Kannabinoidy, które nie pasują do żadnej z powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 96 • Strona 6 z 10
  • 630 / 3 / 0
Czy ktoś wie w czym to się rozpuszcza i w jakim roztworze można to przechowywać? Wagą nawet taką 0.001g ciężko odmierzać dawki rzędu 2-3mg i dlatego myślałem, żeby odmierzać po 20mg, rozpuszczać i odmierzać strzykawką.
  • 545 / / 0
Juri Gagarin pisze:
Badając go juz ok 10dni stwierdzam, ze nie ma efektów ubocznych i najważniejsze NIE UZALEŻNIA (potwierdzają to też różnego rodzaju artykuły badań w internecie).
Źródło?

Mi nie udało się odnaleźć badań dotyczących stosowania tej substancji u ludzi (PubMed, clinicaltrials.gov), więc twierdzenia o braku potencjału uzależniającego są nadużyciem. Podobnie uwaga dotyczy efektów niepożądanych - brak badań klinicznych na ludziach nie pozwala na wnioskowanie czy takowe istnieją, bądź nie.

Do tej pory badania prowadzono na zwierzętach (myszy, szczury) i kulturach komórkowych/tkankowych, a przekładanie wyników z tych badań na ludzi jest dużym błędem.

Uwaga dla użytkowników - proszę podchodzić z dużym dystansem do wypowiedzi osób, którym zależy na sprzedaży takiej czy innej substancji - chyba, że bycie królikami doświadczalnymi Wam nie przeszkadza.
  • 8 / / 0
nicze pisze:
Juri Gagarin pisze:
Badając go juz ok 10dni stwierdzam, ze nie ma efektów ubocznych i najważniejsze NIE UZALEŻNIA (potwierdzają to też różnego rodzaju artykuły badań w internecie).
Źródło?

Mi nie udało się odnaleźć badań dotyczących stosowania tej substancji u ludzi (PubMed, clinicaltrials.gov), więc twierdzenia o braku potencjału uzależniającego są nadużyciem. Podobnie uwaga dotyczy efektów niepożądanych - brak badań klinicznych na ludziach nie pozwala na wnioskowanie czy takowe istnieją, bądź nie.

Do tej pory badania prowadzono na zwierzętach (myszy, szczury) i kulturach komórkowych/tkankowych, a przekładanie wyników z tych badań na ludzi jest dużym błędem.

Uwaga dla użytkowników - proszę podchodzić z dużym dystansem do wypowiedzi osób, którym zależy na sprzedaży takiej czy innej substancji - chyba, że bycie królikami doświadczalnymi Wam nie przeszkadza.

Do wypowiedzi KAŻDEJ osoby NA TYM FORUM nalezy podchodzić z dystansem - do moich również co zaznaczyłem w jednym z postów na tym forum, zdaje sie było to w dziale DMC, a także w podpisie aby z góry było wiadomo, że pisze to sprzedawca. (vendor zawsze do sprawy będzie podchodził troche inaczej, aby zalozyc konto przekonala mnie jedna osoba od Was, dlatego staram sie byc jak najbardziej wiarygodny i bede pisal tylko gdy bedzie potrzeba, a nie po to, by chwalic produkty, napewno jezeli cos jest OK wpisy beda prawdziwe) Jeżeli chodzi o badania to właśnie o te same mi chodziło czyli na zwierzętach. Moje doświadczenia pokazują, że jest to bezpieczne i bez "musu", "parcia" na kolejne analizy w razie odstawienia. Jestem przekonany, że kolejne wypowiedzi na temat braku "widocznego" działania uzalezniajacego pojawią sie dość szybko - choc oczywiscie moge sie mylic bo moze byc roznie u roznych osob. Miałem kilkukrotnie doczynienie np z BENZO i juz 1-2dni stosowania mocno wpływały na moje sampoczucie w dniach tuż po odstawieniu. W przypadku URB597 badania przeprowadzałem 10dni i nie stwierdziłem choćby najmniejszego pogorszenia humoru po odstawieniu czy tez reakcji fizycznej obiektu badawczego.
  • 545 / / 0
Juri Gagarin pisze:
Do wypowiedzi KAŻDEJ osoby NA TYM FORUM nalezy podchodzić z dystansem - do moich również co zaznaczyłem w jednym z postów na tym forum, zdaje sie było to w dziale DMC, a także w podpisie aby z góry było wiadomo, że pisze to sprzedawca. (vendor zawsze do sprawy będzie podchodził troche inaczej, aby zalozyc konto przekonala mnie jedna osoba od Was, dlatego staram sie byc jak najbardziej wiarygodny i bede pisal tylko gdy bedzie potrzeba, a nie po to, by chwalic produkty, napewno jezeli cos jest OK wpisy beda prawdziwe)
Problem w tym, że sposób w jaki piszesz wskazuje na wspaniałe właściwości (brak uzależnienia, etc.), po czym okazuje się, że substancja nie była badana na ludziach.
Gdzie tu wiarygodność?

