Aktualnie tylko czasem wpadają jakieś perełki, jak na przykład seria wędzonych piw z browaru Schlenkerla - to już były sztosy, tylko widocznie słabo im schodziły i więcej nie powtórzyli : /
03 maja 2024mj2086 pisze: zamiast polskich koncerniaków z dolnej półki lepsze są dyskonciaki made in germany - hopfe, stephansbrau, perlenbacher, jakościowo i cenowo to są lepsze piwa na chuj sie truć lechami, warkami i zywcami
a te dyskonciaki niemieckie to tak 4,8-5,2 z tego co kojarzę, czyli tyle ile zwykle ma lagerek
nie wiem dla mnie moc piwa to nie jest jakiś ważny parametr, nie chodzi o to, żeby się nakurwić bączkiem 10% wypitym duszkiem
Fuzja x2 - D5
ja dzisiaj kupiłem za 4 dyszki taką walizeczkę browaru Amber, bardzo ładny pokal jest w środku, a poza tym APA, Pszenica, Koźlak i Lager.
Póki co APA przyzwoita, przeniczniak też bardzo miły taki belgijski, piękny ma kolor i pieni się jak pojebany
bocka dawno nie piłem nie znam się na tym rodzaju piwa, ale Amber to miał zawsze dobrą jakość, ogólnie licząc dychę powiedzmy za szklankę to całkiem jestem zadowolony z zakupu
Fuzja - D5
a wogle to jeszcze w zeszłą sobotę w majówkę pierwszy i ostatni raz piłem piwko typu "sour" - nie pamiętam browaru ale była to marakuja 3,5% akurat chciałem coś lekkiego owocowego do tripa na LSD i miałem bekę, że na etykiecie widniał slogan "dobry trip gwarantowany" :D no trip był ok, ale więcej takiej kwaśnicy nie kupię, jeszcze kurwa 11 złotych wydałem, no nie mój klimat, owocowe piwa na upał to wolę jednak bardziej słodkawe, browar bojan miał kiedys fajne propozycje właśnie kiwi, mango i marakuja
Amber koźlak to w zasadzie legenda - cały czas trzyma poziom. Pamiętam jeszcze tą butelkę bez papierowej etykiety.
Chyba nie znajdę tutaj lepszej wersji żubra jeśli chodzi o moc i smak a przede wszystkim cenę?
Od dłuższego czasu nie pijam już alkoholu, w tym piw. Niemniej jednak za czasów obcowania z nimi, bez zawahania wskazałbym wśród faworytów do dobrego najebania, właśnie Żubra.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Czy ktoś jeszcze pamięta Kustosza Tequille? To były wspaniałe czasy, kiedy za 1,99 zł można było go kupić i kilkoma butelkami się sponiewierać.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
nie do wyjebania jeśli idzie o value for money za pszeniczniaka
Bieda miała kiedyś Hopfe białe za trójkę, ale się wycofali przyciśnięci przez koncerny
w ogóle dzisiaj mi się każdy browar pieni jak nienormalny, jakiś światowy dzień granatów czy co tej?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.