Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 744 • Strona 51 z 75
  • 134 / 22 / 0
27 października 2020Narkotykowiec pisze:

czyli po czasie ta magia i euforia znika? nawet jak bede sporadycznie przez te 7 lat stosowal? powiedzmy czasem raz na tydzien czasem raz na miesiac takie cykle... bardziej jednak kreca mnie psychodeliki i wierze w jakąś tam neurogeneze wiec moze nie bedzie tak źle i nie bede musiał drastycznie zwiekszac dawek :)
U mnie niestety jest dużo gorzej niż było na początku, a nigdy nie miałem żadnych ciągów itp Czasami 1 dawka na tydzien, czasami 4, a czasami przez miesiąc nic.
I to bzdura z tym co kolega powyżej napisał. Mnie wcale nie ciągnie, jest fajna okazja, to się łyknie, nie ma to po prostu nie.
No chyba, że masz tak słaby charakter.
  • 142 / 3 / 0
30 października 2020Esrevinu pisze:
Przede wszystkim zapomnij o twoim planie polewania 3ml na tydzien. Nie z ta uzywka. Predzej czy pozniej zaczniesz polewac wiecej. Chyba, ze masz niesamowicie silna wole. A jesli nawet masz to poddasz ja najwiekszemu testowi w zyciu. Uwierz mi
hmm, no tak samo miało być z klonami, rolkami itd... jakoś mnie to nie wciąga. raz kiedy lubię się odmóżdżyć lecz nie mógłbym tak na dłuższą mete funkcjonować; przede wszystkim mam rodzinę, poukładane życie, fajne pasje na trzeźwo i dobrze zarabiającą firmę , więc nie mógłbym sobie pozwolić na coś więcej z obawy że coś stracę.
  • 6154 / 431 / 12
30 października 2020szmatomakler pisze:
Czemu dawkowanie GHB jest większe od GBL?
Głównie dlatego, że GHB mierzy się w gramach, a GBL to płyn. GBL jest mniejszą strukturą (o cząstkę H2O), natomiast gęstość płynu jest wyższa, niż 1kg/l (widać po tym, że jak wlejesz do wody to spora część sedymentuje – osiada na dnie).

Dodatkowo, GHB zwykle przybiera formę soli – NaGHB, Ca(GHB)2, Mg(GHB)2. Ten dodatkowy atom metalu też coś waży.
Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
  • 4 / / 0
czy istnieje kalkulator na dawke w stosunku do masy ciała?
  • 64 / 2 / 0
31 października 2020Narkotykowiec pisze:
30 października 2020Esrevinu pisze:
Przede wszystkim zapomnij o twoim planie polewania 3ml na tydzien. Nie z ta uzywka. Predzej czy pozniej zaczniesz polewac wiecej. Chyba, ze masz niesamowicie silna wole. A jesli nawet masz to poddasz ja najwiekszemu testowi w zyciu. Uwierz mi
hmm, no tak samo miało być z klonami, rolkami itd... jakoś mnie to nie wciąga. raz kiedy lubię się odmóżdżyć lecz nie mógłbym tak na dłuższą mete funkcjonować; przede wszystkim mam rodzinę, poukładane życie, fajne pasje na trzeźwo i dobrze zarabiającą firmę , więc nie mógłbym sobie pozwolić na coś więcej z obawy że coś stracę.
Sorry wrócilem na forum po siedmiu latach i nie kojarze Cie, nie wiedzialem o tym. To wiele zmienia. Ja obecnie mam narzeczona, mieszkanie, dobrą prace, jestem ustawiony na długo a mimo to juz od 5 miesiecy polewam 10-15ml dziennie. Siedem lat temu wpadłem w roczny ciąg, w którym wypiłem jakies 7 - 7.5 litra GBLa. W tym czasie przeżylem 2 odstawki cold turkey zeby po paru dniach wrócic do lania. Przez ostatnie 7 lat pilem tylko po pare piw na tydzien i czasem jakis grubszy melanz na weekendzie. Oczywiscie wszytko zależy od predyspozcyji. najprawdopodobniej nie podzielisz mojej historii czego Ci życze. Wczesniej próbawełem dosłownie wszsytkiego i nic mnie tak nie uzależnilo. Mimo wszytko wczesniej i teraz doskonale ogarniam normalne życie i malo kto wie co robie.

Teraz pytanie co do mojego planu odstawki. A mianowicie: jutro zarzucam przez 3 dni fenibuta a pozniej jade na fasoracetamie (mam 3 g) dpóki sie nieskończy. Ma to sens? Nie mam nic innego. Poza zapasem GBLa. Dodam, że przez ostatnie miesiace dbalem o histamine, witaminy w tym b6, dobrze sie odzywialem, ciagle jestem w ruchu i chodze regularnie na silownie. Ja jestem dobrej myslli. Jakies sugestie?
  • 223 / 33 / 1
01 listopada 2020Querios pisze:
czy istnieje kalkulator na dawke w stosunku do masy ciała?
Nie sądzę. Zaleca się zacząć od małych dawek i powoli iść w górę, aby znaleźć swój "sweet spot".

@Esrevinu Ma to sens. Wytrwałości życzę.
Narkotykom mówię nie wiem. Nie odpowiadam na pytania o źródła na PW.
  • 5774 / 1179 / 43
baklofen kołujcie, to antidotum na gieblowe ciągi.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 64 / 2 / 0
Schodzilem wczesniej już baclofenem i fenibutem. Zejście na tym pierwszym jest zbyt łatwe i przyjemne i później trudno mi go odstawić. Feniubut też daje radę do tego odstawienie go z fasoracetamem jest bardzo znośne.
  • 1876 / 192 / 0
Dokładnie, baclofen to złoto przy odstawianiu giebla. Tylko na nim przelecieć tak max dwa dni, potem schodzić z dawek najlepiej jak się tylko da. Ewentualnie przy schodzeniu dorzucić/zastąpić jakąś długodziałającą benzodiazepina, diazepam albo clonazepam na max 3-5 dni

Z drugiej strony to również prawda, że zejście przy pomocy baclo jest aż za lekkie i za przyjemne, że trudno go sobie mówić, tudzież ewentualnie jeszcze łatwiej wrócić znowu do polewania. Mimo wszystko przy odrobinie samozaparcia idzie wyjść z tego wszystkiego bez szwanku

Genialną opcją jest też po prostu przerobienie do GHB i redukcja dawek, nie miałem okazji przetestować ale w teorii powinno być to bardzo podobne do odstawienia baclofenem. Ewentualnie sam okres odstawiania przy pomocy baclo powinien się znacznie skrócić, bo zjazd po odstawieniu GHB powinien być łagodniejszy
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 87 / 2 / 0
Czy GHB też wypierdala w eter glutaminian sodu?
ODPOWIEDZ
Posty: 744 • Strona 51 z 75
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".