Dział służący omawianiu marszy, petycji i innych form aktywności obywatelskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 148 • Strona 8 z 15
  • 687 / 149 / 2
Ankaaa-tak zerknąłem na Twój profil i chyba miałaś też trochę do czynienia z alkoholem etylowym...Ten środek jest akurat u nas całkiem legalny, a może też człowieka łatwo zniszczyć, tylko że u nas się nie mówi że w działaniu uzależniającym nie ustępuje on bardzo innym zakazanym u nas środkom. Właściwie to szkody spowodowane alkoholem są obecnie znacznie większe , niż te, które powstały przez narkotyki- nawet wszystkie razem wzięte. Co ciekawe, tak było też w okresie, kiedy alkohol i opiaty były dla wszystkich legalnie dostępne (było tak przez pewien okres przed II wojną światową, morfina i opium były w aptekach bez recepty).
Mnie tylko trochę dziwi, że nasze państwo (to znaczy rządzący) wybrało dość restrykcyjne metody walki z substancjami psychoaktywnymi, a przecież widać że w bardziej cywilizowanych krajach (a takim przecież chcemy być) , robi się inaczej- policja nie ściga tak aktywnie za posiadanie małych ilości np. mj na własny użytek, że już nie wspomnę o jej legalizacji, która ma miejsce w niektórych krajach Europy, a nawet w wielu stanach Ameryki Północnej- a ten właśnie kraj to wielki wzorzec dla władców PiS- partii obecnie rządzącej.
Miłość jest jak opium...
  • 184 / 34 / 0
O legalizację warto walczyc, niestety jest to walka z goliatem.

Nie ma co ukrywać, ze legalizacja wielu, wielu jednostkom jest nie na ręke. Kartele narkotykowe czerpią z tego wielka mamonę, i opłacają polityków, media, przez co udaje im się demonizować narkotyki. Społeczeństwo jest wtedy przeciwne, i legalizacja do skutku nie dochodzi.

alkohol niczym się nie różni od narkotyków, (pomijam że bywa mniej/bardziej uzależniający lub niszczący zdrowie od poszczególnych dragow), niczym oprócz tego że jest legalny.

Mogę się najebać, ale za palenie trawki to już więzienie.

Taka nasza patologia prawna.
  • 687 / 149 / 2
Ja by dodał jeszcze zmanipulowane antynarkotykową propagandą społeczeństwo, które już po samych przekazach medialnych boi się wszelkich dragów jak diabeł święconej wody.
Miłość jest jak opium...
  • 184 / 34 / 0
30 marca 2020IvoPartisan pisze:
Ja by dodał jeszcze zmanipulowane antynarkotykową propagandą społeczeństwo, które już po samych przekazach medialnych boi się wszelkich dragów jak diabeł święconej wody.
Propaganda nie bierze się z niczego. Za tym stoi lobby, któremu po prostu legalizacja przeszkadza.
Kartele narkotykowe by tyle zysku straciły. Skorumpowani politycy, urzędnicy, policja.

Jakbyś rozbił lobby, to i propaganda anty-narkotykowa by znikła.
  • 687 / 149 / 2
Lobby u nas? Toż to nie Meksyk czy Kolumbia, my mamy dewotów i ciemnogród- to nasz główny problem :extasy: :extasy:
Miłość jest jak opium...
  • 180 / 11 / 0
To jest niewiedza i ciemnogrod poprostu i myslenie-zakazac cos to problem tego zniknie-chyba tylko debil tak mysli,to i tak jest niemal tak,jakby to nie bylo zakazane.Oni nic na ten temat nie wiedza,a chcą z tym walczyc i karać.Chyba musi sie rząd zmienic by jakies zmiany nadeszły.Taki ziobro to juz szczyt niewiedzy,ciemnoty,zacofania i wszystkiego co sie da.
  • 629 / 122 / 0
Wy naprawdę w cuda wierzycie? Już było tyle rządów od prawa do lewa o nie zrobili nic, nawet dokręcili śrubę. Nikt tego nie ruszy bo rządy boją się narażać obywatelom, a wiadomo jak ma to patrzy Kowalski.
  • 687 / 149 / 2
No ale dlaczego tak patrzy Kowalski? Bo go rząd tak przez media a nie inaczej informuje, bo tak ksiądz mu z ambony mówi. A Kowalski nie wie jak jest naprawdę z miękkimi dragami, bo nigdy nie próbował i nie ma żadnych doświadczeń.
A dlaczego Kowalski nie powie że wóda to ścierwo najgorsze i nie żąda zakazu jej sprzedaży? A bo Kowalski już wódy wiele razy próbował i nikt już mu nie wciśnie że ona jakoś źle działa.
Miłość jest jak opium...
  • 190 / 72 / 0
A jak jest z miękkimi dragami? Cud, miód i orzeszki?
Ja bym odwrócił pytanie i zrobił faktyczny rachunek sumienia: Jakie obiektywne argumenty znajdujecie aby nie było pełnej legalizacji?

I proszę sobie nie ułatwiać i nie wycierać mordy alkoholem %-D .

A jeżeli już tak to jakie argumenty znajdujecie za delegalizacją alko, które miekkim narkotykiem niewątpliwie jest.

(Wóda źle nie działa? Bądźmy poważni)
  • 515 / 71 / 0
Takie dragi jak meth albo opioidy są bardzo szkodliwe społecznie, to jedyny taki uczciwy argument przeciw legalizacji. Do mnie on nie przemawia ale jestem w stanie zrozumieć tych bardziej konserwatywnych jak tym się podpierają (mogą póki jakiś kraj ich nie zalegalizuje i pewnie według badań nastąpi jak zwykle odwrotny skutek niż się spodziewali hehe). Nie mniej mi by wystarczyła dekryminalizacja/zniesienie kary więzienia handlarzom i użytkownikom żeby ten czarny rynek, dm stanowiły dalej bariere przed spróbowaniem dragów kowalskiemu ale żebyśmy my osoby które jeśli chcą ćpać to i tak będą czuły się względnie bezpiecznie
ODPOWIEDZ
Posty: 148 • Strona 8 z 15
Newsy
[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.

[img]
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach

Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.