Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
No przecież po orgaźmie sie czujesz chujowo, szczególnie po samogwałcie, organizm ci daje znać że stracileś tylko męską energie na nic, a mogłeś użyć tej energi na coś kreatywnego. Mike Tyson praktykował no fap jak i wiele innych ludzi. Do tego spora grupa mężczyzn doświadcza lekkiej depresji zaraz po. Ja się czuje dobrze jak robie to raz, dwa max na tydzień. Nie wiem czy z kobietą było by lepiej podejrzewam że przez haj zakochania tak bo masz podbitą serotonine jak jesteś zakochany. Jakbym to robił tak jak kiedyś codziennie to na nic bym nie miał siły ani ochoty. Kiedyś doszedłem z rana w sobote i cały dzień miałem spierdolony, z rana najgorzej się czuje jak to zrobie. Jestem przed 30 stką ale mam tak od kilku lat. Nawet jak mialem 22 i tyrałem na siłce nie waliłem codziennie bo to cie poprostu osłabia.
Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
Jest jeszcze jedna opcja żeby zbić libido bez Bicia czy Kobity - Wjebcie się w opiaty ;) Gwarantuję że wtedy jebańsko przestanie was kompletnie interesować w imię czego innego xD
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
Zawsze mozna jeszcze jechac na rokse i godzine posuwac ostro jakiegos kurwiszona zamiast siedziec cala noc z kutasem w rekach i walic konia do coraz bardziej pojebanych pornoli xD chociaz wiem ze to nie jest takie latwe i w amoku czasem ciezko sie opamietac xD
Wczoraj biorąc amfetaminę postanowiłem się nie masturbować, bo jest to upadlające i muszę powiedzieć że o ile miałem pewne ciśnienie na masturbacje, w głowie robiły mi się wymówki typu "tylko jeden raz", to nie było aż tak trudno się powstrzymać.
Wspaniale jest nie być w tym paskudnym ciągu masturbacji, na prawdę dużo łatwiej jest odmówić sobie niż przeżywać fazę z waleniem konia. Kluczem jest odmówienie kompletnie, a nie ograniczanie się, bo do puki nie zaczniemy, nie jest aż tak źle z ciśnieniem jak po jakimś czasie masturbacji.
25 lipca 2021Gracz356 pisze: Witam wszystkich . Na wstępie powiem , że to jest jeden z bardziej kurewskich nałogów. Wypruł ze mnie życie okropnie. Ćpanie w nos praktykuje od 10 lat weekendowo ( kryształy 4mmc 3mmc 3cmc itp , kokaina , czasem się zzdarzyła amfetamina). Z 5 lat brałem w gronie znajomych , nad ranem coś tam się zwaliło niemca po kasku i spać. Po jakimś czasie zacząłem co raz częściej uciekać szybciej na chatę żeby można było bić niemca po kasku, a aktualnie to biorę tylko po to żeby walić konia... Chore to jest. W 2020 r poszedłem na kółeczko i wtedy nie brałem nic 3,5 miesiąca ( o masturbacji nic nie wspominałem). Od tego czasu bralem kilkanaście razy , ale ostatnie 3 tygodnie to znowu kryształ ostro leci w weekend i fapanie.. Mam przez to wszystko zjebane życie prywatne.. Chciałbym skończyć raz na zawsze z ćpaniem i masturbacja. Czy ktoś był to leczyć? Gdzie się udać psychiatra czy psycholog? U mnie w mieście w poradni nakłaniają żeby chodzić na kółeczko , a ja wole rozmowę 1 na 1, bo przecież nie powiem przy wszystkich o tym skurwialym nałogu![]()
NIe słuchaj kolegi wyżej. Żaden zamiennik nie jest dobry, bo co z tego, że zrezygnujesz z niemca, skoro będziesz wjebany w opio? To żadne wyjście.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cc22dd5c-fa77-42fe-ac89-129b384de5c9.jpg)
Setki kilogramów narkotyków w gaśnicach i kołach zapasowych. Osiem osób przed sądem
Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko ośmiorgu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem marihuaną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Aktem oskarżenia objęto siedmiu mężczyzn i jedną kobietę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...