Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1609 • Strona 154 z 161
  • 569 / 370 / 0
Nie wiem ile już czasu minęło od ostatniej mojej posiadówki, chyba 15 miesiąc mija odkąd nie używam dronów i nie pije alkoholu.
Po 3 letnim ciągu na 3cmc,3mmc,alkoholu i benzo psychika i ciało były całkowicie zdegradowane, do tego pojawiły się też uzaleznienia z pornografią i seksem pod wpływem od której także się uwolniłem.
12 miesięcy spędziłem w zamknieciu na terapii w ośrodku odwykowym Nowy Dworek, za co szczerze dziękuję wszystkim którzy mnie wspierali w tamtym czasie.
Obecnie odstawiłem SSRI bez których nigdy bym nie przetrwał w czasie odstawki.
Nie mówię, że jestem idealny, bo zdarzają się wpadki z innymi substancjami i stosuje metylofenidat.
Ale mam informacje dla wszystkich wjebanych - da się z tego wyjść, nawet jeżeli dotknęliście takiego kurewskiego dna, którego nawet byście wcześniej nie mogli sobie wyobrazić w najgorszym koszmarze.
Ja jestem z tych zawodników, którzy przerobili kilogramy ketonów. Da się o tym zapomnieć, w głodach pomagają mi myśli o tym w jakim miejscu się znajdowałem jeszcze dwa lata temu gdzie wpierdalałem piątkę materiału dziennie od dwóch lat i zyłem bez jakiejkolwiek nadziei i wiary w siebie, że moge coś zmienić.
Łatwo da się przekroczyć tą linie gdzie ketony przejmują kontrole nad naszym życiem i z dodatku do życia stają się całym naszym życiem. Wtedy cpanie przejmuje juz calkowicie kontrole nad nami i jestesmy straceni.
  • 9 / 1 / 0
@tosieniedzieje jak zdrowie fizyczne po takich lotach
  • 3286 / 526 / 1
Nie każdy ma rok czasu bracie....
Ale z dwojga złego - lepiej stracić rok niż życie lub zdrowie
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 569 / 370 / 0
@retrowirus Nie uważam, że coś straciłem. Więc wychodzisz z błędnego założenia. Ja nic nie straciłem,uważam ten czas za wartościowy.
Poza tym w twoim przypadku lepiej "stracić rok", czy następne 10 lat na grzaniu i wegetacji?
  • 136 / 21 / 0
13.03.2024 r. - zalecenie od dnia następnego

klonazepam (180mg na stanie) – dawkowanie 4 lub 6mg dziennie (45 lub 30 dni)

baklofen (232 X 25mg na stanie) – dawkowanie 3 lub 4 tb. Dziennie (77,33. lub 58 dni)

MPH (8 x 40mg Medikinet CR) – dawkowanie 1 X 40mg CR (8 dni)

Mirtazapina (57 X 30mg) – dawkowanie 1 tabletka 30mg (~57 dni) – ew. 2 tabletki


Koniecznie

1) postarać się zdobyć opakowanie Medikinet CR 30mg – najlepiej jutro (recka - 08.03. 24 r.)

2) zadbać o zwiększenie ilości klonazepamu – 28 marca

3) innych benzo – w razie W, ale nie na siebie (oprócz zolpidemu?)

4) zero alku (uzależnione od posiadania klonów, baklo i MPH)

5) zero świństw, reszta jak w punkcie 4, ale szczególnie – MPH


Keep in mind – 200 tb. baklofenu i 30 tabletek mirtazapiny – na receptach rocznych.

30 x 30mg Medikinet CR - recepta ważna 30 dni (stąd nie ujmuje jako pewniaka u góry)


Powyższe to rozpiska, którą kilka godzin temu sam sobie napisałem.

Tym razem postaram się krótko - biochemia mózgu to nie wszystko. Ważne gdzie działają konkretne neuroprzekaźniki, z jaką mocą, jakie mamy szlaki neuronalne i ogrom rzeczy, których nie ogarnia współczesna nauka.

W końcu udało się załatwić MPH, ale jak zwykle - pierwsze dwie-trzy doby "hulaj dusza, piekła nie ma", a efekty dosyć zbliżone (choć nadal dalekie) do ćpania ketonów (jak się weźmie po 8 czy 11 tabletek medikinetCR40 - ale podkreślam, że w takich dawkach to znacznie silniejszy stymulant niż ketony i nie róbcie takich rzeczy, bo za zgony nie odpowiadam - w tak ogromnych dawkach to przede wszystkim potężny stymulant, choć podobieństwa do ketonów istnieją np. efekt euforyzyjący/zwiększający libido jest krótki, a stymulujący - znacznie dłuższy (przy czym ketony zwiększają libido dużo mocniej, a MPH z kolei jest silniejszym stymulantem, więc IMHO - dużo łatwiej go przedawkować).

