Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Bromazepam jest mało popularny najpewniej przez to, że sami lekarze niewiele o nim wiedzą (dwa przykłady: pierwszy przepisał mi drogi Lexotan i stwierdził, że to nie benzo - ale to bardzo dziwny człowiek; drugi - przepisał Lexotan ale nie wiedział, że istnieje Sedam, tańszy, ale również dość drogi jeśli się nie je, dajmy na to, 3 mg dziennie) i nie jest przepisywany "od ręki" jak alpro czy klon przy silnych lękach.
I tak mnie ciekawi: czy organizm może się "przystosować" do określonej benzo i nie jest w stanie tolerować innych? W sensie takim, że nie spełniają oczekiwań osoby jedzącej je.
Prawie codziennie od długiego już czasu biorę broma. W różnych dawkach. Daleko do sklepu nie mam, na spacer Psa biorę też nie na godziny czy coś. Na tę okoliczność w tak zwanych "domowych" warunkach wystarczy mi około 6-9 mg broma. Bywają dni, że nie biorę w ogóle. Już dużo doczytałam i się dowiedziałam: że to słabsze benzo etc.
No ale teraz groteska. Miałam na wypadek kaca klony. Zachomikowane. A myślę: "Wezmę ze 2 mg to będę się podpierać o ściany". Nic. Ktoś przyjechał, rozmowa, ja mam dobry humor ale kurcze, to nie to. Ładuję więc drugą tabletkę 2 mg pod wieczór. Nadal to nie to! Więcej. Kiedy wezmę broma i się obudzę (nawet właśnie w takich dawkach od 6 do max 12 mg) nie trzęsą mi się ręce. Po 4 mg klona (dla mnie to dawka wielka) obudziłam się i pierwsze, na co zwróciłam uwagę to to, że ręce mi latały. A przecież to przeciwpadaczkowe jest! :/
Czyżby mój organizm "zasmakował" w bromazepamie? Inne benzo nie dla mnie?
PS Kiedyś wzięłam relanium w dawce niby odpowiadającej dawce branego na jakąś okoliczność broma. Stracha miałam jak cholera....
Macie coś takiego? Że jeden lek, niby mocny/słaby na Was podziała, a drugi mocny/słaby w ogóle "nie załapie"? :rolleyes:
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
Myślę, że może się u nas wytworzyć przyzwyczajenie do pewnej benzodiazepiny, której skład chemiczny, budowa chemiczna odpowiadają naszym potrzebom. Naszym organizmom.
arakon pisze:Myślę, że może się u nas wytworzyć przyzwyczajenie do pewnej benzodiazepiny, której skład chemiczny, budowa chemiczna odpowiadają naszym potrzebom. Naszym organizmom.![]()
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
arakon pisze: Niefortunny dobór słów z twojej strony. Bez znaczenia. Ale Ale powiedz mi! i im! czemu przeżyć dnia bez benzo nie możesz?
Dlaczego mam Ci się tłumaczyć czy komukolwiek - czemu?
Gdzie jak gdzie, ale na tym forum się tego nie spodziewałam. :-/
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
arakon pisze: Masz rację. Przepraszam. Byłem zmęczony i zachciało mi się pisać bzdury.
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
PS Kiedyś wzięłam relanium w dawce niby odpowiadającej dawce branego na jakąś okoliczność broma. Stracha miałam jak cholera....
Macie coś takiego? Że jeden lek, niby mocny/słaby na Was podziała, a drugi mocny/słaby w ogóle "nie załapie"? ]
Powiem Ci, że jest coś w tym o czym piszesz. Ja najwięcej w życiu leciałem na klonie i jeśli zażyję dawkę odpowiadającą w postaci relanium to czuję to dużo słabiej. Mówię oczywiście o pestkach, bo ampułki iv działają nieporównywalnie silniej. Jedyne co działa na mnie równie zadowalająco to alprazolam.
Może tak mam, bo biore Zomiren i Afobam ja wiem chyba piąty rok
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
