Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Też leki w końcu dobrze działają, lęków nie ma, nastrój ok, emocje i nerwy w normie. Szkoda to spierdolić znowu. Ale od zawsze jestem masochistą, obawa że choćby z tego powodu wrócę do chlania jest ciągle żywa.
Parę tygodni temu odstawiłem na parę dni i przez weekend waliłem browce, o ile w piątek było jeszcze spoko to w sobotę jak zwykle się zniszczyłem, piłem ile wlezie tanich i mocnych, oczywiście w ekspresowym tempie. W niedzielę pobudka o 14 i straszny wkurw na siebie, powiedziałem pierdolę to gówno i wziąłem disulfiram. Gdybym tego nie zrobił to w poniedziałek pod Żabką już bym napierdalał Imperatora 12% przed robotą. Wyjebane w alko, nigdy już nie będę pił jak człowiek bo to niemożliwe, zostaje abstynencja i disulfiram do końca.
Ale paru zjebanych lekarzy mi odmówiło, jeden bredził że jestem po próbie samobójczej to nie może dać, inny że nie i chuj, kolejny że tylko jak zbadam wątrobę i będzie w normie, wyjebałem się na niego oczywiście.
Może być ciężko żeby ogólny dał disulfiram i baklo, tu będzie łatwiej z psychiatrą.
Mi pomogło dostać to cholerstwo kiedy powiedziałem że już stosowałem kiedyś, konkretnie za granicą parę lat. Myślę że dobrze też w razie kręcenia nosem przez doktorstwo mówić że było się na terapii, próbowało ale nie pomogło.
Z IKP jest chyba tak jak mówisz, bez dostępu tam nie zajrzy.
Zdecydowanie odradzam wspominanie o GHB i benzo, musiałabyś trafić na wyjątkowo ogarniętego lekarza żeby nie stwierdził że jesteś pan ćpun i żegnam.
Może być tak że trochę się nachodzisz ale w końcu Anticol dostaniesz. A wtedy nie powinno być problemu żeby ogarniać od nowego Janka czy NL.
11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c28e9ac7-8ae2-46e6-8263-a513a1c09dc0/Commando%20%C4%87woki%20rs.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250507%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250507T042902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=399b53da3aedc5d26df086b1df2f38bc0e05384395d487c92d0f534c0a29e3f6)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/168-123636.jpg)
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić
„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.