Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
ODPOWIEDZ
Posty: 2224 • Strona 217 z 223
  • 24 / 4 / 0
Ktoś się orientuje jakie kary przysługują za prowadzenie receptomatu? Przeglądając internet mam wrażenie, że dotychczasowe kary były po prostu śmieszne:
  • Ograniczenie wykonywania zawodu lekarza, przeważnie na jakiś czas (rok lub dwa)
  • Kara finansowa, która jest nakładana tylko jeśli receptomat kontynuuje swoją działalność po prośbie rzecznika praw pacjenta, aby receptomat zmienił swoje postępowanie. Mówimy tutaj o kwotach rzędu 200000zł, czyli jak mniemam odpowiednik paru tygodni pierdzenia w stołek przez jednego lekarza
  • W skrajnym przypadku gdy dojdzie do zgonu pacjenta (czyli w sumie chyba 2 przypadki), sprawa jest zgłaszana do organów ścigania, ale nie wiem czy są później jakieś konsekwencje dla receptomatu
Czyli w praktyce dilerowi w fartuchu grozi roczny urlop i kilka baniek w kieszeni, a dilerowi w dresach kilkuletnia odsiadka, i przejęcie dochodów z nielegalnego procederu? Coś faktycznie zmieniają te "potężne ciosy" w receptomaty, czy ten biznes jest nadal bardzo opłacalny? Czy gdzieś mi umyka jakiś element układanki?
  • 159 / 66 / 0
@ParchatyKaznodzieja finalnie lekarz może stracić całkowicie i nieodwracalnie PWZ i zdarzają się takie sytuacje. Lekarz oprócz sprawy karnej, może odpowiadać też przed Sądem Lekarskim i Komisją Etyki Zawodowej, Rzecznikiem Odpowiedzialności Zawodowej - każdy może mu odebrać PWZ i takie rzeczy się dzieją.

