@kartka opipramol nie jest z grupy SSRI/SRNI. splycenie uczuc i spadek libido (wygoogluj PSSD) to typowe efekty uboczne dla tej grupy lekow ktore bralas wczesniej. opipramol ma inny mechanizm dzialania i jest raczej delikatny, pogorszyc twojego stanu nie powinien.
jesli opipramol nie pomoze to skonsultuj z lekarzem branie bupropionu, moze pomoc z libido.

Faktycznie, z tego co pamiętam, mówiąc kolokwialnie, z waleniem konia ani dochodzeniem nie miałem problemów

Faktycznie, brałem chwilę sertralinę i był problem z jakimkolwiek dojściem. Z kolei brałem długo Escitalopram, i libido było bardzo fajne. Sam seks był dłuższy, ale i przyjemny (Chociaż mniej, ale wciąż)

:D No nie, ja raz spróbowałem i tak jak z hydroksyzyną - podziękuję. Wziąłem ok. 20mg bo 50tke próbowałem zrobić na dwa, wziąłem mniejszą część. Po godzinie może i trochę somatyzacja minęła, ale też mnie zamuliło strasznie, spać musiałem iść.

Zazdroszczę, chciałbym, żeby takie proste medykamenty kładły mnie spać w razie potrzeby

Pramolan doraźnie – bo nie jem tego na codzień, po prostu się ostał wśród reszty abstrakcyjnych blistrów – skutecznie położył mnie spać po kilku dniach wojaży z fetą, gdzie stan był już lekko psychotyczny i paradoksalnie pomimo narastającego znużenia nie dało rady usnąć.
50x3 pod dwa piwka i nyny jak znalazł, choć przeważnie tą rolę spełniały zwykłe rolki z alprą, których akurat wtedy zabrakło (nagła odstawka tychże w połączeniu z fetą dały bardzo nieciekawy stan i na pewno dodatkowo podbijały lęki i bezsenność).

Oczywiście jest to wysoce nierozsądne działanie, ale wtedy w desperacji, kiedy bałam się zasnąć przez miliony scenariuszy (które i tak się nigdy nie wydarzyły ) migające w głowie to było jedyne wyjście i zadziałało jak trzeba.

Przy leczeniu i braniu na dłuższą metę na początku na pewno działa nasennie, a później się stabilizuje, jak zresztą przy różnych lekach, co jest również jednak kwestią mocno osobniczą.

Dawno temu psychiatra zalecił mi mianserynę, którą byłam zmuszona w końcu zmienić bo nie robiłam nic oprócz spania i jedzenia, cały zarys depresji i lęków był po prostu maskowany ciągłym – przepraszam za wyrażeniem, ale inaczej się nie da – przyjebaniem. Miało minąć, a po prawie dwóch miesiącach stan nie przemijał, nie jest zatem powiedziane że tak jak czytamy na ulotkach, forach, czy od przekonanych o swojej wiedzy użytkownikach tutaj zebranych będzie na każdego działało wszystko identycznie.
Tak samo opipramol.

Czy połączenie 150mg opipramolu z 15 mg mianseryny jest bezpieczne?

Opipramol z mianseryną nie wchodzą w interakcję ze sobą, jednak może zsumować się ich działanie przeciwhistaminowe. A skutki antagonizmu na receptor H1 chyba znasz, czyli senność, ospalość i uspokojenie.

Dorzucam 25 mg do mojego nasennego kombo które uspiloby konia solo nie polecam już po 50 mg jakiś wymęczony, obciąża pikawe wysusza nie polecam solo większych dawek. Nie ma to jak mitrazepina na sen czasem mitra z kertelem do tego to już nie ma co dorzucać bo uwali każdego.

Kirkham, J. E., & Kinross-Wright, J. (1962). A Clinical Evaluation of Opipramol (Ensidon) In the Treatment of Anxious Depression. Psychosomatics, 3(6), 464–466. DOI:10.1016/s0033-3182(62)72631-9 

W tym badaniu opipramolu vs depresji z lękami - stosowano dawki opipramolu od 75 do 200mg w trzech lub czterech dawkach dziennie od 25mg do 50mg, średnia dawka to od 100 do 150mg na dobę.

Zaciekawiło mnie, że żadnej poprawy nie wykazało tylko 26% pacjentów, podczas gdy 51% wykazało od średniej do doskonałej poprawy. (Doskonałej poprawy czyli zupełnego lub prawie zupełnego pozbycia się symptomów.)

Pojawiła się też interesująca sprzeczność, otóż cytując badanie:
"Należy zwrócić uwagę na interesującą sprzeczność, ponieważ u niektórych pacjentów wyraźnymi skutkami ubocznymi były pobudzenie, ból głowy, bezsenność i nudności, podczas gdy u innych te same objawy, występujące przed leczeniem, uległy poprawie po podaniu leku. Ten pozorny paradoks można wyjaśnić, jeśli opipramol ma podwójne działanie pobudzające i uspokajające. Poszczególni pacjenci doświadczają jednego lub obu tych działań. [...] Uważamy, że jest to pytanie o indywidualną podatność i responsywność."

Konkluzją badania - myślę, że jest to zdanie które zacytuję:
"Wydaje się, że lek przynosi ulgę zarówno w stanach lękowych, jak i depresji u dużej części pacjentów”.

Źródło:
Badanie do przeczytania przez scihub: sci-hub.st/10.1016/S0033-3182(62)72631-9
Link do badania: https://www.sciencedirect.com/science/a ... via%3Dihub

Czujecie różnice między Sympramolem a Pramolanem? Niby to samo a mam odczucie że ten pierwszy jest słabszy.