17 kwietnia 2019UJebany pisze:

@lufa9999
Widocznie benzo mocno przebijają się przez kodeinę, spróbuj z sama prometazyna.

21 kwietnia 2019emem23 pisze:

Cze, chciałem się podzielić wyjątkowa sytuacją, która mnie dziś spotkała. Ogolnie mam problemy z alko i zapijam rozne chujowe rzeczy niby dribnostki ale urastają do rangi duzych. Po malym ciagu z alko lekarka postanowila przepisac mi relanium na regeneracje po nim zeby spac normalnie. Zawsze balem soe brac jakichkolwiek lekarst oprocz antybiotykow nawet przeciwbolowe omijalem i czekalem az przejdzie. Ogarnalem sie bez relanium ale czytalem o nim tutaj na forum i same pozytywy a ostatnio przez jakis rok wcale nie wylazilem z domu nie spotykalem sie z innymi no chujnia totalna. I juz po alko ogarnieciu postanowilem zamiast buteleczki przyjebac tableteczki. Na poczatku sie balem jak skurwysyn po wzieciu nawet mialem jakis napad leku ze bede sie chujowo czul umre zemdleje. Cokolwiek. Po 15 minutach lek jakby zszedl. Mysle sobie co jest? Nie moglem tego ogarnac jak zaczalem sie fajnie czuc! Po jakichs kilku godzinach znow sie lipnie poczulem ale wczesniej wypilem piwko ale to nic lekarka powiedziala ze po alko mozna to ciach pigulka i znowu fajnie
Jestem zaskoczony jak taka mala pigulka moze zadzialac. Czy przed jakas stresowa sytuacja typu zalatwienie czegos w urzedzie stojac w kolece ze spoconymi rekami czy przed rozmowa z szefem mozna spokojnie lyknąc? Jak tak to jaka dawka. Aha i jeszcze jedno. Przez ostatni okres schudlem jakies 6 czy 7 kg i chce isc do psychiatry a dzis siedzialem i zarlem co popadlo taki apetyt wpadl. Pozdrawiam rolkarze

29 kwietnia 2019lufa9999 pisze:

Diazepam w dużych ilościach, 80-100mg,