Eksperymenty kończę jednak całkowicie, bo zostało mi 8 tabletek MPH 40CR. W poprzedni piątek mieli w aptece 4 medikinety30mgCR, ale odpisano mi, że "Pan doktor wypisze za tydzień". Jak nie trudno było przewidzieć - po tygodniu nic nie mieli, ale to sieciówka, więc skierowali mnie niedaleko gdzie mieli dwa opakowania 40mgCR.
Lekarz mi zapisał (po wymianie telefonów/smsów)jedno 40CR i jedno 30CR. I teraz misja życia, by zdobyć to 30CR, bo "czterdziestkę" jak zwyklem przećpoł (8 z 30 od piątku?).

MPH w odpowiedniej (ale nie takich jak brałem przez 2-3 pierwsze doby, bo to już ćpanie) dawkach zasypuje dziurę dopaminową i wyłącza głód ketonowy. "Z rynny pod deszcz" - nie wiem. Wiem, że lepsze MPH niż ketony. baklofen też jest strasznie irytujący i nie działa tak dobrze jak przeciwko uzależnieniu od alku.

Nie ulega wątpliwości, że od dziecka mój "układ dopaminergiczny" nie działa (delikatnie rzecz ujmując) tak, jak powinien, stąd jestem dodatkowo narażony na wszystko, co to przekaźnictwo zwiększa od alkoholu poprzez wszystkie stymulanty. baklofen zakończył permanentny alkoholizm, bo to działanie na GABA-B ma jakiś wpływ na "układy" dopaminergiczne/glutaminergiczne. Jakoś blokuje lub zastępuje alkoholowo/dopaminowy mechanizm nagrody, ale na ketony - nie wystarcza.

Na szybko czytałem Wasze wpisy - klony biorę, bo co mam brać na lęki społeczne? Wiadomo, że to upierdala wszystkie neuroprzekaźniki, ale jako przeciwlękowiec jest bardzo skuteczny. Nie mam alternatywy. Nafecony mam łazić? Zresztą skąd wziąć fetę, jak wszyscy ketony pizgają? xD Stymulanty wiążą się z ryzykiem uzależnienia psychicznego (przecież o tym ten wątek) i ogromnym wzrostem tolerancji (11X40mg MPH = 440mg MPH - bez tolerki pewnie bym zdechł - a tutaj między MPH a ketonami prawie na bank tolerka krzyżowa).

klony to (już chyba pisałem) - wyłączanie tv poprzez wyciągnięcie bezpieczników w całym bloku. Daj ktoś lepszy pomysł - (może) spróbuje. Czy stymulanty są w stanie zastąpić klony i działać lepiej? - Tak, bo klony dławią lęk, ale nie tworzą "prosocjalności". Stymulanty robią jedno i drugie, ale za cenę uzależnienia psychicznego, bardzo szybkiego wzrostu tolerancji (nieporównanie szybszego niż w przypadku benzo) i jednak w dawkach, które dają dużą pewność siebie - po klonach ukryjesz, że jesteś naćpany(szczególnie, jeśli ktoś Cię nie znał zanim zacząłeś je brać), po stimach - nie bardzo. Benzo zamulają, wiadomo (a po klonach też jest się troszkę infantylnym o czym też bodaj pisałem, podobno uderzają w 5HT1A - bardzo ważny receptor), stimy - stymulują... Naturalnie jestem flegmatyczny i ospały, a co dopiero po takich dawkach benzo, a jeszcze baklo. Na racjonalnych ilościach stimów (zarówno ketony jak i MPH) - jestem szybki i spokojny. Bo stimy na racjonalnych dawkach dają mi to, czego brakuje, ale stimy wjebują i trudno trzymać się terapeutycznych dawek (terapeutyczne dawki ketonów? :D gdzie nawet teraz bym wjebał wszystko gdybym miał? xD)

Trza podbić do ostatniej apteki, w której podobno jeszcze mają medikinet CR 30 i wtedy mam 38 kapsułek 30 i 40 mg - jedna dziennie. Powinno być ok. Gorzej, jak jej już nie będzie lub mi odpierdoli i znowu wszystko zeżrem.

Dodatkowy problem, to te wymysły o blokadach leków systemowych gdzie lekarz nie będzie mógł wypisać leku. Muszę zadbać o dobrostan klonów i MPH, bo o baklofen i mirtazapinę obaw chyba nie ma. Na razie nie ma.
  • 68 / 14 / 0
Mieliście kiedyś coś takiego, że po sniffie ( w moim przypadku 3cmc ) czujecie lekki bol w górnych w zębach? Nigdy tak nie miałem a wczoraj bodajże po drugiej kresce zacząłem czuć lekkie pieczenie jakby w środku dziąsła górnych jedynek i bol zęba właśnie jedynki. Raz lewa jedynka, raz prawa. ( lekki ). I się to utrzymuje nawet dwie godziny po sniffie. Każdy raz i od nowa. Odłożyłem, Poczekałem 24h dzisiaj to samo. Kreska i czuje zęby. Spływu nie mam, brudnych rąk po kontakcie z substancją nie brałem do buzi. I dodam, że nie jestem zapuszczonym typem z brakiem w uzębieniu czy dziurami w nich. Nigdy nie miałem problemów z zębami.
  • 136 / 21 / 0
Zarówno w gónych jak i dolnych - owszem.

scalono - WRB

Podsumuje krótko:

Jedyny specyfik, który da się zdobyć, ale jest w chuj trudno, a który "odłącza" od syntetycznych katynonów tzw. "beta-ketonów" to: MPH

Posiadając MPH - nie potrzeba ketonów i można z dnia na dzień powrócić do normalności.

