browar444 pisze: Trudno dostepny?
Mi tez chcialo rozjebac leb po tym z amf, choc tego samego dnia nie bralem pira lecz dzien wczesniej. zauwazylem ze to uczucie przechodzi jak sobie benzo wciagniesz wtedy, a najlepeij zolpidem :)
A benzodiazepiny nie działają na mnie tak jak powinny, więc to też raczej odpada.
Mysle ze dobrym pomyslem, na codzienny doping, dla tych co chca sie poczuc jak przed braniem poczuc ze zyja nie biorac jednoczesnie jest branie testosteronu w min. dzialajacych dawkach. Daje wole walki ktora stymulanty odbieraja. Niestety to nie dla dziewczyn opcja ;)
Ja podobne problemy z koncentracja na czytaniu mam od dziecka. Nie mam cierpliwosci wybitnie do czytania, w trakcie czytania sie wylączam.
Ludzie, bierzcie może trochę mniejsze dawki - przecież piracetam ma Wam zregenerować mózg, a nie go "naćpać". Nic dziwnego, że potem pojawiają się w prasie artykuły o ludziach uzależnionych od różnych substancji - nie sposób odstawić z dnia na dzień tak końskiej dawki piracetamu czy czegokolwiek innego, nie odczuwając przy tym "niemocy" intelektualnej.
Lek od trucizny czy narkotyku różni się tylko dawką, a Wy ten piracetam najzwyczajniej w świecie ćpacie :-/
:'(
Stymulanty odbierają wolę walki? Heh, mi na pewno nie
nie sposób odstawić z dnia na dzień tak końskiej dawki piracetamu czy czegokolwiek innego,
nie odczuwając przy tym "niemocy" intelektualnej.
dzis chcialem tego nie brac i faktycznie pustka we łbie, brak koncentracji nad czymkolwiek, emocjonalnie tez pustka ;/
Druga sprawa to łączenie piracetamu z choliną, czytałem że takie połączenie daje dużo lepsze efekty, może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?
browar44 moim zdaniem piszesz bzdury, ty masz manię z ta neurotoksycznością. W każdym dziale tego forum wypytujesz się ja bardzo to i tamto jest neurotoksyczne. Ostatnio chyba pytałeś się czy kodeina jest neurotoksyczna i tak dalej. Szkodliwość dragów to nie tylko neurotoksycznośc, zresztą ten proces zachodzi w twoim mózgu na codzień jedne dane są wymazywane a inne zapamiętywane. Myślisz ze to iż zapomniałeś wierszyka którego nauczyłeś się na pamięć w podstawówce to efekt neurotoksycznego zdziałana dragów które zjadłeś? nie po prostu twój mózg to wykasował bo tego nie używałeś i uznał to za zbędne połączenie miedzy komórkami nerwowymi.
Wlasciwie podobne efekty mozna uzyskac jedzac proszek z zupki chinskiej z mniejszym bezpieczenstwem przekroczenia dawki. Niestety z opisow wynika, ze i pir w nadmiarze jest toksyczny.
[url=http://chomikuj.pl/mac.pp/Dokumenty]backup[/url]
nie po prostu twój mózg to wykasował bo tego nie używałeś i uznał to za zbędne połączenie miedzy komórkami nerwowymi.
browar444 pisze: Ale gdy dzialanie sie skonczy czlowiek staje sie dosc zagubiony, do tego one zycie dezorganizuje, czyniac iluzje ze jest odwrotnie, taka smutna prawda. Do tego ogłupiają czesto zamiast dawac zimna kalkulacje, daja naiwną empatie i towarzyskosc, innym razem nieuzasadniona agresje i wrogosc przez nakrecanie wyobrazni.
czytalem ze maks dawka tego dla ludzi np. po udarach wynosi 12g na dobe dozylnie
Człowieku, albo zmniejsz dawki, albo w ogóle zrezygnuj z piacetamu, bo tylko sobie tym zaszkodzisz. Idź do lekarza, powiedz na czym polega problem, i może on Ci zaleci coś dobrego.
ksionc pisze: zresztą ten proces zachodzi w twoim mózgu na codzień jedne dane są wymazywane a inne zapamiętywane. Myślisz ze to iż zapomniałeś wierszyka którego nauczyłeś się na pamięć w podstawówce to efekt neurotoksycznego zdziałana dragów które zjadłeś? nie po prostu twój mózg to wykasował bo tego nie używałeś i uznał to za zbędne połączenie miedzy komórkami nerwowymi.
Neurony zniszczone raz juz sie nie odbudują.
[/quote]
Nieprawda. Podobno odbudowują się dzięki neurotrofinom :)
Aha, i jeszcze jedno - o ile nadużywanie alkoholu stopniowo niszczy mózg, zmniejsza koncentrację itd., o tyle ubytki pamięci po fecie są naprawdę odczuwalne - ona kasuje nawet świeże, używane przez Ciebie "dane" i to od razu. Może lepiej z niej zrezygnuj.
A druga sprawa - skoro problemy z koncentracją masz od dziecka i musisz używać aż tak wielkich dawek piracetamu (które w dodatku działają na Ciebie antydepresyjnie) może problem tkwi właśnie w depresji związanej z "niedoczynnością" neuroprzekaźników?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Marihuana to gorsze wyniki w nauce i stres emocjonalny
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe
Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.