Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 67 / 6 / 0
Temat rzeka i moim zdaniem dość ciekawy. Wiadomo że nieraz trudno jest sprostać na drugi dzień po braniu czy nawet pod wpływem codziennym obowiązkom o rozwoju osobistym nie wspominając. Jak zatem sobie z tym radzicie? Czy wypracowaliście jakieś metody żeby zbytnio albo wogóle nie zaniedbywać swoich powinności - szkoły, pracy, nauki, dokształcania, spotkań z kobietą itd.? U mnie osobiście wygląda to tak że normalnie pracuję, staram się dokształcać, uprawiam sport zaś w weekend pt-sob pozwalam sobie jedynie wieczorami na dość ostre fazowanie - używam przede wszystkim mj, smoke blendów i alko . Czasem sporadycznie eksperymentuję z innymi środkami jak kratom czy xtc ale to naprawdę bardzo rzadko. Kiedyś jak byłem w liceum miałem z nadużywaniem różnych rzeczy duże problemy. Teraz nie bawi mnie np. jazda po białym czy żarcie non stop jakiś psychotropów. Najbardziej mnie kręcą psychodeliki z tym że do LSD które moim zdaniem rządzi nie mam dostępu a więc siłą rzeczy nie używam. Także mogę rzec że używam dragów rekreacyjnie i chcę żeby tak zostało. Choć często właśnie w weekend kiedy faza się podoba przychodzi pokusa żeby przedłużyć ten stan z drugiej jednak strony wiem że to bezsensu a poza tym mam mnóstwo bardzo ciekawych rzeczy do robienia w ciągu tygodnia i gdy o tym myślę narkotyki zupełnie tracą w moich oczach. Choć przyznam nieraz gdy mam cięższy tydzień w robocie to czekam na weekend:). Osobiście nie wyobrażam sobie codziennego palenia mj czy smoke blenda albo wpieprzania metkata. Zupełnie straciłoby to dla mnie swój urok i męczyłbym się z tym najzwyczajniej. Jak sobie radzicie ze swoim bądź co bądź uzależnieniem lub przyzwyczajeniem od substancji psychoaktywnych.? Ja wyznaczam sobie ścisły czas kiedy mogę tego używać czyli weekend wieczorami choć przyznam że nieraz sobota i niedziela w plecy przez to czyli nic konstruktywnego zbytnio nie zrobię.
  • 714 / 45 / 0
Nieprzeczytany post autor: Little_Jack »
W ćpaniu najbardziej przeszkadzają te głupie obowiązki - praca, nauka, praca, nauka, dziewczyny, rodzice, praca, nauka, nauka i praca. Gdyby nie to, ćpanie mogłoby być o wiele przyjemniejsze i milsze.
Ave!
skakanka
  • 784 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: koala »
Zależy, co się lubi używać i co się robi. Co do mj+weekendowe dodatki jak akurat wpadną (kwasy, grzyby, piguły i co tam jeszcze młodzież lubi), to ludzie, którzy zajmują się plastyką czy muzyką, mogą używać nonstop, i działać z chmurą w głowie. Albo znajomi, którzy robią jako kurierzy - jeżdżą bez przerwy spizgani. Itd. Ja z racji innych zajęć staram się utrzymać głowę w formie, co oznacza używanie okazjonalne, innej rady nie ma.
Wyobrażam sobie funkcjonowanie na opiatach, bo nie wpływają na świadomość i możliwości intelektualne, ale wiąże się z tym parę minusów natury uzależnieniowej :-)
A generalnie po tylu przygodach z różnymi stanami świadomości codzienna rzeczywistość staje się kolejnym z nich. Najlepiej widać to w ciągach: nieraz już byłem tak znudzony hajem, że zwykłą rzeczywistość traktowałem jako odskocznię, czyli dokładnie na odwrót niż na początku przygody z dragami. Czyli przez dragi odzyskałem zwykły tryb świadomości, tylko już jako o wiele bardziej ciekawy. Oto zbawienne działanie narkotyków. O ile to zrozumiałe.
Uwaga! Użytkownik koala nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 67 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Tobias777 »
Koala mam dokładnie tak samo. Traktuję narkotyki i alko jako pewną odskocznię ale jedynie w towarzystwie, dla dobrej zabawy, tudzież relaksu. Miałem wielokrotnie stany gdzie byłem tak znudzony hajem że tęskniłem za codziennością. Dzięki temu nauczyłem się doceniać takie błahostki jak dobra herbata z przyjacielem, spacer z psem, piękne chmury na nieboskłonie czy najzwyklejszą rozmowę ze znajomymi o codziennych problemach.
  • 173 / / 0
Nieprzeczytany post autor: malitakatana »
dlatego ograniczam palenie mj jedynie do weekendów i dni wolnych od szkoły
Psyc[H]oaktywni
  • 19 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ruetobas »
Little_Jack pisze:
W ćpaniu najbardziej przeszkadzają te głupie obowiązki - praca, nauka, praca, nauka, dziewczyny, rodzice, praca, nauka, nauka i praca. Gdyby nie to, ćpanie mogłoby być o wiele przyjemniejsze i milsze.
Ave!
Przeszkadzają Tobie "obowiązki" bo mieszkasz z rodzicami i jesteś częściowo na ich garnuszku.
W ciepłym kurwidołku czujesz się bezpieczny, łożysko mamusi wciąż Ciebie otacza aurą, gdyby ewentualnie podwinęła się Tobie noga.

Ale już niedługo zrozumiesz że bez głupich obowiązków typu praca i nauka - wtedy gdy mamusia i tatuś powiedzą: "dość synku, włosy na piździe masz na tyle grube, abyś stał się prawdziwym mężczyzną czyli dzisiaj do 17.15 wypierdalał, żył i zarabiał na siebie kurwa SAM" - nie stać cię będzie na papier toaletowy.
Wrócisz wtedy do rodzinnego twojego małego pokoiku i po-opiatową sraczkę będziesz podcierał sztywnymi opakowaniami z kredowego papieru po cpuńskich lekarstwach, znalezionych pod krzesłem, na którym naćpany waliłeś konia przed pornolami z internetu.
Ave!
Moralizator (motywator?) zagubionych pseudo licealistów :)

p.s.Z takimi poglądami jakie tu prezentujesz (patrz cytat wyżej) daleko nie zajedziesz - więc uznaję je za żart w celu zabłyśnięcia i popisania się przed wirtualnymi kolegami z ćpuńskiego forum.
  • 423 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Frame »
on chyba jednak żartował.
Ale, Ruetobas,
moralizowanie licealistów - done

cpanie a funkcjonowanie?
zawiechy<3, sennosc - to nie idze w parze ze skupieniem i nauką itp.

lol dostalem ostrzezenie w momencie dodania postu. ciekawe. na zapas?
Uwaga! Użytkownik Frame nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 325 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: strunaman »
muszę przystopować z jaraniem bo już nic nie pamiętam...
' Miłość nie chce żebyście się martwili '
  • 60 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Pani-Ka »
Sam sie przystopujesz w momencie, gdy zapomnisz, ze lubisz palic marihuane. :-D
Uwaga! Użytkownik Pani-Ka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.