A tak serio, to powodzenia życzę, bo to dobre postanowienie. No i niech Cię ewentualna porażka nie odrzuca od kolejnej próby wyjścia, to najważniejsze!!! Bo potknięć na bank będzie parę, ale jak najmniej ich życzę.
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Dziś już jest trochę lepiej. Nie sądziłem, że to może być, aż tak silne. Kiedyś odstawiałem na parę dni, ale nigdy nie było tak mocno. No cóż, uczę innych, a sam życiowo jak widać jestem głupi, że wdepnąłem w takie niby niewinne opiaty.
ic6mik pisze:Postanowieniem noworocznym było rzucić to - ktoś też miał takie? Od poniedziałku nie biorę, po kilkuletnim ciągu...Ile to uzależnienie fizyczne jeszcze może potrwać? Już nie daje rady. Kiedyś rzucanie tego było łatwiejsze, teraz wydaje sie jakąś masakrą. I jak tu pracować na skręcie, kiedy klienci wymagają bym był uśmiechnięty, w pełni zrelaksowany, trzeźwo myślący? Niech ktoś poratuje jakimiś dobrym słowem i przydatnymi informacjami :-(
Btw. ja jestem informatykiem i powiem szczerze, że koda nie przeszkadzała mi w pracy, wręcz przeciwnie, czasem nawet byłem po niej bardziej kreatywny;). Broń Panie Boże, żebym kogoś w taki sposób zachęcął ale taka jest prawda. Biorąc jakieś styumulanty (amph, koko), czy ganje, to nie dało by rady funkcjonować normalnie w pracy w takim długim (u mnie 5 lat, od 1 roku studiów, aż jak zacząłem pracować, bo pracować zacząłem na studiach)
Jesteśmy już naznaczeni piętnem do końca życia.
Grunt to teraz się nie poddawać i nie doprowadzić do kolejnego skręta.
Jeżeli faktycznie chcesz rzucić to poszukaj pomocy psychologa (dobrego, a nie pierwszego lepszego) i/lub ogarniętego psychiatry.
Powodzenia! :)
* rozluźnia napięcie mięśni poprzecznie prążkowanych, rozszerza naczynia obwodowe i poprawia ukrwienie kończyn
Na pewno nie jest to środek na skręta - za łagodny, przypuszczam (choć nigdy nie cierpiałem z tego powodu).
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Zresztą jak na moje, to jest za słaby na skręta. Tzn. za dużo nie pomoże, nie odczuje się nic.
Może iść na podkład z innymi lekami, ale solo nie da rady sobie poradzić z tym, co od niego oczekujemy.
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Z resztą, przeżycjcie skręt po krótko działających benzo, to dopiero horror.
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
Medyczna marihuana działa – polemika z tekstem OKO.press. Odpowiedź autora: dowody są słabe
Przewozili narkotyki z Kolumbii. Policja przejęła 26 kg kokainy
Ok. 21 mln zł była warta kokaina przejęta przez policję i Służę Celno-Skarbową. To 26 kg narkotyku. Funkcjonariusze rozbili grupę przemytników, przewożących „towar” z Kolumbii. Kokaina była szmuglowana do Polski drogą lotniczą, pierwszą partię wykryto w porcie w Pyrzowicach.
Polska spółka ma zgodę na import dużej ilości marihuany medycznej
THC Pharma - spółka zależna od Cannabis Poland - otrzymała z Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego pięć pozwoleń na zsumowaną ilość 249,99 kg na import do Polski surowca farmaceutycznego jakim jest marihuana medyczna.
Narkotyki o wartości miliarda euro. To dzieje się w Holandii
Służby celne podsumowały ubiegły rok: przechwycono narkotyki o wartości blisko miliarda euro. Prawie na każdym statku przypływającym do holenderskich portów z Ameryki Łacińskiej przemycana jest kokaina. Mafia wykupuje holenderskie firmy, hotele i kamienice. Pracują dla niej młodzi Holendrzy.