Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
Niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie, gdyż wpadłam w międzyczasie w łapy pregabaliny
Skutecznie mnie ona powstrzymuje przed piciem kratomu, wypełnia cały dzień, zaniechanie konkretnego kratomo-ciągu praktycznie nic w mym życiu nie zmieniło, choć doskonale wiem że to sztucznie wygenerowane szczęście dzięki pregabie i niestety też z benzo sobie ostatnio pozwalam, niedobrze.
Najdłuższa przerwa jaką miałam (proszę mnie nie oceniać ) to cztery dni, a piłam dzień w dzień, dawki nigdy nie schodziły poniżej 10g, a wiele razy dochodziły i do 25g.
Jedyne co zauważyłam wtedy, to po prostu wkurwienie z samego faktu, że fizycznie nie posiadam już nic. Spadek motywacji, czyt.: Po kratomie byłam chętna do wszystkiego, a bez niego nie chciało mi się sprzątać, ani ogólnie ruszać. Coś w stylu: jak spadło, to niech leży.
Nie od dziś wiadomo, że kratom polecany jest na biegunkę, bo skutecznie zakleja dupę. Przy dłuższym użytkowaniu i nagłym odstawieniu, dochodzi do efektu odwrotnego, czyli wody z dupy właśnie, że się tak wyrażę mało dyplomatycznie.
Co również miałam przyjemność przeżyć.
Nie jest to jakaś super inwazyjna substancja, bardziej działa głowa i nastawienie.
@Detronizator2, zerknij raport z prochów, może Ci pomoże w wyborze.
rozne-odmiany-i-szczepy-kratomu-opisy-d ... 70988.html
Jestem na 7.5 mg esci i zastanawiam się nad możliwą interakcją. W necie znajduje sprzeczne informacje.
Wkrótce czeka mnie zwiększenie dawki esci, co na pewno kiepsko będę przechodzić i myślę, żeby wesprzeć się roślinką w gorsze dni. Macie podobne doświadczenia, rady?
Polecacie sprawdzone sklepy z dostawą do PL?
Bo na Wiki tak jest napisane:
Na mocy ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii posiadanie roślin żywych, suszu, nasion, wyciągów oraz ekstraktów z kavy stało się w Polsce nielegalne[42]. Polska była wówczas jedynym państwem UE, w którym posiadanie tej rośliny było całkowicie zakazane[34].
W grudniu 2016 r. Główny Inspektorat Sanitarny wydał uchwałę zalecającą usunięcie gatunku z listy substancji zakazanych na mocy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii[43]. Rekomendację oparto na przeprowadzonej analizie dostępnych informacji na temat rośliny, na bazie których stwierdzono, że: „kava nie działa na ośrodkowy układ nerwowy w stopniu powodującym zagrożenie zdrowia lub życia ludzi, jak również nie ma dowodów na powodowanie szkód społecznych poprzez używanie tej substancji”[43].
Na mocy rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie wykazu substancji psychotropowych, środków odurzających oraz nowych substancji psychoaktywnych pieprz metystynowy od 21 sierpnia 2018 nie jest już klasyfikowany jako środek odurzający grupy I-N, zatem jego posiadanie zostało zalegalizowane[44].
Kava nie jest jednak zarejestrowana jako środek spożywczy i suplement diety, więc handel nią na terenie Polski nie jest dozwolony. Można ją legalnie sprowadzać z zagranicy.
Czemu z tramcem? Ano nie mam innego opio a skretu po przymusowym i szybkim odstawieniu baklofenu nie doswiadczyłem (psychicznego oczywiście). Polecam też green malay dla tych co schodza z antydepów albo maja depreche - efekt antydepresyjny wspaniały z nienachalna nutką napędową i to w dawkach 3-4g (10g do ućpania), oczywiście bez tolerki.
Narazie nie wyczuwam negatywnych interakcji z esci - wręcz przeciwnie, uboki przestały mi dokuczać. W ciągu godziny przestałem być mizerny i wziąłem się do roboty. Narazie nie odczuwam żadnych problemów żołądkowych czy nudności, wrócił mi apetyt.
Około 18:00 niestety pojawia się nerwowość, wraca derealizacja czyli stan wyjściowy.
po 25 minutach już ewidentnie czułem, że mnie smyra tam gdzie trzeba i czekalem na rozwój sytuacji w międzyczasie waląc bucha z bonga licząc na lepsze efekty, zrobilo się ciepło i moją głowe spowiła opiomgiełka, więc byłem uradowany, a że ostatnie opio brałem w grudniu to miałem już różne pomysły w głowie jak znowu zaspokoić potrzeby.. no ale kurwa coś za mało, tylko lekko smyra, lekko ale nadal wyczuwalnie i przyjemnie, to zjadlem jeszcze 2 po mniej więcej godzinie i potem już była przyjemniejsza faza, na początku troche pobudzająca do działania i robienia rzeczy, ale nadal z tym charakterystycznym sedatywnym tłem, potem może pod wpływem piwa już całkiem mnie zaczynało odcinać na chwile i miałem takie lekko noddowe momenty, potem już w nocy mnie odcinało na full, ciężko było oczy utrzymać otwarte i nie zasnąć, nie ustawiłem budzika, wyjebało mnie z butów w pewnym momencie, chuj wie ktora godzina, na rano do pracy więc milutko byłem zaskoczony, gdy obudziłem sie o idealnej godzinie, całkiem rześki z jakimś niespotykanym dawno miłym spojrzeniem na świat, słonko świeci, nawet nie wyjebałem piwa przed pracą i zjadłem śniadanie co jest kurwa myśle? dzien minal szybciutko, nie wiem no po prostu było normalnie, także dzisiaj też postanowiłem wpierdolić ale już 8g i oczywiście bucha, żeby było większe jebnięcie, bardzo sympatycznie na psychice, wewnątrz ciała też cieplutko, chce mi sie pisać i coś robić nadal, ale równie dobrze mógłbym sie jebnąć i sluchać muzy tylko, leze pod koldra ogladam mecz manchesteru united no kurwa działa tak jak chciałem żeby działało i ciesze sie z zakupu w chuj powine jak najszybciej jakiegoś stymulującego straina, bo ten był z zamierzeniem zastąpienia powiedzmy kodeinowego ugrzania i spełnia zadanie w dość sporym niespodziewanie stopniu, chociaż koda to to nie jest
Btw. Jestem tu nowy, chociaż forum czytam od jakiegoś czasu, także siema!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.