pytam bo chcialbym poznać jakąs wiedze co sie dzieje z moim organizmem gdy nie wstaje z krzesla przez dobre pare godzin czasami nawet no i rzadko wstaje bo tylko na siku zrobić sobie picie i to tyle
pije duzo wody poruszam sie jak nie zapomne, caly moj nałóg polega na takim schemacie...obecnie jestem po terapii umiem przeżyć głód teraz moja częstotliwość brania to rzadko tak z raz na 2 miesiące teraz bylem czysty 6 miesięcy ale wypilem alko i no... hamulce pusciły i no mam pytanko do was czy ma ktoś podobnie że sie alienuuje w pokoju siedzi na krzesle po 2-3 dni i jaką macie wiedzę zdrowotną na ten temat, wiem że krązenie pewnie w pizde dostaje, a tak to jakoś tam zawsze ziólka moczopędne zaparzałem duzo wody przy biurku i grane przez te jebane 2 dni potem wiadomo deprecha pare dni odsypianie itd ale noo ciekawi mnie w sumie wszystko od takiej osoby która ma podobny schemat
Jednakże jak byłam na ciągach to miałam tak jak Ty podobnie, temat co dwadzieścia minut kreska i znowu komputer ulubiona gra online.
Nie wiem jakiej wiedzy chcesz tu uzyskać? Osobiście powiem, że organizm dostaje ostro po dupie przez brak jedzenia, zawsze do amfy czy trójeczki miałam pod ręką maślankę Mrągowską, kefir i tym podobne, amfa ostro ścina białko w organiźmie i sieje ogólne spustoszenie jak zresztą każdy krysz.
Dużo się nawadniaj, kup sobie Aspargin w aptece (magnez + potas tabletki) i zawsze coś na siłę zjedz. To ważne! Bez jedzenia wycieńczasz szybciej organizm i serce dostaje dwa razy po dupie.
Jak Ci mogę coś doradzić, to ustaw sobie przed ćpaniem budziki co godzinę, żeby wstać chociaż na minutę się rozciągnąć, bo to obojętne dla zdrowia nie jest. Jak już to robisz rzadziej to bardzo dobrze, ale na Twoim miejscu bym ograniczył ilość kupowanego towaru, żeby się w dobie zamknąć i najlepiej jakieś benzo na zejście, bo bez tego to można polecieć dokupić i tak do zajebania. Lepiej sobie pigułę walnąć raz na kwartał, przecież dobrze wiesz, że po drugiej max trzeciej kresce to już tylko walisz by walić, a fajnie to nie jest zbytnio.
03 maja 2025dariamiereszynska pisze: Aktualnie jestem na energetykach, zastąpiłam amfetaminę i 3-MMC napojami energetyzującymi, tanimi typu Tiger, Ngine czasami jakiś Monsterek.
Jednakże jak byłam na ciągach to miałam tak jak Ty podobnie, temat co dwadzieścia minut kreska i znowu komputer ulubiona gra online.
Nie wiem jakiej wiedzy chcesz tu uzyskać? Osobiście powiem, że organizm dostaje ostro po dupie przez brak jedzenia, zawsze do amfy czy trójeczki miałam pod ręką maślankę Mrągowską, kefir i tym podobne, amfa ostro ścina białko w organiźmie i sieje ogólne spustoszenie jak zresztą każdy krysz.
Dużo się nawadniaj, kup sobie Aspargin w aptece (magnez + potas tabletki) i zawsze coś na siłę zjedz. To ważne! Bez jedzenia wycieńczasz szybciej organizm i serce dostaje dwa razy po dupie.
Wydaje mi się że organizm nie dostaje tak po dupie od braku jedzenia tylko od wyrzutu neuroprzekaźników w kółko.
Jesteśmy przecież historycznie tak zrobieni żeby nasz organizm przetrwał jakiś czas bez jedzenia.
Niszczy tutaj mocno układ sercowo-naczyniowy? Mogę się mylić z nazewnictwem ale na bank jakieś tam "kryształy" to nie żadne witaminy do suplementacji ani kofeina.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alcohol_vs_marijuana.jpg)
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd
Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/masowiec.jpg)
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie
Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.