Co do JP to wiem, że on odpowiada przed sądem lekarskim, bo znalazłam datę na e-wokandzie i w składzie orzekającym jest też Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej.
  • 53 / 16 / 0
Wzięliby sie raczej za konowałów, co to prawie umierającym odmawiają skierowania do szpitala, albo orzeczników, którzy człowiekowi bez rąk i nóg wpiszą, że jest częściowo zdolny do pracy , bo może pracować np. jako telemarketer. A tutaj chodzi o typową zawiść "moralnych" zarabiania pieniędzy przez JP.
  • 159 / 66 / 0
@andi3033, sorry, ale jestem zdania że JP sam się doigrał. Wypisując takie ilości ludziom przez kilka lat, w momencie jak się robi głośno o nadużywaniu benzo, opioidów itp. leków, było prawie pewne, że prędzej lub później do niego dotrą. Lekarze, którzy wcale nie prowadzili działalności na zasadach jak JP, mają problemy przez wypisywanie podejrzanie dużych ilości leków i toczą się wobec nich postępowania, to byłoby mocno dziwne gdyby do niego nie dotarli.
Płakać najbardziej za JP będą Ci, dla których JP był stałym źródłem recept, mają nagrzebane w IKP masą receptomatów etc., mi to, że go zawiesili nie robi nic. Mam lekarza, u którego leczę się od lat, który przepisuje mi leki i w życiu nie musiałam korzystać z receptomatów. Jak ktoś podchodził rozważnie do tematu, to dla niego zawieszenie JP niewiele robi.
  • 11 / / 0
@ladyinnaightmares czy wiesz, kiedy ta rozprawa ma się odbyć?
Mnie się wydaje, że to jest bardziej zawoalowane niż możemy mniemać i to 'czasowe' zawieszenie strony jest w istocie 'czasowe'. Oraz, trzymałbym się teraz domniemania niewinności raczej niż ferowania wyroków.
  • 242 / 64 / 0
No jak klepną mu wyrok i ktoś brał u niego recki z zniżką w dużej ilości, to czuje że niedługo będzie miał wezwanie, bo to już lawinowo poleci
  • 159 / 66 / 0
@darvon ale wyrok już ma i to prawomocny skoro ma zawieszone prawo wykonywania zawodu. To gdzie mam się trzymać zasady domniemania niewinności, skoro jej nie ma? Rozprawa już była, we wrześniu. Do przodu dat rozpraw nie podają, patrzyłam wstecznie. Zanonimizowany wyrok można uzyskać od NIL, ale trzeba udowodnić w tym interes prawny. Ciężko randomowi to zrobić tak, żeby udostępnili.
@drakan9 , sprawa była przed sądem lekarskim, tu cywilów nie wezwą, bo postępowanie dotyczy stricte lekarza. Musiałby ktoś złożyć pozew cywilny do normalnego sądu. W lekarskich sądach tak to nie działa, że wzywa się pacjentów.
  • 11 / / 0
@ladyinnaightmares To w takim razie, czy jest jakaś karencja? Wyrok z września, a recepty szły jeszcze w tym miesiącu.
Być może ten wyrok wcale nie był podyktowany ekscesywnym wypisywaniem recept?
  • 159 / 66 / 0
@darvon , wyrok staje się prawomocny po upływie 14 dni, kiedy minęło 14, nie wiem dokładnie, nie wiemy też czy nie złożył apelacji czy jak to tam działa w sądach lekarskich, także tak, mógł mieć już wyrok, ale jeszcze działać.
Dwa, że ludzie tu owszem pisali, że dostali receptę po dacie zawieszenia, ale nikt tak na prawdę nie udowodnił tego w żaden sposób. Inna sprawa, że nikt mu nie zablokował dostępu chociażby do aplikacji rządowej do wystawiania recept, a tu nawet ja mogę sobie wypisać receptę na lek, którego nie mam prawa zaordynować i recepta przejdzie i będzie normalnie wystawiona. W moim przypadku takiej recepty apteka nie zrealizuje, tylko wstrzyma ją, chyba, że totalnie nie ogarnięty ktoś w aptece wyda, bo czasami robią problemy apteki z wydaniem leków, które ja zgodnie ze swoimi uprawnieniami mogę przepisywać. W tej kwestii jest za dużo niewiadomych niezależnych od sądu/samego lekarza etc., żeby coś stwierdzić na pewno.
Inna sprawa, że za drobne wpadki, czy tam błędy nikt nikomu nie zawiesza prawa wykonywania zawodu. Także no musi to być coś grubego.
  • 61 / 8 / 0
https://www.rmf24.pl/regiony/news-lekar ... rp_state=1
Zarzuty związane z poświadczeniem nieprawdy przy wystawianiu recept na opioidy, które w składzie obejmują również fentanyl, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usłyszała lekarka ze Słubic. 28-latka robiła to, bez (wskazań medycznych), narażając tym samym osoby je nabywające na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Tylko w tym roku młoda lekarka wystawiła kilkaset recept.
(...)
Dzięki temu Sąd w Słubicach 19 września 2024 roku, aresztował na trzy miesiące lekarkę, która działała na terenie Słubic oraz Gdańska. Tym samym udaremniono dalsze wprowadzanie na rynek do obrotu recept na leki, w skład których wchodził fentanyl.
Ponadto 28-latka jako osoba uprawniona do wystawiania recept lekarskich, poświadczała w nich nieprawdę co do konieczności ich wystawiania. Z tego tytułu bezprawnie czerpała korzyści majątkowe. Trwało to co najmniej od dwóch lat.
Zarzuty obejmują czyny z art. 271§3 oraz art. 160§2 kodeksu karnego a także art. 62 ust. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wymienionej, grozi kara pozbawiania wolności do lat ośmiu. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Poniekąd znałem tę panią, ogólnie fajna laseczka, tylko mocno zagubiona w życiu, m.in. prostytuowała się, robiła sex kamerki, teraz okazuje się, że też ćpała. Mimo, że była dilerką w fartuchu i rozprowadzała takie śmiercionośne gówna, to mi jej szkoda. Zrobiła dużo złego, ale ewidentnie ma problemy psychiczne, skoro sprzedawała ciało i jest uzależniona, może dostanie zawiasy chociaż
ODPOWIEDZ
Posty: 2224 • Strona 217 z 223
Artykuły
Newsy
[img]
Wrocław: Tak umierał szesnastoletni Sebastian. Koledzy uwięzili go cierpiącego w mieszkaniu

Dziś wiadomo już, że kolega podał mu drinka z ecstasy. Gdy chłopiec źle się poczuł, znajomi nie pomogli mu, na dodatek zamknęli w mieszkaniu leżącego na podłodze i uciekli.

[img]
Medyczna marihuana dla psów i kotów? Brazylia jest na tak!

Krajowa Agencja Nadzoru Zdrowia w Brazylii podjęła niedawno ważną decyzję o zmianie rozporządzenia SVS/MS 344/1998. Ma to na celu umożliwienie regulacji produktów na bazie medycznej marihuany dla zwierząt przez brazylijskie Ministerstwo Rolnictwa i Hodowli.

[img]
Narkotyki w więzieniu? To prostsze niż kiedykolwiek

Raport inspektorów z HM Inspectorate of Prisons (HMIP), rządowej organizacji zajmującej się kontrolą warunków w brytyjskich więzieniach państwowych wskazał, że dzięki dronom łatwo teraz przemycić narkotyki do więzienia.