Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 6910 • Strona 584 z 691
  • 1294 / 230 / 0
Przyznaję, że to odczucie jedności jest najbardziej frapującym efektem działania kwasu, bo tak jak napisał @UltraViolence każdy z pozostałych efektów można zwalić na zaburzenie percepcji spowodowane działaniem "narkotyku". Tak więc na tripie doświadczany uczuć, które nasz mózg wyuczony jest przeżywać i przeżywa także na trzeźwo, tyle że w stopniu niezwykle wzmocnionym albo nieco wykrzywionym, przekształconym.

No i właśnie: ręka do góry, kto doświadczył tej jedności ZE WSZYSTKIM na trzeźwo. I od razu kolejne pytanie - czemu miałoby służyć TAK NIEDORZECZNE uczucie, gdybyśmy byli w stanie poczuć je czasem bez wspomagania? Jeżeli nie służy niczemu, bo nijak nie poprawia naszego ewolucyjnego przystosowania, to skąd się bierze?
Jesteś ćpunem? Znasz polski? Umiesz pisać? Napisz raport dla neurogroove!
Spoiler:
  • 438 / 110 / 0
@trydzyk Ja odczuwam po LSD pewnego rodzaju zjednoczenie z otaczającym bytem. Np. „zawieszam się" na jakimś obrazie i tak się wpatruję w niego nieraz po kilkadziesiąt minut, nie ma wtedy żadnych myśli w głowie, jest tylko świadomość nieziemsko pięknego istnienia. Na wielu kwasowych tripach nie udało mi się jednak osiągnąć takich odczuć, doświadczenia były w jakimś sensie psychodeliczne, jednak bez efektu pozbycia się dualności ja-rzeczywistość. Zgadzam się z tym co napisał @kupagowna6, że nie jest to działanie kwasu, tylko naszego umysłu. LSD brałem jakieś 20 razy i dopiero za którymś tam tripem z kolei, nauczyłem się tego specyficznego skupienia na bycie dającego odczucia podobne do tych występujących podczas medytacji. Jest nawet jeden taki lama buddyjski (ze szkoły Diamentowej Drogi), Lama Ole Nydahl, który w młodości sporo ćpał m.in. LSD i on twierdzi, że co do oświecenia, to kwas może pokazać z daleka co jest za drzwiami, ale nie pozwala za nimi zostać, taka droga na skróty.

To są wszystko w chuj ciekawe kwestie, szkoda tylko, że jednocześnie tak bardzo subiektywne, że czynią jakikolwiek głębszy dyskurs nieudowadnialnym.
  • 491 / 62 / 0
26 lipca 2020trydzyk pisze:
No i właśnie: ręka do góry, kto doświadczył tej jedności ZE WSZYSTKIM na trzeźwo.
mnie się raz w życiu coś takiego zdarzyło. aż się wtedy popłakałem ze szczęścia i zaszły we mnie spore zmiany - co nie jest jakimś moim urojeniem, bo ludzie w szkole to widzieli.
  • 3175 / 887 / 5
26 lipca 2020trydzyk pisze:
Przyznaję, że to odczucie jedności jest najbardziej frapującym efektem działania kwasu, bo tak jak napisał @UltraViolence każdy z pozostałych efektów można zwalić na zaburzenie percepcji spowodowane działaniem "narkotyku". Tak więc na tripie doświadczany uczuć, które nasz mózg wyuczony jest przeżywać i przeżywa także na trzeźwo, tyle że w stopniu niezwykle wzmocnionym albo nieco wykrzywionym, przekształconym.

No i właśnie: ręka do góry, kto doświadczył tej jedności ZE WSZYSTKIM na trzeźwo. I od razu kolejne pytanie - czemu miałoby służyć TAK NIEDORZECZNE uczucie, gdybyśmy byli w stanie poczuć je czasem bez wspomagania? Jeżeli nie służy niczemu, bo nijak nie poprawia naszego ewolucyjnego przystosowania, to skąd się bierze?
Ja tej jedności nie poczułem nigdy pomimo walenia różnych dawek, miksów, substancji. Za to krystaliczną obojętność i odosobnienie jak najbardziej.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 1294 / 230 / 0
No, cóż. Przynajmniej brzmi to jak dokładne przeciwieństwo tamtego stanu. Więc najwyraźniej jest to kolejny pattern wgrany w nasze mózgi.
Jesteś ćpunem? Znasz polski? Umiesz pisać? Napisz raport dla neurogroove!
Spoiler:
  • 1 / / 0
Hej, mam pytanie:
W zeszłą sobotę weszło MDMA + 2cb + DMT, czy LSD po tygodniu zadziała?
  • 3175 / 887 / 5
Tak
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 1 / / 0
Dzień dobry psychodeliczne świry, przychodzę z pytaniem. Nie do końca znalazłem na nie odpowiedź.
W wtorek/środę brałem 200ug LSD, nigdy nie wziąłem więcej samego kwasu (raz chyba coś około 300ug LSA).
Czy dobrym pomysłem będzie wrzucić w niedziele 400ug LSD? Przerwa troche za krótka ale mam ostatnie dni wolnego i chciałbym jeszcze przeżyć fajny trip. I jak wygląda sprawa z takim przeskokiem? Ostatnio paliłem pare razy DMT więc czuje się jakoś tam na siłach. Pozdrawiam i dzięki za pomoc przy tym jakże ważnym problebie. :lsd:
  • 2104 / 465 / 37
Poczekaj ze 2 tygodnie chociaż, po kilku dniach nawet tak duża dawka LSD zadziała raczej słabo. U mnie nawet tydzien to było za krótko.
Lubisz koks?
  • 491 / 62 / 0
01 sierpnia 2020sosderyl pisze:
Dzień dobry psychodeliczne świry, przychodzę z pytaniem. Nie do końca znalazłem na nie odpowiedź.
W wtorek/środę brałem 200ug LSD, nigdy nie wziąłem więcej samego kwasu (raz chyba coś około 300ug LSA).
Czy dobrym pomysłem będzie wrzucić w niedziele 400ug LSD? Przerwa troche za krótka ale mam ostatnie dni wolnego i chciałbym jeszcze przeżyć fajny trip. I jak wygląda sprawa z takim przeskokiem?
z tymi przerwami to trochę mit. tj. w praktyce dla normalnego (zdrowego) człowieka wystarczy mniej czasu. o to więc bym się nie martwił na twoim miejscu, ale widzę inny problem. skoro nigdy nie próbowałeś więcej niż 200ug, to przeskok na 400 może być za duży. radziłbym jednak mniej.
ODPOWIEDZ
Posty: 6910 • Strona 584 z 691
Newsy
[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Kieleccy policjanci zlikwidowali fabrykę klefedronu w powiecie sandomierskim

W minioną środę kieleccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej współpracując z Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji oraz kontrterrorystami z Kielc i Radomia przeprowadzili realizację, która doprowadziła do likwidacji dużej, fabryki produkującej klefedron. W sprawie zatrzymano 32 – latka, który najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.