Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3906 • Strona 175 z 391
  • 9304 / 1809 / 2
29 lipca 2018jogurt pisze:
29 lipca 2018Stteetart pisze:
[mention]jogurt[/mention]

post2878847.html?hilit=Neurogene#p2878847

Najskuteczniejsze sa klony:)
ale co ma neurogeneza do serotoniny? Znaczy wiadomo że coś tam ma. Wydaje mi się że rozumujesz że skoro zachamowana jest neurogeneza to nie ma zmian których mają dokonać ssri tak? Nie tylko tworzenie synaps i neuronów odpowiada za zmiany w mózgu. Ssri i tlpd działają w pierwszej kolejności na poziomie neurotransmisji i regulacji wrażliwości receptorów. Tylko amitryptylina wspomaga neurogenezę a to i tak w sumie nieoczekiwany efekt poboczny. Mózg jest plastyczny na wielu płaszczyznach, neurogeneza to jedna z wielu i nie kluczowa przy ssri.
Sprawa jak sam napisales jest bardziej skomplikowana.
Tu masz na przykladzie mianseryny
http://slawomirambroziak.pl/forum/index.php?topic=464.0
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 55 / 6 / 0
Cześć, jeśli komuś będzie się chciało przebrnąć przez tekst i napisze co o tym myśli będę wdzięczny. Pisze tu bo mam mały dylemat. Od dłuższego czasu mam fobie społeczną i jakiś rok temu, może 2 zaczęły się objawy depresyjne. Wraz z upływem czasu były co raz większe żeby kilka miesięcy temu odebrać mi w dużym stopniu przyjemność z życia. Nie chciało mi się trenować, czytać książek, wychodzić do ludzi i robić innych rzeczy które wcześniej sprawiały mi przyjemność, libido praktycznie zerowe. Nie miałem nawet apetytu, jedzenie mi nie smakowało i musiałem często wpychać w siebie na siłę. Żadne działania i aktywności nie miały dla mnie sensu. Nie wiem czy to jest depresja, nie jest to diagnoza lekarza tylko moje odczucia.

Prawie rok temu przestałem pic alkohol, bo piłem moim zdaniem za dużo i powodował ze czułem się okropnie psychicznie. Jakiś czas po odstawieniu zacząłem lepiej sypiać. Jakieś 2 miesiące temu rzuciłem fajki i słodycze. Wziąłem się za siebie, odżywiam się zdrowo i od niedawna czuje duża poprawę. Samopoczucie dużo lepsze, chce mi się robić różne rzeczy i szczerze mówiąc dawno się tak dobrze nie czułem. Ale nadal nie jest idealnie. Nadal są sytuacje społeczne w których paraliżuje mnie jakiś lęk, chociaż nie jest ich wiele, ale są i odczuwam je. Nadal jestem nastawiony pesymistycznie. Od przyszłego miesiąca planowałem zacząć przyjmować paroksetynę. Z pewnych powodów nie chciałem i nie mogłem robić tego wcześniej. I oczekiwałem tego momentu kiedy zacznę brać lek i liczyłem ze w końcu się cos poprawi.

I tutaj rodzą się moje wątpliwości. Czy w sytuacja w jakiej jestem teraz, gdy czuje się zdecydowanie lepiej warto zacząć brać lek, czy może poczekać i zobaczyć jak będzie dalej. Oprócz leku planowałem zacząć psychoterapie, bo czuje ze musze popracować nad sobą i z tego raczej nie zrezygnuje. Nie wiem tylko czy zacząć kuracje paroksetyną. Optymizmu nie powoduje fakt, że zbliża się jesień, a jesienią zawsze czułem się gorzej. Co o tym myślicie?
  • 3249 / 354 / 2
Rzuć monetą.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 55 / 6 / 0
[mention]jogurt[/mention]
Widziałem, że wcześniej bardzo rzeczowo odpowiadałeś na pytania. Czemu tak lakonicznie i z ironią? Coś nie tak jest z moim postem?
  • 1830 / 493 / 0
Bo nikt za Ciebie nie podejmie tej decyzji. Gdybyś miał np. objawy psychotyczne, wszyscy bez wahania tutaj pewnie wypchnęli Cię do lekarza po neuroleptyki. Gdybyś leżał od tygodni w łóżku, to po antydepresanty. W przypadku depresji i lęku, z którymi póki co nieźle sam sobie radzisz, sprawa nie jest taka oczywista. Jedynie w przypadku terapii (najlepiej opartej na nurcie poznawczo-behawioralnym, o co warto zapytać terapeuty) pokusiłbym się o pewną radę: tak. Ale musisz pamiętać, że po wyjściu od niego musisz dalej pracować nad tym, czego się tam dowiesz. Ale widzę podejście do problemu masz ofensywne, więc nieźle to rokuje, jeśli terapeuta też będzie dobry.

