Witam wszystkich. Po nagłym ostawieniu mj po 7 latach palenia z czego ostatnie 3 dzień w dzień dostałem schiz( ksobne i zdiagnozowali F 22 ) dokładnie jakieś 3 miechy odkąd skończyłem palić. !,5 miesiąca chodziłem z tym do nowej pracy myśląc ze wszyscy mnie w ch*ja robią i obgadują za plecami ..;p Ale na szczęście mnie w porę oświeciło na spacerze w lesie ze coś jest nie tak ,wiec.. Leczenie zacząłem od 25 mg Pernazymy ( masakra nie polecam największe gówno jakie w życiu próbowałem robi z człowieka warzywo nie do życia) . Tak przez tydzien ale nie pomogło to mi dojebali 100 mg na dzień w 5 porcjach po 25 to była masakra ale po 3 tygodniach najgorsze bo słuchy znikły ale schiz przed ludźmi podejrzliwość i zryty beret tym wszystkim z ogromnym mułem był nie do zniesienia a za ch-ja nie chciałem iść do szpitala na obserwacje. Ale za namową rodziców wkoncu sie zgodziłem. I to było to co miałem zrobić od samego początku..;p .Spotkałem tam lekarza który zamiast tego syfu dał mi ładnie tu nazwaną Olenke xD Za co jestem mu bardzo wdzięczny ..;) Środek moim zdaniem w porównaniu z pernazyna cudo dozo mniejszy zamuł i to przy dawce z początku 5mg przez 5 dni w szpitalu po których dla pewności zwiększył mi do 10mg po zaobserwowaniu pozytywnego działania bez mocnych skutków ubocznych . Chociaż z rana byłem jakby mi ktoś młotkiem zajebał ale to i tak dożo lepiej niż na pernazynie cały dzień zjebany no i przez 6 miesięcy brania Olki przytyłem 8kg co dla mnie dobrze bo byłem trochę cherlawy. Po jakiś 3 miesiącach wszystkie objawy ustąpiły i dzięki wsparciu bliskich wszystko było gitara xD Zyskałem ogromną pewność siebie , poczucie sensu , zadowolenie z tego co robię no normalnie poziom koherencji 100% :D ale zaczęło mi dokuczać to zamulenie chociaż juz znikome to nadal nie mogłem sie jakoś wzruszyć czy porządnie nacieszyć. Pomimo iż lekarz zalecał mi trzymanie tej dawki rok postanowiłem ją powoli zmniejszać i tak przez kolejnie 3 miesiące schodziłem z 10 na 5 a na koniec na 2,5 dziennie ( czego nie polecam lepiej powiedzieć lekarzowi prosto z mostu żeby przepisał 1mg jak stan jest stabilny i czujemy sie dobrze nie licząc negatywów leku bo mi po całkowitym odstawieniu pojawiły sie syfy hormonalne w okolicach ust i schudłem 2 kg. Od 4 miesięcy nie biorę olki i czuje sie świetnie , trzymam stałą wage i przestrzegam higieny snu. Zdarzyło mi sie.. ;);p już parę razy zapalić mj i stan świetny jakbym pierwszy raz palił a co do alko mam głowę mocną jak nigdy ale wole nie sprawdzać w litrach jak mocna..;p I teraz mam pytanie do zacnych bardziej doświadczonych forumowiczów jak uważacie czy paląc 1 lola na 4 raz na tydzień i czasem piwko nie powinno sie nie popier do lic . Wcześniej jarałem opcje 0.8 dobrej Czeszki solo na dzień ( przynajmniej;p) no i sezonowo kosztowałem grzybów ( bardzo pozytywna faza XD raz na 5 miałem trochę bad'a ale do ogarnięcia) no i tez próbowałem szałwii , fety, kryształu ale to praktycznie raz żeby spróbować i nie więcej. Jak brałem jeszcze leki i pytałem lekarza to mi powiedział ze jakbym raz sobie zapalił to nie powinno sie nic złego stać tylko żeby nie lecieć pól roku dzień w dzień na co nie ma takiej opcji jak i na inne rzeczy .Tylko 1 lolek na tydzień i bronek czasem ( mam ogarniętą ekipę to i tak na więcej nie pozwolą..;*) Czekam na wasze opinie jak wy widzicie ten próg i czy ewentualnie znacie jakieś środki doraźne bardziej naturalne jbc bo te leki pomogły ale nie jest to nic dobrego, a dodam jeszcze ze jak brałem leki paliłem paczkę fajek dziennie teraz może z 5 na dzień ( ponoć wiercą dziurę dopaminowa w mózgu a to własnie dopamina jest główną przyczyna tych zaburzeń ). Pozdrawiam