Uważam, że dobrym posunięciem jest, że się niejako "ujawniłeś", ale staraj się nie generalizować jeśli nie masz ku temu żadnych przesłanek.
To, że jakaś substancja nie powoduje u Ciebie zwały, efektów niepożądanych nie znaczy, że u innych takowych nie będzie.
Juri Gagarin pisze:
Jeżeli chodzi o badania to właśnie o te same mi chodziło czyli na zwierzętach. Moje doświadczenia pokazują, że jest to bezpieczne i bez "musu", "parcia" na kolejne analizy w razie odstawienia. Jestem przekonany, że kolejne wypowiedzi na temat braku "widocznego" działania uzalezniajacego pojawią sie dość szybko - choc oczywiscie moge sie mylic bo moze byc roznie u roznych osob. Miałem kilkukrotnie doczynienie np z BENZO i juz 1-2dni stosowania mocno wpływały na moje sampoczucie w dniach tuż po odstawieniu. W przypadku URB597 badania przeprowadzałem 10dni i nie stwierdziłem choćby najmniejszego pogorszenia humoru po odstawieniu czy tez reakcji fizycznej obiektu badawczego.
Juri Gagarin pisze:
i najważniejsze NIE UZALEŻNIA (potwierdzają to też różnego rodzaju artykuły badań w internecie).
Aha.

Możesz w takim razie zacytować prace/badania, które wskazują na brak potencjału uzależniającego u zwierząt? (W końcu powołujesz się na takowe.)
  • 6172 / 435 / 12
Mam takie ładne powiedzenie a própos rzetelności informacji, oto ono:

Umiesz liczyć? Licz na siebie! Twoje szczęście innych jebie...

Dziękuję za uwagę.
„Hera, koka, hasz, LSD – ta zabawa po nocach się śni
LSD, hera, koka i hasz – podziel się z kolegami czym masz

Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
  • 36 / / 0
Ludzie ta substancja to nie kannabinoid..... Sama w sobie nie ma żadnych właściwości porządanych przez ćpunów.
Testowałem i nie zaobserwowałem porządanych właściwości. Wycisza, uspokaja i tyle. Nie da sie tym naćpać.
  • 483 / 67 / 0
Czyli nadaje się do wyciszenia po przedawkowaniu psychodelików tak jak bezno?
możecie mnie z(a)b(i)ć
Przez przypadki?
Szpondzicie?
Szpońcicie
Szpondździcie
Szpondzijcię
szeszele
Szpoń ć i dziel(l) :heart:
demiurgia
posuń się Iwan
J/O(n)?
MiCHoł
m.i.on
energia, praca, materia, czas
tylko dobre rzeczy, misia, Odyseuszu, o mi?
  • 278 / 3 / 0
Najwiekszy problem to odmierzyć te 1-2mg.. Niby waga z dokładnościa do 0,001g ale i tak te 1mg-2mg nie wskakuje :). Za chwile pierwszy test.. Po 2-3dniach dam znać czy substancja ma potencjał do leczenia depresji/lęków. No i nie traktuje tego jako substancji narkotycznej, bardziej oczekuje działania leczniczego.
  • 992 / 25 / 0
Rozpuść w czymś. Wtedy odmierzysz strzykawką.
Ostatnio zmieniony 15 lipca 2011 przez Wildzen, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 6172 / 435 / 12
Wizeush pisze:
Niby waga z dokładnościa do 0,001g ale i tak te 1mg-2mg nie wskakuje :).
Połóż kartę bankową, albo dowód osobisty, albo kartę stałego klienta Reader's Digest na wadze i na nią nasyp ten miligram.
„Hera, koka, hasz, LSD – ta zabawa po nocach się śni
LSD, hera, koka i hasz – podziel się z kolegami czym masz

Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
ODPOWIEDZ
Posty: 96 • Strona 6 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.