i taka osoba bedzie musiala wpisac kody aby ja wyciagnac
(ofc numer telefonu nie jest powiazany)
a ciekawscy panowie beda chcieli takiej osobie zabrac paczke w drodze powrotnej...
bo dajmy na to mieli informacje i wiedza co jest w srodku
co w takiej sytuacji?
co powinno sie mowic, czego nie i jak sie zachowac
pytania prawdopodobnie bylyby takie...
skad masz kody?
kto to wyslal?
co jest w srodku?
przyjmijmy ze komputer czysty, telefon bez skazy, zero sladow
co powinno sie mowic, czego nie i jak sie zachowac"
Nic nie mówić. Czekać na adwokata.
"skad masz kody?"
Nie odpowiadać.
"kto to wyslal?"
Nie odpowiadać.
"co jest w srodku?"
Nie odpowiadać.
"przyjmijmy ze komputer czysty, telefon bez skazy, zero sladow"
Telefon, komputer zostają w domu.
"mowisz ze zamawiasz duzo paczek i kod dostales sms/mail jeden chuj. nie otwierac pod zadnym pozorem zanim sie dojdzie na safe spota. mowic ze nie wiesz co jest w paczce i odebrales bo dostales kod"
Nie. Nic nie mówisz.
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.