Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Historia moja jest krotka przez pol roku biore gbla z przerwami (jak nie bylo giebsa to mialem 2 miesdiace przerwy) od 1 listopada do 20 grudnia okolo. Robie sobie ciagi 2 tygodnie lub miesiac i przerwa pare dni i znow w ciag.
Prosze mnie nie zwyzywac i nie oceniac nie po to zakladam temat. Mam w zwiazku z tym pytania
-Czy mial ktos taki problem
-Czy go rozwiazal w jakis posob
-Moze przerabianie na nG pomoze?
Pomozcie mi jesli macie jakas wiedze na ten temat, bo zaczyna mniue to meczyc. A nie chce zrywac z GBL (nG) poniewaz mi z tym dobrze narazie
Dodam ze zarlem dosc duzo beta-ketonow z tym ze ostatnimi czasy przez 2 miesiace znacznie mniej.
- wjebałeś się w GBL. Pewnie wczesny etap. To nie działa na zasadzie raz i koniec. Raczej On/Off - przynajmniej w wypadku uzależnienia fizycznego.
- jeśli spałeś 5 godzin to jest to noc jest jak najbardziej przespana!
- musisz zacząć spać bez GBLa. Na początek zmieszaj dawki i dodawaj inne składniki. Więcej: http://hyperreal.info/talk/gbl-twoj-prz ... 38643.html pierwszy post to znakomite FAQ.
Generalnie to normalne, nie groźne i przy odrobinie myślenia łatwe do naprawienia. Naprawdę wdzięczny jestem autorowi tej metody i zarazem zdziwiony że Ty ją przeoczyłeś. Tak, konwersjea do nG pomoże - dłuższy okres półtrwania. Nie sadzę żeby była konieczna.
Masa ludzi miała ten problem. Większość chyba pogłębiła, niektórzy unormowali. CZYTAJ! Ten link to od dzisiaj twoja biblia
Od siebie: miałem jazdy z tą substancją, Każdy kontakt od 7 miesięcy nie zakończył wytworzeniem fizycznej zależności, ani żadną akcją której żałuje. Choć jedna Arcy Rock'n'rollowa mogła potoczyć się bardzo nie tak. Ale wyszły z niej same plusy, no i jest co wspominać. To zajebista substancja. Łatwo z nią popłynąć, Warto starać się ją kontrolować.
Bierzesz za duże dawki nasenne. W zasadzie "ścinasz się" - inaczej mówiąc: przedawkowujesz. Jak już ogarniesz się, zrobisz przerwę i wrócisz - celuj w najmniejsze możliwe dawki nasenne. Ogólnie ich unikaj. Sen to podstawa, nawet nie wiesz jak długi okres całkowitej bezsenności wpływa na "myślenie". Na kurwa wszystko :P
Zwróć uwagę czy organizm domaga się substancji w dzień i jak bardzo. Mieszanie z ketonami daje świetny flow, ale organizm, rzec można - jest atakowany na dwóch frontach.
I w ogóle ciesz się że jestem po nocy na stymulantach i zachciało mi się pisać, bo WSZYSTKO o co pytasz i szukasz jest na tym forum. Opcja: szukaj
Pozdro
Lier89 pisze:
Pomozcie mi jesli macie jakas wiedze na ten temat, bo zaczyna mniue to meczyc. A nie chce zrywac z GBL (nG) poniewaz mi z tym dobrze narazie
Wiadomo, że jeżeli chce się spać należy nie polewać na wieczór.
Jeżeli chce się spać podczas ciągu, to tak jak napisał cytrynian - benzo.
Więc po co ten temat? Ktoś ma znaleźć magiczny sposób?
Chcesz się chłopie porządnie wyspać to przestań polewać, proste.
Bez powodzenia. A ja nie widze sensu w mechanizmie dzien = agonizm GABA-B by na noc przerzucić się na GABA-A...
Tylko podczas odstawiania? rozumiem, spoko
Ale nie rozwiązanie na codzień.
Jedynym wyjście ( dla mnie ) była odstawka calkowita.
I ponowne rozpoczęcie na nowych zasadach - np polewki tylko miedzy 8-18. Ani minuty później. Problem jednak tkwił w tym, że ja , jak to ja, polewałem w ciągu dnia nie mało i jakakolwiek nocka nie byłaby mozliwa bez eti+alko+zolpi....
Napewno duże dawki b6 przed snem pomogą obniżyć poziom glutaminianu i spowoduje, że spokojniej ( dłużej?) przespimy noc. Tyle teorii:P
Suma summarum nie minęło kilka dni i znowu 24h...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sekwojapark.jpg)
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego
W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-08-27_18-13-07.png)
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek
Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.