Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 184 • Strona 4 z 19
  • 88 / 1 / 0
1. kwas arachidonowy, składnik sebum który jest szczególnie lubiany przez bakterie. Jego nadmiar w diecie powoduje nasilenie objawów. Występuje we wszystkich tłuszczach zwierzęcych (poza rybim). Dlatego dieta beznabiałowa i bezmięsna daje tak wyraźne polepszenie kondycji cery.
2. promieniowanie uv - łatwy sposób na lokalne wyjałowienie skóry, już przy 2-3min na solarium raz w tygodniu przy odpowiednim nawilżeniu możemy liczyć na ograniczenie objawów.
3. preparaty z nadtlenkami, regulujące złuszczanie i utrzymujące rozmnażanie bakterii pod kontorlą, okazjonalnie. Najlepszy preparat - akneroxid 10.
4. delikatne olejki eteryczne roslinne (uwaga olejki, nie kompozycje) - możliwe do stosowania bez rozczieńczania - lawendowy i jaśminowy, działają odkażająco, polepszają koloryt i działają przeciwzapalnie.
5. inhalacje, parówki, złuszczanie naskórka i nawilżanie to podstawa - polecam wypowiedź użytkowniczki "ile umiesz dostrzec" na pierwszej stronie tematu.
Strangled Cat pisze:
przeważnie przez 1-3 dni po zabawie z psychodelikami/empatogenami (nawet po euforycznych ketonach!!!) moja twarz jest gładka jak zadek niemowlaka. (...) Skąd może brać się taki efekt?
opiaty i wiele innych substancji może powodować tymczasowe zwężenie naczyń krwionośnych skóry (poprzez zużycie histaminy kodeina albo zwężenie tętniczek przez rec. nor-adrenaliny - ketony, efedryna) co ujednolica koloryt i obniża ogólny próg stanu zapalnego. podobnie, ale słabo będą działać NLPZ
ile umiesz dostrzec pisze:
http://nutritionfacts.org/video/the-acn ... s-of-milk/ -- przedstawienie powiązania między konsumpcją mleka a syfami.
Czemu nie jesć tej b12? B12 jest bardzo ważna, a jak się pije alkohol, kawę, stresuje, to bywa że są jej niedobory.
b12 to rzadka witamina pochodzenia zwierzęcego/drożdzowego/bakteryjnego. Jej niedobór powoduje zahamowanie podziałów komórek bakteryjnych.
galaxies exploding are industrial accidents
  • 721 / 3 / 0
Ostre żarcie wpływa na odczuwanie bólu, podczas którego może być podwyższona ilość wydzielania kortykosteroidów (obniżają odporność organizmu), które np. wpływają na insulinę i przemianę glukozy co może prowadzić do wyprysków. Druga teoria to może to, że mamy w trakcie pikantnego posiłku podwyższone ciśnienie i temperaturę ciała, która wpływa na potliwość człowieka - spocimy się na facjacie, bakterie beztlenowe mają imprezę i w parę godzin później widzimy kilka kraterów w lustrze.
i like to wear colors like black because it says i’m a whore gg - 11135871
  • 14 / / 0
..poziom PH , czasem twarz wodorowęglanem sodu przemywam.. Staram się nie doprowadzać do wyjałowienia natury.. czyli mycie 7razy dziennie Protexem to niezbyt podejście.

Olej lniany /Tran /O3 kilka gram +.. takie naturalne NLPZ ;
Czyste i pełne jedzenie;

Lecytyna..
moon key now ledge
  • 238 / / 0
Odnośnie peelingów wspomnianych parę razy w temacie, nie polecam peelingów mechanicznych - takich z drobinkami. Tylko roznoszą syfy po całej twarzy i mogą jedynie pogorszyć sprawę. Zdecydowanie lepiej sprawdzą się peelingi enzymatyczne, takie które nakłada się na twarz jak maseczkę i zmywa po 10min, enzymy w nich zawarte rozpuszczają martwy naskórek złuszczając go. Dobre mogą być też maseczki typu peel off, nakłada się je na twarz i po 15min ściąga się je takimi płatami z twarzy. Po czymś takim można zafundować sobie maseczkę oczyszczającą i przemyć twarz tonikiem - zamyka pory, co także ma duże znaczenie przy tworzeniu się nowych "nieprzyjaciół". Fajnie byłoby też nałożyć potem jakiś lekki krem nawilżający - wspomoże regenerację skóry.

I ważne - peelingi i maseczki nie częściej niż raz w tygodniu. Nadmierne złuszczanie i oczyszczanie skóry podrażnia ją, a także zwiększa produkcję łoju i sebum.

A poza tym, bardzo ważne jest oczywiście oczyszczanie skóry rano i wieczorem. Przemycie tonikiem też z pewnością nie zaszkodzi.

