Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 89 • Strona 4 z 9
  • 2428 / 84 / 0
A czułeś coś w rodzaju zwiększenia odwagi czy coś takiego nie wiem jak to opisać ;P jeśli tak to dostałes pMPPP :*) Solo pMPPP jest dość cienkie i krótko trzyma :( nie marnuj więcej staffu i zostaw to do mixów :yay: ze śnieżnym Etkatem będzie sie bardzo milutko komponować. ^_^
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1986 / 78 / 0
Modyfikowany Bigos pisze:
A czułeś coś w rodzaju zwiększenia odwagi czy coś takiego nie wiem jak to opisać ;P jeśli tak to dostałes pMPPP :*)
Czułem czułem ale prawie po kazdym stimie takie cos czuje %-D
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 2428 / 84 / 0
No tak ale pMPPP odwegę wypierdala dosłownie w kosmos %-D
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 1 / 0
Na mnie PmPPP działa dosłownie jak dobrego sortu koks, substancja znakomita bez wjazdu na serce i układ oddechowy, zejścia praktycznie nie doświadczyłem. Super.
  • 157 / 1 / 0
Nie warto tego waporyzować, przy 20mg efekty są znikome, utrzymują się jakieś 15-25 min. Zjazdu brak, bo i po czym. Ponad to strasznie żrący dym w przeciwieństwie do np a-PVP.
  • 223 / 1 / 0
Dodam, iż dawkuję lekko ponad 100mg. Dla mnie 20mg +/- to zwyczajne marnowanie tego odczynnika.
  • 116 / 2 / 0
20mg? Dawka 150mg i.v była w sam raz, nawet coś na kształt wjazdu jest tylko nie jakiegoś spektakularnego, za to działanie samej substancji jest bardzo przyjemne, na pewno milsze niż etkata podawanego dożylnie, tylko bardzo krótko działa z 30max minut.
Ostatnio zmieniony 19 lutego 2012 przez bdtoka, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 157 / 1 / 0
Sugerowałem się tym postem.
filer6 pisze:
Mppp wciągałem nosem z kolega
Dawki 50-100 mg jednorazowo (powyzej 100 juz bardzo ciezko )
(...)
Stąd to dawkowanie przy waporyzacji. Po zjedzeniu około 150mg poczułem bardzo subtelne działanie, przy wyższych dawkach może pokazałoby pazur, no ale wydajność to strasznie schodziłaby na łeb ;p
  • 223 / 1 / 0
1g w 12 godzin, praca elegancko, wszystko delikatnie, teraz z rozrywki powtórka kolejna paka na noc, substencja zajebiście mocna w pierwszych chwilach i (co najważniejsze!) wciągane nosem zero zatkanego nosa przerobione lekko ponad 1,5 teraz muzyka, elegancko z alkoholem, zero serducha, lekkie kaszlenie podczas waporyzacji, i.v. nie próbowałem i nigdy nie zamierzam. Ogólnie jest okej.

scalono - surveilled

Postaram się wyczerpująco odpowiedzieć na większość nurtujących Was pytań.

Zalety:

Sporo mi jeszcze tego zostało (wydajne 150+/- to już jest totalnie dobrze na dobre pół godziny)

Dość mocne wejście substancji na samym początku (pierwsze 15-30 minut), odczucia - coś w rodzaju małej działki etylofenidatu, później speed'owo, bez wyrzutu z butów

Nie wiem jak u Was (na początku nie szło jeść - tak i lekko brało na wymioty, ale później już jadłem normalnie, a podobno bardzo mocno ogranicza łaknienie), jednak ja mogę normalnie jeść to i obiad może na początku ciężko było, teraz już normalnie jem jedzenie, bo tolerka szybko rośnie

Zjazd praktycznie zerowy, wręcz rzekłbym przyjemnie senny leżysz sobie na łóżku, zasypiasz normalnie i jesteś rześki, gdy tylko wstaniesz, niezależnie od czasu trwania snu (ja już po 5 godzinach byłem świetnie wypoczęty), sny również istna poezja, jeden po drugim, a dawno żadnego nie miałem.

Po kilkugodzinnej zabawie odczuwałem coś ala opioidowy relaks (zamykałem oczy i sobie płynąłem w tym relaksie przez kilkadziesiąt minut wsłuchując się w spokojną muzykę)

Nie zaburza zupełnie erekcji.

Po "przerzuceniu" piwko, dwa i zimny prysznic i jest elegancko - ogólnie bardzo dobrze łączy się z alkoholem


Wady:

Cena substancji

Szybko rosnąca tolerancja (po przerobieniu prawie 2g w nocy, pod koniec po wciągnieciu pół godziny i do spania).

Po przerzuceniu gorąco na całym ciele jak po mitsubushi różowych i czasem zatrząsło mnie (mam na myśli dawki 250+/- jakoś tak było, ogółem nic ciekawego, polecam zostać przy 120 / 150 +/- z dorzucaniem, bo powyżej 200 nie ma nic ciekawego tylko nasilające się złe samopoczucie - okna na oścież, zimny prysznic, spora dawka piw - pomogło

Śmierdzi zdechłym, cmentarnym kotem (czy jak tam uważacie grzybami, grzybów nigdy nie spożywałem, więc nie wiem jak cuchną)

Krótki czas działania (45 minut max)

Podsumowując substancja nie jest czymś, po czym bylibyście zafazowani na maxa jak choćby etylofenidat, czy mefedron, jednak dla mnie bomba ze względu na zerowy zwał ba nawet przyjemny, co jest dla mnie bardzo ważne, gdyż nie mogę sobie pozwolić na bycie nie do użytku w sensie fizycznym, czy psychicznym; rozleniwienie zabijałem super snami, bądź mocną parzoną. Zero wjazdu na serce, oddechowy, czy jakikolwiek inny układ również bardzo dużego plusa muszę dać za to (oczywiście mowa o normalnych dawkach 120+/-) oraz mega plusa za donosowo, bo można żreć i żreć w nos i normalnie przez nos oddychać (nie zatykało mi w ogóle), lekki katar troszke farby, ale to już przez to ile tego zżarłem. Dla mnie substancja w sam raz: nie wypiepsza z butów, subtelne wejście, normalne samopoczucie i przyjemny zjazd. Jeżeli lubicie wypiepsz czy coś w tym stylu to sięgnijcie po etylofenidat, bądź ethcat kryształ, bo tu nie znajdziecie niczego dla siebie. Ja jednak jestem zwolennikiem tej substancji: od taki średni speed z subtelnym wejściem i zerowym wręcz przyjemnie rozleniwionym zwałkiem. Nic specjalnego i ta cena, lecz mi ta substancja skojarzyła się najprzyjemniej ze wszystkich.
  • 19 / / 0
Zdecydowanie lepiej gdyby do uzyskania jakiegokolwiek efektu wystarczało 1/2 tego co faktycznie potrzeba bo to strasznie mało ekonomiczna substancja 1g ledwo na noc starczy :-/
Z podniesioną odwagą faktycznie coś ta jakby się pojawiało co to Modyfikowany pisał wcześniej, i nie tylko w miksie ale samo również, choć z bufem faktycznie lepiej było :-D tylko mi nie pisać że on z NEBem mieszał bo wiem :-p
Pić się nie chce za bardzo, no może trochę za to już na same myśli o jedzeniu na :kotz: bierze.
I te co teraz jakoś mi wpadło to tylko tak delikatnie przy wciąganiu czuć grzybem a pierwsze co miałem to waliło nim po pokoju a zamknięte w dwóch strunówkach w szafle leżało.
ODPOWIEDZ
Posty: 89 • Strona 4 z 9
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.