Nalewka z czosnku.
Garcinol z garcina cambogia ale też w alkoholu rozpuszcza się więc alkohol musisz użyć.
Nalewka z babchi czyli psoralea corylifolia trzeba uważać bo jest fototoksyczna i dawki bardzo ostrożnie dawkować.
Wodnoalkoholowy ekstrakt z koniczyny.
Uncaria rhynchophylla nalewka.
Hordenina.
Korkowiec amurski ok 40 lub 70%nalewka więc raczej też berberys zwyczajny i wszystkie rośliny z alkaloidami spokrewnionymi z Berberyna ale nie jest tu tylko MAO-B ale też MAO A.
Glabra glycyrrhiza czyli lukrecja nalewka.
Cyamopsis psoralioides.
Ewentualnie wszystkie rośliny co maja skład podobny do wymienionych.
(Palilem wczesniej kilka razy i nawet jak mialem atak paniki umialem sie uspokoic i wgl)
(2h przed pilem 2 piwa. I kilka godzin wczesniej 300mg Tramalu)
Juz po 5/7 min zaczelem wszystko widziec jakos dziwnie jakby nie prawdziwe.
Wrocilem odrazu do domu ale po drodze sie troche zmeczylen i zaczelo mi serce bic mocno. Bilo coraz mocniej i szybciej. Jak usiadlem zaczelo tak bic ze czulem jakby kazde uderzenie bylo eksplozja i bol rozchodzil sie po calym ciele.
Udalo mi sie dojsc do domu i sie polozylem probowalem zasnac. Ale wtedy zaczalem wszystko czuc z 1000 razy mocniej. Bylem "jakby swiadom" wszystkiego od temperatury powietrza po to ze czulem jak krew leci mi rak zylami i rozlewa sie i wraca spowrotem do tętnic.
Bylo coraz mocniej i zaczalem miec jakies straszne halucynacje typu straszne postacji z bajek (wygladem typu z lat 1900 cos). Ale czulem jakbym znal je cale wiecznosc.i jakby byly osobami. Zaczalem czuc tyle roznych rzeczy ze bylo to za duzo.
Najgorsze bylo to serce caly czas bardzo mocno bilo (mialem puls okolo 200) ale na jedeb wdech/wydech mialem z 10/15 uderzen (bo jak mowilem kazde uderzenie czułem jako wybuch przez cale cialo wiec wplywalo to na to jak oddycham) i naprawde bardzo mnie to bolalo.
I wreszcie mialem problemy z oddychaniem coraz ciezej sie oddychalo i pozniej czulem jakbym oddychal 10 razy bardziej gestym powietrzem a powietrze bylo tak gorace ze poparzylem sobie jakby wargi samym wydychaniem.
Bylem wtedy w szpitalu nie umialem powiedziec co mi dolwga tylko ze barszo zle sie czuje. Nie dalo sie wytlumaczyc tego co czuje tak jakby nie bylo na to slow. Jakbym czul nowe uczucie.
Na tescie na mocz nie bylo zadnego THC ani nic typu opiaidy MDMA katynony znane itd meta amfa krysztal nic. Nie wykrylo ani troche nawet znikomych ilosci.
CO TO BYLO?!
Palilem ziolo kilka razy i próbowałem tez katynony rozne. Nic nie bylo ani troche podobne. Nie probowalem nigdy innych psychodelikow.
Ale z tego co czulen czytajac raporty to podobne jest to bardzo do niektorych przedawkowan salvi.
Dodatkowo 2 osoby co palily ze mna nie mialy az takiego problemu rozdzielilismy sie. Oni jeszcze po godzinie wiecej spalili...
A ostatni raz ziolo palilem z miesiac temu przed tym z dwa. Za kazdym razem czulem ZUPELNIE INNY HAJ. Moge jeszcze dodac ze po podaniu mi 5mg relanium w kroplowce przeszlo mi wszystko w 5min od podlaczenia... za to jak kropilo to tak bardzo bolalo ze czulem jakbym mial kwas wkrapiany do krwioobiwgu i do tego reka caly czas sie palila.
Takze co to moglo byc i czy bylo to niebezpieczne?
I czy powinienem dwiedzic goscia co mi to dal?
Scalono — CATCHaFALL
Dodam jeszcze ze jest juz 14, a palilem o 22:30/23 . Dalej sie zle czuje jakbym mial kaca duzego czy cos. Piecze mnie twarz jakbym nie spal z tydzien. Pamietam ze pod koniec z oczu jakby plynelo mi bardzo gorace powietrze a jak sie uspokoilem bylem spocony jak bym w basenie siedzial. No i ta warge mam poparzona od oddechu.
Dziwne ze podanie 5mg relanium obrazu w 5 min zatrzymalo to bo to niby tak robi na silne tripy typu po LSD czy DMT no nie?
Jak sikalem dzisiaj rano to smierdzialo jak jeszcze nigdy w rzyciu az mi sie unioslo. Jakby smrod po miesiacu mefedronu na sniadanie obiad kolacje zebrane w jedno sikanie xd.
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Tak, jest zupełnie tak jak mówisz, psychodeliki od lat planują akcje dywersyjne na osobach które nie okażą im respektu, mszczą się na nich na najróżniejsze okrutne sposoby, palą domy, gwałcą matki i wyrywają włosy z pindola. Słyszałem kiedyś o dwóch ziomkach z liceum których znaleziono uduszonych i zgwałconych analnie akordeonem bo postanowili zjeść zebrane przez siebie grzyby bez okazania im należnego szacunku. Pamiętaj ONE CIĘ OBSERWUJĄ!
Ale co do tego gwałtu analnego to pamiętam, czytałam kiedyś jakiś trip report w którym ktoś ostro przedawkował chyba LSD i jakieś dziwne istoty właśnie z nim to zrobiły
Albo w innym trip reporcie ktoś przyszedł do grzybów, one go zapytały, po co przyszedł, a on "dla zabawy" One mu na to: "aha. Więc jeśli jeszcze raz tu przyjdziesz, zabijemy cię" (ale też mi się wydaje taki scenariusz mało możliwy).
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
No to już sobie odpowiedziałaś ;) , nastawienie ma ogromny wpływ, w sumie nie zdziwiłbym się gdyby pod wpływem fazy mózg spersonifikował "duszę substancji" która pokarałaby Cię w ten czy inny sposób, więc sądzę że to możliwe ale tylko w wyniku własnej wkrętki a nie jakieś faktycznej zemsty.
A tą historię z grzybami gdzieś już czytałem, tutaj albo na neurogroove, pamiętam jeszcze fragment z ksiażki "DMT molekuła duszy", gościu mówił że po dużej dawce dożylnego DMT znalazł się w jakimś dziwnym miejscu w którym był ostro wykorzystywany przez owadzie istoty (co kto lubi), myślę że tamtego tripa długo nie zapomniał
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/4d023a03-e90c-4fec-9708-0e6768e2b3cf/memepvp.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250528%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250528T180302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=616d1c3c68f33513553143daba59932f9917650352db8e1d8532f5ad4dd376f6)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/listrzaskowski.jpg)
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ksiadz.jpg)
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.