Nadszedł czas na chwile prawdy.

Koniec z koda. Przynajmniej mam taki zamiar:/. Od psychiatry dostalem Moklobemid. Ale bedzie tez zonk poniewaz napewno bedzie skrecik. Ostatnio skreta leczylem Tussipectem (ktos mi powie czy syrop tussi jest na recke?) Ale teraz ni chuja, bo nie bede codziennie latal do lekarza po recepte. Wiec pytanie proste, czy mozna podjadac troche Sudafedu (samego, nie przerobionego) jak mnie dopadnie skret kodeinowy (gdzie czuje sie zwykle jakbym przebiegl MAraton i na nic nie mam sily?) Czy Moklobemid ma jakies interakcje z pseufoefka?

Jedyne co wiem to to, że Tusi już jest na recepte

Syrop bez recki, czesto mozna jeszcze tussi bez recki kupic na nieindustrialnych aptekach,

Ja bym nie brał....Molko jak wiadomo zwiększa poziom substancji w mózgu
,a tussim zwiększysz je jeszcze bardziej (nonadrenaline) żebyś sobie kuku w głowie nie zrobił

Noradrenalina ciężko sobie kuku zrobic w dawkach jakie sa dostepne, poza ty od pewnej ilości efekty staja sie bardzo nieprzyjmne.

siema wszystkim . temat odbiega totalnie od leku . Moglby ktos cos jeszcze powiedziec jak sie czul po wrzuceniu moklo ? i po jakim czasie cos drgnelo ? , mam zwala po zesciu z bupropionu dlatego chcialbym wrzucic cos co sie szybko rozkreca , pozdro

Chyba sertralina bedzie lepsza.

hm , no tak ostatnio zachwalany top trendi , tylko chcem zeby wacek jeszcze dzialal bo na seroxacie to byla masakra hehe , wlasnie zjadlem dwie pigsy moclo zobaczymy czy cos ruszy ... pozdro!
EDIT 01:32
tak myslalem ze za pozno wrzucam , rozpierdolilo mnie jak trabanta na autostradzie ,pewnie nocka z glowy

odsiebie co do moklobemidu chcialem dodac ze to bardzo pozytywny lek , czuje sie po nim zajebiscie wyluzowany , zaczal dzialac dopiero po 3 tygodniach brania , wobec pozorom ze niby juz po tygodniu ..zaden z SSRI fluo seroxat czy DARI nie podzialal z takim pozytywnym doladowaniem , biore go nie typowo bo w jednej dawce 300mg , ma krotki okres poltrwania dlatego zalecaja zeby go brac w 2 dawkach jedna rano i popoludniu ale to bez znacznia a moze i tak dlatego ze tak dlugo sie loadowal . Nie ma tez problemow z libido . Tylko czytalem tez duzo opinii negatywnych ze wogole nie dzialal albo ze po paru miechach brania poprostu przestawal dzialac , nie wiem co to znaczy ale mam nadzieje ze w moim przypadku te dzialanie sie nie wyczerpie hehe i polecam wszystkim , warto sprubowac u mnie w pierwszym dniu bezsennosc a potem juz zero efektow ubocznych , tylko taka obojetnosc i wyjebanie na wszystko przez tydzien .

Niezły lek, ale na mnie dziala tylko mieszanka np ssri+moklobemid tlpd+moklobemid.Czasem zarzucam 20 paroksetyny + moklobemid.Stawia na nogi w ciagu kilku godzin.Wyciaga z mega dola.Jednak dlugo na takim miksie sie chyba nie pojedzie.Najpierw nagly wzrost serotoniny w przestrzeni miedzy synaptycznej, a kiedy lek przestaje dzialac - nagly spadek.I dól, ale doraznie jak najbardziej...