Problemy:

1) bardzo trudno załatwić. Lekarze nie chcą wypisywać, przed wizytą trzeba sprawdzić co w ogóle jest dostępne (preferuje medikinetCR30 lub CR40 - te drugie wręcz możnaby spróbować dzielić na 20tki, ja już dzielę 30 na 15tki, ale i tak z dwie pożeram, tylko dwa razy dziennie - medikinetCR to łatwo otwieralne kapsułki z biały,mi i niebieskimi kuleczkami - da się podzielić w miarę równo, tylko trzeba mieć kapsułki, więc często nie połykam kapsułki, tylko zawartość, a kapsułkę odkładam).

2) Dla mnie najgorsza jest "euforia dnia pierwszego" tj. jak zdobędę opakowanie, to przeginam pierwszego-drugiego dnia, a później płacz, że ni mo. Tolerka krzyżowa jest ewidentna. Jak już MPH załatwicie - nie róbcie tak jak ja, że "substytut" - ale najmniejsza dawka, która stawia na nogi.

klonazepam nie ma żadnego wpływu na głód ketonowy. Nie ma sensu brać więcej benzo z nadzieją, że pomoże - wyłącznie strata benzo.

baklofen - jeśli ktoś posiada, to w ostateczności, trochę pomoże, ale niewiele.

zolpidem - substancja. która niby działa jak benzodiazepina nasenna, ale jednak bardzo euforyczna. Podnosi poziom pewności siebie, wytwarza (SKRAJNY) optymizm i może być doraźną pomocą w zwalczanie apatii (pod warunkiem, że ktoś ma tolerkę i go zolpi nie usypia).

Niestety - brak czegokolwiek bez recepty, co mogłoby pomóc. Ewentualne stymulanty jak pseudoefedryna czy bupropion(też recka) działają na noradrenalinę i to rozgryzane. Tyrozynę nawet kupiłem - nic nie pomaga.

W ostateczności - kupować mało np. 1gr i ładować do 3-4 torebek. Mało realistyczne, ale mnie dopierdzieliło najgorzej jak kupowałem piątkę i zżerałem wszystko w 2 dni. Im mniej, tym lepiej.
  • 1736 / 18 / 0
Mam bardzo duże podejrzenie, że ketony (prawdopodobnie 3cmc i/lub 4cmc lub ich zanieczyszczenia/celowe dodatki) powodują zaburzenia hormonalne, które mogą utrzymywać się długotrwale po zaprzestaniu używania.

Obniżony estradiol
Obniżony progesteron
Podwyższona prolaktyna
Podwyższony testosteron/testosteron wolny


Czy ktoś ma podobne doświadczenia/spostrzeżenia/przemyślenia?
Założyłem w tym celu osobny wątek.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 4703 / 768 / 0
Ogólnie te substancje przez wpływ na neuroprzekaźniki wpływają szkodliwie .
3cmc , 4 cmc kiedyś słane przez gienka z czystością ponad 90 procent też tak działały
Ogólnie każdy kolejny analog był coraz gorszy .
Ludzie na 4 MMC , 3 MMC dłużej mogli jechać .
A teraz lata po ulicy dodatkowo temat chrzczony co też ma wpływ na szybsze wyniszczenie .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 3455 / 549 / 2
01 kwietnia 2024NotSure pisze:
Mieliście kiedyś coś takiego, że po sniffie ( w moim przypadku 3cmc ) czujecie lekki bol w górnych w zębach? Nigdy tak nie miałem a wczoraj bodajże po drugiej kresce zacząłem czuć lekkie pieczenie jakby w środku dziąsła górnych jedynek i bol zęba właśnie jedynki. Raz lewa jedynka, raz prawa. ( lekki ). I się to utrzymuje nawet dwie godziny po sniffie. Każdy raz i od nowa. Odłożyłem, Poczekałem 24h dzisiaj to samo. Kreska i czuje zęby. Spływu nie mam, brudnych rąk po kontakcie z substancją nie brałem do buzi. I dodam, że nie jestem zapuszczonym typem z brakiem w uzębieniu czy dziurami w nich. Nigdy nie miałem problemów z zębami.
Ale miałeś dobry 3-CMC mleczno biały? Czy jakiś syf od lokalnych ulicznych dilerków?
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1609 • Strona 154 z 161
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.