paroksetyna w teorii pasuje do profilu Twoich zaburzeń. W praktyce średnio 2/3 pacjentów reaguje na nią pozytywnie, 1/3 negatywnie lub wcale. Wg. statystyk połączenie psychoterapii i leków daje największe szanse na złagodzenie objawów depresji. Jeśli zdecydujesz się na paroksetynę pamiętaj, by nie popełnić błędu nagłego odstawienia, gdy tylko poczujesz się dobrze. Na Twoim miejscu posiedziałbym wtedy na niej najdłużej jak tylko będzie dobrze. Jeśli z jakichś powodów po dłuższym czasie brania będziesz chciał odstawić, ograniczaj wtedy bardzo stopniowo. Zmniejsza to ryzyku niemiłego odbicia i szybkiego powrotu do punktu wyjścia.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 5038 / 863 / 0
Objawy w wielu schorzeniach sa podobne, a nie oznacza to wcale depresji. Musialbys sie zdiagnozowac poprawnie. Kto stawial Ci diagnoze ze to depresja?

Boje sie, ze jak juz wskoczysz na antydepresanty, to bedziesz musial je brac do konca zycia .

Jakbys mial depresje to nie mialbys checi pracy nad soba. No umowmy sie, to byloby poza zasiegiem Twoich mysli.

Z czym zwiazana jest tak nagla zmiana nastroju ? Nie napisales o tym. Czy to sie samo z siebie pojawilo, czy tez cpales cos?
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 3249 / 354 / 2
29 lipca 2018sly89 pisze:
[mention]jogurt[/mention]
Widziałem, że wcześniej bardzo rzeczowo odpowiadałeś na pytania. Czemu tak lakonicznie i z ironią? Coś nie tak jest z moim postem?
postem czy życiem? Mam ci powiedzieć? Lubisz gotowce?

Słaby to student co leci na gotowcach.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 55 / 6 / 0
Chcesz żebym sam sobie odpowiedział. Z życiem bez watpienia jest cos nie tak. Chce to naprawić tylko zastanawiam się jakich narzedzi będę potrzebowal

Nagła zmiana nastroju na pewno nie jest zwiazana z dragami, bo ich po prostu nie używam, poza kilkoma 'eksperymentami'.
Dziekuje za odzew
  • 1277 / 129 / 0
]Możesz jeszcze zamiast paroksetyny wybrać fluvioksaminę preparat [fevarin], abyś nie mylił z fluoksetyną. fluvoksaminy moim zdaniem jeszcze silniej niż paroksetyna działa anksjolitycznie sedatywnie przeciwlękowo już od 50mg najbardziej zauważalnie od dawki 150mg w górę, sam biorę 200mg.
Moim zdaniem fluvoksamina i paroksetyna to najlepszy wybór dla osób z zaburzeniami lękowymi na drugim biegunie jest fluoksetyna mająca profil aktywizujący zwłaszcza na początku terapii.
  • 55 / 6 / 0
Jeśli już zdecyduje się na leki, wroce do wyboru odpowiednich. Niemniej jednak dzięki za wskazowke, milo ze dzielisz się wiedza. Na razie powstrzymam się od farmakologii, bo szczerze mowiac boje się efektow ubocznych i jak pisal ledzeppelin2 ze będę musial być non stop na wspomaganiu, a zaburzenia w tej chwili nie odbierają mi całej radości z zycia. Poprawa jest od niedawna i pozwolę sytuacji rozwinąć się i za jakiś czas będę wiedział w jakim jestem miejscu i podejmę decyzje.
ODPOWIEDZ
Posty: 3906 • Strona 175 z 391
Artykuły
Newsy
[img]
Kanada wprowadza przezroczyste opakowania na marihuanę

W marcu 2025 roku Health Canada, czyli kanadyjski odpowiednik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ogłosił nowy pakiet zmian dla producentów konopi. Najważniejsza? Zgoda na przezroczyste okienka w opakowaniach suszu. Od teraz konsument może zobaczyć zioło jeszcze przed zakupem. To pierwsza taka zmiana od czasu legalizacji marihuany w Kanadzie. Ale to nie wszystko.

[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.