Na mnie już nasennie nie działa nawet 40 mg i zwały na drugi dzień nie czuję żadnej także nie wiem czy te 2.5 miligrama w ogóle ma jakieś znaczenie.

Czy ktoś wie czy Olanzapina nadaje się do zbijania bad tripu/niewielkiego przecholowania po nowych psychodelikach typu NBOME/2C-P?

Tak, jak najbardziej

Tak, olanzapina sprawdza się doskonale w tego typu sytuacjach.
Z tego co wiem, jedząc codziennie olanzapine przez jakiś czas, możemy jeść psychodeliki - osłabi to ich działanie ale nie zniweluje kompletnie (mimo sporego half-life'u) jednakowoż wzięta NA tripie wyłączy go. Jednak psychodeliki na antagonistach serotoninowych działają inaczej - raz jest grubo wizualnie a cieńko psychicznie, a raz mamy ogromny mindfuck ale widzimy świat 100% normalnie. To tak na zaś gdyby ktoś pytał jak wyglądają sajko po tym.
Z tego co pamiętam bodyload po wzięciu tabletki podjęzykowej olanzapiny ustępuje już po uwaga 2-3 minutach, po 30 minutach wszystko jest już wyłagodzone. JEDNAK jeśli zażyliśmy IMAO to możemy zjeść i 50mg a i tak będziemy cierpieć dalej.

[quote="krzeslo""]
Ja biorę piracetam 4,8g/db z olanzapiną 5mg na wieczór, nie widzę przeciwskazań, nie wiem czy to prawda, ale lekarz powiedział mi, że nootropy będą miały przeciwne działanie do neuroleptyków. Piracetam w tej dawce co biorę działa.
Psychozy się skończyły, "urojenia" już zostaną, ale chcę zamienić Olanze i piracetam na noopept, który będę stosował od przyszłego tygodnia.
Chciałem zapytać, czy ktokolwiek kto brał olanzapinę dłuższy okres czasu miał problemy z jej odstawieniem, [/quote]
Biorę olanzapine od 4 lat i nie mam problemów z odstawieniem, a biorę dużo wyższe dawki(40mg).
Byłem niedawno w Polsce na dwa tygodnie i zapomniałem zabrać te tabletki. Spałem dobrze,humor jak najbardziej pozytywnie. Jedyny objaw przyjmowania tego leku to wzrost wagi. Przed kuracją ważyłem 90 kg a teraz 106 :-/ Jem naprawdę skromnie :-p

Tyle pozytywnych opinni... U mnie olanzapina wywoluje totalna pustke, niechec do zycia. Ktos mial podobne objawy? Jak z tym walczyc?

Ciężko powiedzieć. Jeśli łykasz wieczorem i rano budzisz się bez życia to postaraj się zmniejszyć dawkę. Olanzapina działa bardzo różnie. Jednego składa 2,5mg, innego 20 lekko usypia. Jeśli łykasz z rana to polecam jednak wizytę u specjalisty i dobranie innych leków, bo ten widocznie Ci nie służy. Tak to bywa, że dobranie leków to kręta droga na początku.

Nie wiem, wysiadam powoli - codziennie budze sie z mysla, zeby sie zajebac. Mialo pomoc a jak narazie szkodzi. Duza roznica jest miedzy sulpirydem a olanzapina?

@up olanzapina ci po prostu nie służy i uzgodnij z lekarzem inne leki a jest tego od cholery