Zgadzam sie, ze nadwrazliwcom uzaleznienie raczej nie grozi, przynajmniej nie w tej samej formie, co innym. Pregabalina faktycznie tez sie niezle sprawdza.
Zdaje się że HSP i wszelkiego rodzaju empaci mają "zdolność" wychwytywania większej ilośći informacji z otoczenia. Odczytują perfekcyjnie emocje i intencje ludzi z ktorymi wchodza w konakt. Problem pojawia się wtedy gdy jest tego nadmiar, albo poprostu znajdujemy się w pomieszczeniu w którym być nie chcemy i mało kto orientuje się że granice takich ludzi są bardzo niestałe i należy się z nimi obchodzić w sposób szczególny. Nie mam tu na myśli postępowanie jak z "jajkiem" ale bardzo mało inwazyjne wchodzenie w przestrzen takiego człowieka. Gdy pojawia się nadmiar bodzców, wtedy jedynym słusznym rozwiązaniem wydaje się być przytłumienie tej wrażliwości benzodiazepinami, które w wielu wypadkach okazują się jedynym remedium, pomimo swojej zdradliwej natury i czasami ogromnej ceny jaką trzeba płacić za ich użytkowanie.
Co do GABA przygoda zaczęła się od alkoholu, w wieku 14 lat po 1 piwie załączał się supermen po 2 już upicie. Zdarzały się wyskoki z opiatami i sporadyczne Noddy po 150 kodeiny. 100 Tramalu gniotło mi głowe jak najgorszy syf, rozrywało mi mózg i ciało. Po 20 morfiny chodziłem zrobiony 48 godzin.
Po czymkolwiek co działa na gaba dostaję uspołecznienie którego normalnie mi brakuję, po tych środkach czuję jakbym mógł załatwić dosłownie wszystko czego nie mogę zrobić na trzeźwo. Nie mam najmniejszych problemów by zagadać jakąkolwiek panią, by prowadzić dialog na jak najwyższym poziomie, normalnie mam blokadę która nie pozwala mi dobrze pogadać i wyrazić siebie, po GABAergikach jestem przyklejony najbardziej jak się da. Przygodę skończyłem na phenibucie FAA, po 2 gramach czułem niesamowitą poprawę zdolności pro-spolecznych, zdecydowanie miałem boosta do wydolności siłowej jak i wytrzymałościowej. Po 3 już noddowalem. No kurwa środek idealny, nie otępia jak alkohol, nie ma tyle negatywnych ubokow- nic bardziej mylnego. Po cheat dayach, 5 użyciach w przeciągu miesiąca przestałem by nie popsuć jednego z najważniejszych przekaźników.
Z całości wyciągnąłem bardzo dużo, po przejściu na drugą stronę lustra poznałem inną perspektywę z której sporo udało mi się zachować.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.