Oczywiście, jeśli przyczyna powstawania pryszczy jest wewnętrzna (jak w tym przypadku narkotyki) to pielęgnacja nie zlikwiduje problemu, jednak z pewnością pomoże w ich leczeniu.
życie jak las vegas parano
  • 1 / / 0
Na cere bardzo ładnie działa też olej konpny :-D Polecam zrobić taki miks olej konopny+ kilka kropel witaminy A i E (albo tylko A chociaż). Testuje od około dwoch tygodni i nie mogę wyjść z podziwu, że jeszcze działa. Jesli w ciągu dnia wyjdzie jakiś syf, a na noc posmaruje się tym olejem to rano wstaję z idealnie gładką cerą, po pryszczach zostają tylko takie kropeczki - przebarwienia, które potem też znikają i w dodatku skóra jest tak miękką i przyjemna jak po peelingu, a nawet lepiej :D
W sumie podobny efekt daje też smarowanie samą płynną witaminą A i E (są takie kapsułki Dermogal, ale myśle, że jakby kupić zwykłe takie do łykania i rozwalić kapsułkę, żeby wycisnąc zawartośc to też będzie ok). I podobnie działa również maść Alantavit (w składzie alantoinę, witaminę A, witaminę D3, ale jest na bazie euceryny, która może zapchać). Bardziej polecam konopię,bo nie ma ryzyka zapchania i można przy okazji wewnętrznie stosować, co na dłuższą mete też powinno pomóc w funkcjonowanie całego organizmu.

Ogólnie widzę, że najlepsze efekty dają najproszte i najbardziej naturalne metody. Z takich aptecznych smarowideł to jedynie Skinoren (kwas azelainowy) dobrze wspominam (działa szybko, pryszcze znikają, skóra gładka + rozjaśnia blizny), ale wysusza trochę skórę i swędzi po nałożeniu. Myślę, że Skinorem będzie dobry, jeśli jest masakra i trzeba szybko działać.

Z naturalnych to jeszcze napary z ziół są spoko. Osobiście z dobrym skutkiem testowałam Nagietek (zmniejsza stany zapalne i wspomaga gojenie) i Nawłoć (zmniejsza łojotok i rozjaśnia przebarwienia), a rośnie praktycznie wszędzie, więc mamy surowiec za darmo. Nagietek można samodzielnie wyhodować, nasiona pare groszy kosztują, a zioło pomocne na wszystko, to warto mieć :).
  • 721 / 3 / 0
Właśnie, przypomniałam sobie jeszcze coś. Fenomenem jest mieszanka petroleum d5 i olejku pichtowego - wszystko od tego schodzi i się goi, nawet skaza białkowa. Kolega wyleczył tym do zera(!) trądzik różowaty.
Jako, że olejek pichtowy jest przeciwzapalny, działa przeciwświądowo, ma działanie przeciwgrzybiczne, przeciwroztoczowe, przeciwpierwotniakowe i przeciwbakteryjne to na problemy skórne jest idealnym rozwiązaniem. Petroleum jest neutralne, jeżeli mamy suchą skórę możemy zamiast niego zastosować naftę kosmetyczną, która jest nawilżajaca i nie będzie powodować tylu podrażnień.
Ja mieszam w proporcji 1:5 (10ml olejku i 50ml petroleum/nafty). Dokładnie wytrząsamy butelką i takim oto specyfikiem przecieramy buzię 2-3 razy dziennie nanosząc trochę na wacik. Nie zdziwcie się jak za każdym razem płatek kosmetyczny będzie brudny, wręcz czarny - tyle syfu nieświadomie nosimy na twarzy :cool:
i like to wear colors like black because it says i’m a whore gg - 11135871
  • 197 / 2 / 0
Polecam terapię Tetralysal ale nie każdemu chcą przypisywać
  • 231 / 2 / 0
Mam 2 paczuszki Tetralysal. Leżą, bo po zjedzeniu 2 wcześniejszych paczek, efekt był na granicy placebo. Czekam póki co z ich użyciem, ponieważ jestem na kortykosteroidach i być może dlatego właśnie nie było efektów. Kortykosteroidy (Fostex) odkładam, za zgoda lekarza, ponieważ spirometria wyszła całkiem dobrze i jest szansa na wyleczenie astmy.
  • 23 / / 0
Ja może nie o pryszczach, ale myślę, że też może pomóc. Rzecz o occie jabłkowym, miałem okrutne gangrenopodobne rany na dłoniach, pojawiające się na całych dłoniach. Wizyty u dermatologa, niby to atopowe zapalenie skóry było i usłyszałem - 'nic pan z tym nie zrobi'. Przemywałem octem zmieszanym z wodą pół na pół, dwa-trzy razy dziennie, przeszło po tygodniu i nie wraca. Babrałem się z tym około roku, antybiotyki, zyrteci, bor, maść i nic, jak dotąd nie wraca NIC. :heart:
  • 761 / 13 / 0
Znacie jakiś sposób na zaskórniki? Szczególnie te na nosie. Akurat mam wysyp po złej diecie- energole, dużo słodkiego, jedzenie gorącego. Ostanio wypilingowałem sobie nosek i przy użyciu wykałaczki(wbrew pozorom najlepsza) każdego skurwiela po kolei wydusiłem. Nosek przetarłem wacikiem z IPA i 3 dni posmarowałem Benzacne. Ale chuj. Wszystko wraca. Ta witamina A na serio pomaga?
Uwaga! Użytkownik nieobgryzampaznokci nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 184 • Strona 4 z 19
Newsy
[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".