja , co się dzieje tak mniej wiecej po zażyciu , możliwe powikłania , z czym nie łączyć , jakich dawek nie przekraczać , i na koniec jak bardzo szkodliwa jest przy jednarozowym zażyciu raz an miesiąc na przykład ( albo do spadku tolerancji ) i w nadużywaniu substancji że na przykład może dojść do totalnej tolerancji na psychodeliki itp . takie podstawy wyciśnięte z wątków ogólnych i skąd tylko damy rade znaleść dane .
Jezeli sie dokładnie przyglądniemy to fenki i tryptaminy zaczniemy traktować naprawde jak hard, po tym co z mózgiem robią , podobnie ,amfetaminy, betaketony i benzofurany, to wszystko twarde skurwysyństwa siędzące w ukryciu od lat o dezajners opiatach
Ale gdyby tak zacząć iść w dobrą stronę tego wątku możnabyłoby zbudować coś sensownego, że wyodrębnilibyśmy z każdej w/w grupy coś lekkiego [dla psychiki, organizmu]i twardego np.
Beta Ketony :
- lekki [ bufedron, 4-BMC]
- hard [ mefedron, pentedron]
- toksyczny [ 3,4dmmc?] no sam nei wiem ludzie myślcie kurwa , jak to zbudować , żeby miało sens !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
on the junk-yard
now we are stunned minds
full of junk-goods
. Primum non nocere
Popieram poprzednika, najlepiej stworzyć FAQ oparte na tym co już można powiedzieć o danej substancji w każdym dziale i stale je rozszerzać o nowe info/substancje. FAQ czy te zbiorowe informacje o substancjach z danej grupy
już chyba w sporej ilości działów są, tylko trza zebrać informacje do kupy i to rozszerzyć.
Mam nadzieję że to żem tu napisał ma jakiś sens, pozdrawiam :roll:
Ze swojej strony powiem tak: konieczny jest nie tyle jakiś podział, ale uświadomienie ludzi o tym, jakie niebezpieczeństwa niesie ze sobą każda z substancji RC. Nie do końca rozumiem, co złego jest w pisaniu FAQ dla każdej z substancji (a przynajmniej dla każdej popularniejszej)?
Dla mnie, gdy zaczynałem w ogóle interesować się tematem, FAQ były głównym źródłem wiedzy o danej substancji, a także nieraz sporym ostrzeżeniem (to z FAQ o którymśtam opio dowiedziałem się o tym jak łatwo się w to wjebać, podobnież z benzosami - i dzięki tym informacjom tych dwóch grup substancji nie tykałem przez stosunkowo długi czas; gdyby nie tamte informacje, to pewnie sięgnąłbym po opio znacznie wcześniej, w dodatku nie mając pojęcia o ich szkodliwości/toksyczności, zespołach odstawiennych itp. itd.).
Ja bym to widział tak, żeby w każdym dziale dotyczącym danej grupy substancji (tryptaminy, fenetyloaminy, amfetaminy, beta-ketony, kokaina i designer cocaine, opioidy, leki nieopioidowe, depresanty, delirianty, dysocjanty, kannabinoidy, oksazole, piperazyny, benzylpiperydyny - to jest zupełnie minimum, idealnie byłoby, gdyby udało się rozbić to jeszcze na poszczególne poddziały) stworzyć wątek "Harm reduction - *nazwa danego działu/nazwa danej grupy substancji*" [tytuł z dupy, to tylko propozycja nazwy], w którym opisane byłyby:
a) podstawowe informacje na temat tej grupy substancji - jeśli istnieje obecnie w tym dziale jakieś ogólne FAQ, to wystarczyłoby je przekleić
b) tabelka z listą wszystkich dostępnych/istniejących substancji RC (lub nie tylko - ale jeśli skupiamy się na RC, to te przede wszystkim) z tej grupy; w takiej tabelce powinny być nazwy, często używane skróty, wzory chemiczne i numery CAS i/lub grafika przedstawiająca budowę cząsteczki
c) pod tabelką (lub w tabelce - trzeba byłoby pomyśleć nad tym, jak to zrobić najbardziej optymalnie) rozdział "Harm reduction", w którym na początku byłyby opisane ogólne zasady "bezpiecznego" użytkowania tej grupy substancji jako ogółu, a poniżej wyszczegółowione opisy użytkowania każdej z wymienionej w tabelce substancji
d) można to podciągnąć pod punkt c), ale moim zdaniem lepiej zrobić to osobno - opisy szkód, jakie mogą wyrządzić wszystkie te powyższe substancje; tak jak w punkcie powyżej: najpierw jakie szkody mogą wyrządzić te substancje w ogóle, jako dana grupa, a poniżej opisy tego, w jaki sposób zaszkodzić mogą poszczególne substancje. Ważne jest, by zaznaczyć, iż te szkody mogą powstać nie tylko w przypadku "niewłaściwego" stosowania, ale już nawet przy pierwszym użyciu (vide np. MDMA rozjebujące wątrobę u osoby która wzięła to po raz pierwszy - gdzieś o tym czytałem, nie wiem na ile to autentyczne, ale podejrzewam, że jest to możliwe - czy coś w ten deseń)
Oczywiście jest to cała masa roboty i niestety wydaje mi się, że nierealnym jest, by udało nam się stworzyć coś takiego. Mam nadzieję, że się mylę, ale siedzę na tym forum już wystarczająco długo, by dojść do wniosku, że zaangażowanych ludzi to tu jest garstka, a wśród tej garstki jeszcze mniejsza garstka, która naprawdę mogła by się podjąć czegoś takiego.
Mimo tego, że mam takie pesymistyczne podejście, to bardzo chciałbym żeby to wypaliło, i osobiście mógłbym się podjąć współtworzenia czegoś takiego.
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
