Najlepiej wspominam czasy jak brałem dyszke na weekend. Wracałem w piątek z pracy, leciałem na obiad do knajpy i po powrocie trzasnąłem węgorza 300-350mg. I tak cały weekend.
Miałem też przez jakiś czas plan, że będę cmc walić jak niektórzy piją piwko po pracy.
Niestety jak życie pokazało na jednej kresce się rzadko kończyło i był posiad do 4-5 rano a po kilku dniach byłem tak rozregulowany, że nie szło zasnąć.
Oczywiście z biegiem czasu zaczęły się kłopoty, zwłaszcza z zasypianiem. Kolejne kreski serotoniny już nie uwalniały i była nerwuwka i dociaganie. Z perspektywy czasu fajna substancja ale przy niskich dawkach i przez jakiś czas. Po kilku miesiącach ubytek serotoniny jest potężny i króliczek ucieka.
Dziś bym chyba zamawiał maks 2-3 gr i nie przekraczał 300mg na jedna kreskę.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
22 stycznia 2024lossu pisze:Pakuj to w kapsułki bo będziesz czekać rok czasu na NFZ jak coś ci się zjebie z nosem.04 stycznia 2024lvckyy pisze: Niestety, moje źródełko skąd pobierałem prawilny mefik wygasło, co zaowocowało odwiedzinami u starego kolegi klefa :D kopę lat
Co jak co, ale za czasów gdy raczyłem się chlorami zapamiętałem je troszkę inaczej (no chyba ze to kwestia sortu). Smak przyprawia mnie o odruch wymiotny, spływ okropny, bardzo gorzki, palący w gardło. Mam wrażenie, że kiedyś jakoś lepiej to wchodziło, albo coś źle zapamiętałem . Sama faza od biedy może być, ale ten spływ, smak i ból przy wciąganiu to tragedia .
A wy jak sobie radzicie ze spływami? Macie jakieś tipy, bo samo popijanie niezbyt pomaga
Z mojego doświadczenia.. i tak i tak jest lipa. Kapsułki spoko , ale napierdala żołądek niesamowicie . Chyba wolę xylometazolin dwa dni niż skręt kiszek dzień.
Niech się świeci pospolita fe...a i luksusowa ko..aina. i dawna Polsko wróć.
Podpinajac się do dyskusji odnośnie działania to mogę jedynie dodać, że solo ta substancja jest fajna ale do 3/4go przyjęcia. Później to bez sensu. Więc dla siebie to 1g na dwa miesiące można przyjąć. Nie częściej.
02 lutego 2024drpepper pisze: Dodaje zdjęcie tej różowej. Działanie klasyczne. Ktoś się spotkał z takim sortem teraz?
Podpinajac się do dyskusji odnośnie działania to mogę jedynie dodać, że solo ta substancja jest fajna ale do 3/4go przyjęcia. Później to bez sensu. Więc dla siebie to 1g na dwa miesiące można przyjąć. Nie częściej.
02 lutego 2024drpepper pisze: Dodaje zdjęcie tej różowej. Działanie klasyczne. Ktoś się spotkał z takim sortem teraz?
Podpinajac się do dyskusji odnośnie działania to mogę jedynie dodać, że solo ta substancja jest fajna ale do 3/4go przyjęcia. Później to bez sensu. Więc dla siebie to 1g na dwa miesiące można przyjąć. Nie częściej.
02 lutego 2024drpepper pisze: Dodaje zdjęcie tej różowej. Działanie klasyczne. Ktoś się spotkał z takim sortem teraz?
Podpinajac się do dyskusji odnośnie działania to mogę jedynie dodać, że solo ta substancja jest fajna ale do 3/4go przyjęcia. Później to bez sensu. Więc dla siebie to 1g na dwa miesiące można przyjąć. Nie częściej.
Nikt ci nie powie bo to z angielskiego "sorta magic" (sort of magic), nikt nie ma laboratorium w oku, a to że ktoś miał coś identycznie wyglądającego o niczym nie świadczy nawet jak działa tak samo.
Czytajcie ze zrozumieniem koledzy i koleżanki:)
Nowe Światło na Marihuanę: Badania potwierdzają jej rolę w walce z uzależnieniami.
Medyczna marihuana działa – polemika z tekstem OKO.press. Odpowiedź autora: dowody są słabe
Wezwał karetkę, bo skończył mu się alkohol
Mieszkaniec gminy Jarocin zadzwonił na numer 112 i prosił o przysłanie karetki, zgłaszając niepokojące objawy. Na miejscu okazało się, że potrzebuje nie pomocy, a... alkoholu. Za "usługę" zapłacił 500 złotych, ale w zamian nie dostał ani kropelki.
Legalizacja marihuany a młodzież: Spadek użycia w 19 z 21 stanów USA
W ostatnich latach legalizacja marihuany dla dorosłych stała się tematem intensywnych debat społecznych i politycznych, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Zwolennicy podkreślają korzyści ekonomiczne oraz możliwość ograniczenia czarnego rynku, podczas gdy przeciwnicy obawiają się negatywnego wpływu na młodzież. Okazuje się jednak, że badania przeprowadzone w USA wyraźnie wskazują na niespodziewany efekt legalizacji – spadek użycia marihuany wśród nastolatków.
Z synem i córką produkowała mefedron
Mieszkanka Poręby Radlnej pod Tarnowem razem z synem miała prowadzić przydomową wytwórnię narkotyków. Prokuratura ustaliła, że kiedy mężczyzna trafił do więzienia, w "rodzinnym biznesie" zastąpiła go siostra. Teraz cała trójka - a razem z nią siedem innych osób - usłyszała wyroki.