Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 205 • Strona 1 z 21
  • 463 / 6 / 0
Co sądzicie o piciu samemu? Zdarza wam się? Preferujecie własne towarzystwo? Wszystkim pojedynczym alkusom polecam ten kawałek, który zainspirował mnie do stworzenia tematu:

http://pl.youtube.com/watch?v=ysXMAOgEI ... re=related -> I Drink Alone music video, he also smokes at the gas station
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2009 przez nicze, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 981 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Hanka »
ja piję sam i w towarzystwie ,ale raczej preferuje to drugie ale z ograniczoną liczbą osób ,takie zamknięte koło alkoholików a co do picia w samotności to tylko aktualnie wódkę,biorę szklankę ,coś do przepicia ale zdarza się że pije bez ,zasiadam przed kompem lub tv ,spokojnie otwieram butelkę ,polewam i pije ten sposób picia ma dużo plusów pijesz u siebie ,jesteś w cieple ,zajebiesz się z byt mocne idziesz spać.także picie z samym sobą nie jest niczym złym .lubię też mięć poczucie bezpieczeństwa czyli przynajmniej 200 ml 40 % na czarną godzinę schowaną w pokoju.
  • 1213 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: xxxzzzxxx »
Kiedyś chlałem sam bardzo dużo a na imprezach zawsze pierwszy byłem pijany i spijałem wszystko co zostało ;]
Później alko zamieniłen na dragi, sam ćpałem wszystkie narkotyki, a na imprezach zawsze pierwszy byłem naćpany i doćpywałem wszystko co zostało ;] Aktualnie wszystko zamieniłem na heroinę i też ćpam ją sam, a na imprezy nie chodzę, a jak chodze to uprawiam na nich nodding :)
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2009 przez xxxzzzxxx, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik xxxzzzxxx jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: akifue »
A jaka to przyjemność pić samemu? Jak widziałem, to pije się albo dlatego bo się musi - bo trzeba kaca zapić, albo dlatego bo już się nie da z emocjami poradzić i trzeba je zachlać. Ale dla przyjemności? Chyba dla smaku :P
  • 2129 / 27 / 0
Najlepiej jest pić w towarzystwie, ale zdarza mi się pić samemu ( pić, nie upijać się ) piwo, rzadziej wino podczas surfowania po sieci. Wódkę piję tylko w gronie znajomych.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 750 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: vart »
Właśnie otwieram drugie piwo. However, nigdy nie zdarzyło mi się schlać samemu... Nie widzę sensu.
      
            §h¶ôňgĽéĐ.
  • 107 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: jaracz6 »
Wóde raczej nie, chyba że w jakimś maxymalnie zjebanym humorze..
Ale browar przed kompem (czasem ofkors nie jeden) siada jak złoto ;)
Uwaga! Użytkownik jaracz6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 58 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: jesz »
jak najbardziej lubie popiwkowac sobie w domu dla czilu. nie widze w tym patologii zadnej, bo odpierdalanie jakis niefajnych akcji nie lezy w moim zwyczaju. wizerunek czlowieka pijacego samemu - zeszmaconego alkoholika w nalogu to raczej w dzisiejszych czasach juz wspomnienie ;] ale pewnie sa i tacy
lubie sie napic, mam kase, nie chlam jak glupi dzien w dzien. ide po piwo.
Uwaga! Użytkownik jesz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: SpeedyLady »
kilka piwek dziennie - nic złego ;D

sama fest się upijałam kiedyś... ale minęło :-D
Uwaga! Użytkownik SpeedyLady nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / / 0
Nieprzeczytany post autor: good_night »
Picie do lustra jest spoko. Jedyną konsekwencją takiego najebania się jest kac dnia następnego. Przynajmniej w moim przypadku. Najebawszy się w domowym zaciszu mam pewność, że nie będę pierdolił głupot, nie będę odpierdalał krzywych akcji i ryzyko wylądowania w żłobku jest praktycznie zerowe (no chyba, że się skończy alko i trzeba iść do monopolaka, uzupełnić zapasy). A poza tym komputer jest najlepszym przyjacielem człowieka :-D
nie piję, chyba, że alkohol...
ODPOWIEDZ
Posty: 205 • Strona 1 z 21
Newsy
[img]
Marihuana a zdrowie jamy ustnej: Nowe badania kontra nikotyna i snus. Co szkodzi bardziej?

Największe jak dotąd badanie długofalowego wpływu marihuany na zdrowie wykazało… tylko pogorszenie stanu dziąseł – a i to w mniejszym stopniu niż przy używaniu tytoniu czy snusa! Nie zaobserwowano innych poważnych negatywnych skutków zdrowotnych.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina

Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.