Darkwind pisze:stawiam na połączenie IBSu z odpowiednią genetyką
Idę do psychiatryka. Jeśli tam nie przytyję przez ileś tam czasu to szukają chorób dalej.
Do d...py z czymś takim.
Nie, nie mam anoreksji. Bo jem. I nie wymiotuję ani nic.
Ale jestem przerażona, po prostu... walczę o życie w tym momencie. Bo ja sama już nie wiem co mi jest - czy mam dauna, czy obrażam ludzi z daunem, czy mam schizofrenie, anoreksje, jestem głupia czy po prostu żolądek i jelita są pos...rane doslownie.
I to jest, k...rwa, porażka dzisiejszego świata. Od ponad roku g...wno się dowiedziałąm. Nie wiem, może mam hipochondrię. Na pewno mam nerwicę. Więc idę. Idę do tego szpitala. Najwyżej umrę, powiedzą, że umarłam od nerwicy, bo przecież taka waga to zdrowa. No nie?
http://blackoleander.blogspot.com/
Psychiatra, z którą rozmawiałam powiedziała mi, że wg niej ja bez leków nie dam rady przytyć, gdyż jestem bardzo w d...pie jeśli chodzi o wagę, a ona pogłębia mój psychiczny stan.
Badania, wyniki krwi, o których pisaliście, miałam robione. Na tarczycę, na prolaktynę, rok temu na wszystkie hormony, no i ogolnie badania, na elektrolity itp. też. Na cukier. Miałam dobre wyniki na wszystko.
Psychiatra nie powiedziała kategorycznie czy to z powodu nerwicy... U mnie w domu też jakoś... nie wiedzą co to nerwica, więc mi samej trudno w to uwierzyć. Cały czas myślę, że to jakaś choroba inna... Sama już nie wiem.
Dzięki za odp.
http://blackoleander.blogspot.com/
Rayan pisze:od kiedy ludzie umierają od chorób psychicznych (...) Zmień swoje nastawienie do życia (...) w psychiatryku moim zdaniem zrobią z Ciebie większą wariatkę niż to jest możliwe (...) głowa do góry (...) Kto by to słyszał by ludzie od nerwicy umierali (...) Weź się w garść
@robotnica - może jakieś lekkie benzo od lekarza - oksazepam przykładowo, albo Cloranxene i do tego psychoterapia grupowa/inwidualna, mniej zadręczania się i natłoku myśli i z czasem (krótszym lub dłuższym) będzie coraz lepiej. :-)
Zdrowia :!:
Co do ostatniego posta - noo, ja prosiłam psychiatrę - a on do mnie - nie będę Ci nic przepisywać do domu, że ona musi mnie widzieć. A normalnie wczoraj błagałam ją - bałam się jazdy w nocy samochodem. A zawsze lubiłam...
Ale tak, myślę, że benzo to dobra idea dla mnie. W szpitalu będą mi dawać. Tzn. wg tej psychiatry to ona chce mnie dać do jakiegoś instytutu na 0,5 roku... W sensie, że duże miasto, profesorowie, nowoczesne leczenie... - no nie wiem, zachwalała to, a moja mama też w sumie podłapala to. Ja nadal się boję, ale mam nadzieję, że w szpitalu się uspokoję...
Dzisiaj myślałam, że już jest dobrze, przed chwilą spojrzałam przez okno i się przestraszyłam... po prostu...
http://blackoleander.blogspot.com/
Badania nad psychodelikami blokują przepisy?
Kokaina podróżuje przez Atlantyk w bananach. Porty nie radzą sobie z kontrolą
Problem z fentanylem nas nie ominie i sami sobie z nim nie poradzimy…
Pierwszy krok do legalizacji marihuany? Posłowie koalicji powołali zespół w Sejmie
Ryszard Petru i Klaudia Jachira pokierują specjalnym zespołem, który zajmie się depenalizacją posiadania niewielkich ilości konopi – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. O swoich planach informują póki co oszczędnie.
Marihuana zmniejsza grubość kory mózgowej – mówią badania na temat wpływu konopi indyjskich na mózg
Kanadyjskie badania dotyczyły wpływu używania konopi indyjskich na strukturę mózgu u młodzieży. Prace badawcze, prowadzone przez zespoły Gracieli Pineyro i Tomasa Pausa, wykazały, że stosowanie THC (tetrahydrokannabinolu – organicznego związku chemicznego z grupy kannabinoidów, głównej substancji psychoaktywnej zawartej w konopiach) przez nastolatków prowadzi do zmniejszenia grubości kory mózgowej. Zaobserwowano, że THC powoduje zanik dendrytów – struktur neuronowych niezbędnych do komunikacji międzykomórkowej, co może skutkować atrofią określonych obszarów kory w okresie krytycznym dla rozwoju mózgu.
28-letnia lekarka zatrzymana. Wystawiała recepty na fentanyl pacjentom, których nie badała
Zatrzymano młodą lekarkę, która miała bez problemu wystawiać recepty między innymi na fentanyl, i to pacjentom, których nawet nie badała. Od 7 listopada niektórych środków nie można już sobie załatwić w receptomacie.