Jako że istnieją w innych działach tematy o przypałach, pożałowania godnych sytuacjach postanowiłem taki założyć w tym dziale. Jeżeli temat się nie przyjmie proszę o usuniecie.
Zaispirowała mnie moja poprzednio piatkowa sytuacja gdy spadając ze schodow, uderzyłem w skrzynkę na listy i złamałem sobie nos( na szczęscie bez przemieszczenia :-) ) :scared: -4 dni w szpitalu
Dziś boje sie wyjść na "spacer" bojąc się piątkowego tankowania.
Od września żałuje najbardziej:
-dyscyplinarne zwolnienie z pracy za %
-2 zgubione telefony (łącznie za 450 zł )
-totalne awanti łącznie z chodzeniem po parapecie w chacie mojej panny
-napierdalanka z moim kumplem o byle nic :'(
-trzy czy czterokrotne kimanie na własnej klatce schodowej
itd.....
Oczywisćie piszcie też sytuacje prześmieszne.
Zapraszam!!
Raz po imprezie od kumpla pojechałem odprowadzić dwóch znajomych na rowerach, gdy się pożegnaliśmy odjechałem ale nagle patrzę a idę piechotą (a miałem rower) chuj mam to w dupie i poszedłem w stronę domu, ale nie dotarłem, spałem na łące niedaleko miejsca zamieszkania:) wtedy zgubiłem telefon... postanowiłem iść spać do domciu, ale... znów nie dotarłem i polazłem pod sklep tam o dziwo znalazłem rower ;) przespałem się na ławce obok i kolo 5.00 wróciłem do domu, bez telefonu za jakieś 350zł ;)
3 miesiące później znalazłem telefon właśnie na tej łączce, ale raczej już nie do użytku ;)
Oczywiście oprócz tego głupie kłótnie z kumplami całkowicie o nic. Jakieś głupie docinki, jak to po wódzie - wiadomo. Parę razy opierdol od starych - po co tyle pijesz itd. wiadomo... no i to najgorsze uczucie, gdy wstajesz na kacu po balandze i myślisz sobie: CO JA KURWA ZROBIŁEM!;/
A jutro Andrzejki dla ludzi pracujących - SOBOTA !
:-D :-D
llabx pisze:Pobiłem matke i wylądowałem na izbie. Już drugi raz nie chce
elitesse pisze:Jeśli powaznie, to jesteś kurwa popierdolony! i powinni ci uciąć jaja! :nuts:llabx pisze:Pobiłem matke i wylądowałem na izbie. Już drugi raz nie chce
"łącza maja uszy" :-/
swoją drogą trzeba miec odwage żeby sie o takiej trzodzie wysypac na forum.mam nadzieje ,że żałujesz przynajmniej tego.
kowal1125 pisze:nie to żebym popierał takie akcje,wręcz przeciwnie ,ale jak nie wiesz do czego może doprowadzic alko ,nie mówiąc o miksach z czymkolwiek to sie nie wpierdalaj.najczęsciej na drugi dzien sie płakac chce ..ale już jest za pózno.mnie alko doholowało do tego ,że sie nie rozpisze,boje sie paragrafów.elitesse pisze:Jeśli powaznie, to jesteś kurwa popierdolony! i powinni ci uciąć jaja! :nuts:llabx pisze:Pobiłem matke i wylądowałem na izbie. Już drugi raz nie chce
"łącza maja uszy" :-/
swoją drogą trzeba miec odwage żeby sie o takiej trzodzie wysypac na forum.mam nadzieje ,że żałujesz przynajmniej tego.
Ale co jak co wypisywać takie żeczy na forum to trzeba mieć albo odwagę albo nasrane w głowie, myśląc, że forumowicze napiszą 'hahaha kozak kurwa ale jazda' (brzmi to jak odp. o acodinie na bravo.pl)
Nie lubię tzw. "zgona" i jestem od 5 lat konsekwentny w niedoprowadzaniu siebie do takiego stanu. Wspomniany ostatni raz miał miejsce na wycieczce z pracy. Najebałem się wtedy jak świnia. Darłem ryja, śpiewałem, skakałem przez ognisko, tańczyłem ( normalna rzecz, tylko wpieprzyłem się na jakąś prywatną imprezę która miała miejsce niedaleko naszej) pamiętam, że zanosili mnie do łóżka na rękach. Ponoć w nocy wstałem i wszedłem jakimś ludziom do pokoju i walnąłem im się do łóżka
Nie znam więc czegoś takiego jak rzyganie po imprezie, czy mega kac. alkohol ma sporo uroku, ale w niezbyt dużych ilościach. Chlanie na umór nie jest ani zabawne ani zdrowe.
Ale co jak co wypisywać takie żeczy na forum to trzeba mieć albo odwagę albo nasrane w głowie, myśląc, że forumowicze napiszą 'hahaha kozak kurwa ale jazda' (brzmi to jak odp. o acodinie na bravo.pl)[quote][/quote
Teraz ja ci odpowiem;człowieku,jest różnica między "twardym najebaniem"jak to nazwałes a totalnym urwaniem filmu a najważniejsze w tym wszystkim jest stadium alkoholizmu.w pewnym momencie tracisz wszelkie hamulce i znałem takich którzy byli zawsze jebnięci i od początku walili wszystkich w domu i na ulicy niezależnie od dawki.ale znałem też takich u których ten proces trwał latami, az doszło do tego ,że ktos w domu oberwał.
co do forum to trzeba byc dopiero extra pierdolniętym żeby uznac taki czyn za kozactwo i dla mnie to gorsze i bardziej frajerskie od tego co uderzył.ja odebrałem to jako rodzaj wyrzucenia a nie przechwałki.
reasumując ja sam miałem przemoc W DOMU ALE PSYCHICZNĄ cholernie tego potem żałowałem.dodam ,że do takich akcji doszło po kilkunastu latach impry i na dodatek połaczenia alko z benzo,gdzie stajesz sie z reguły agresywnym zombie,pare razy zaliczyłem dołek wyjąc jak wilk i turlając sie jak opętany co konczyło sie pałowaniem , wpierdolem i bluzgami na niebieskie ludziki,a w konsekwencji przykuciem do kraty w dosyc niewygodnej pozycji.o mandatach nie wspomne. :-/
Moje posty to fikcja literacka.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/ef786956-1c15-48bd-82fa-2fa9b3856446/1000014539.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250911%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250911T083802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=310e284c74f2385e9c099fc778aff3840a69ca064f488b1957c91bcb6fa7ba87)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/klefedronpruszkowski.jpg)
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.