Witam od wielu lat biorę nasennie zolpidem lub łącznie zolipidem i estazolam.
Wyrobiłem sobie tolerancję,ale nie zwiększam dawki. A dawka to wszystko po 1tabl. Wiele lat zamieniałem krótki estazolam i zolpidem na np.zaoplikon(który wogole nie działa(. Reasumując - śpię bardzo słabo. Lekarz przepisał mi neuroleptyki jakieś,a po jednym nigdy więcej donust tego niee wezmę(m.in. chlorprothixen,laviron,i jeszcze parę innych- może ktoś chce to oddam.
Moim największym problem jest to,że mimo odczuwania dużego zwiększoneg zmeczenia fizycznego - ja kładę się do łóżka i nie chce mi się spać. Ciało chce spać ale głowa nie . Nawet jak wezmę po jednej Taba.tego co mam. Nie chodzi mi tu o tolerancję ale to fakt żeby mi się chciało spać . Nie chcę bo głową ani trochę nie chce się wygasić. Nie mam żadnych złych myśli, depresji,itd.
Wiecie jak można się przytulić żeby chciało sie iść spać? Coś jak przymulaja jak po browarach.Jak wygasić głowę? Biorę w dzień ashwaganda, bacopa ,gingko biloba, cso-choline, acetylo l-karnityne,l-teanine, rozeniec górski Dzięki z góry za pomoc.

Przestań brać ashwe, bacope itd. to cię stymuluje.
Na sen weź jakieś benzo dodatkowo typu 1 mg alprazolamu czy sedamu.to uspokaja głowę. Chociaż w sumie polecam sprawdzić Mianseryne. Większość ludzi ładnie po niej lula . Ponadto ketrel jest wart sprawdzenia.

A co ma ashwa,która stabilizuje dopaminę i resztę przekaźników w ciągu dnia w normie .
Nie wiem co jest powodem takie stanu rzeczy. Może za dużo histaminy albo kortyzolu przed snem? Teraz znowu sytuacja powtarza - obudziłem się,jest 4.30 i już nie zasnę. I tak co noc--jesli uda mi sienfuksem zasnąć po basenie albo semzopie,to śpię z max.4h ,budzę się injuz kiniec

EDIT - NIE piszemy posta pod postem, edytujemy! - Jamedris

W ciągu dnia muszę być aktywne więc ashwe,bacioe,itd.biire rano żeby głowę mieć jasną

scalono - Jamefdris

tez bym po takich miksach miala problemy ze spaniem...

tez bym po takich miksach miala problemy ze spaniem...
[/quote]

Zasadniczo nie mam problemu ze spaniem jako takim. Mam problem z nastawieniem głowy/przestawienia się jej przekaźników na CHĘCI do spania. Podkreślam - chęć....

@nauczyciel83 no to nie spij. mamy rozkminiac czemu nie masz checi do spania?

Gościu jest nakręcony jak po nootropach od tych swoich ziółek.
Pamiętam kiedy sam zażywałem piracetam to czytałem książkę w 1 noc, pracowałem umysłowo a sen wydawał się stratą czasu. Jednak po 3 dniach organizm płacze.

@nauczyciel83 a co się stanie jak nie zazyjesz tych chwastów? Zamieniasz się w idiotę? ;) Po nicku raczej wnioskuje że nim nie jesteś

@Retrowirus masz rację sądzę. Odstawie na jakiś czas bacope,itd. Biorę te ziółka już dwa lata prawie - trochę długo ;) zobaczę czy będzie jakiś efekt

Jak bierzesz je 2 lata w ciągu to już dawno przestały na ciebie działać. Problem leży w innym miejscu.

Mianowicie?