testerr pisze:w sensie, że tak po prostu wygląda twoja pamięć, czy że obwiniasz o to swój nootropowy mix?ledzeppelin2 pisze: kto byl autorem, w jakim watku, i jakiego srodka to dotyczylo - masz obraz mojej pamieci.
jak miałeś z tą pamięcią przed nootropami? albo po odstawieniu?
Nie ukrywam ze liczylem po czesci na ta namiastke magii jaka jest opisywana w watku (zapamietywanie numeru po jednokrotnym przeczytaniu, szczególy rozmow itp) a nie ma jakiejs odczuwalnej poprawy.
Moze moj mozg ma zaburzone procesy zapamietywania. Jak to nie pomoze to mam inne opcje typu cwiczenia z ksiazek Buzana itp.
Na wiele nie liczyłem, chciałem po prostu naturalnie tworzyć baze informacji w głowie, a nie milion zakładek m.in z tego forum bo potem jak jakaś informacja mi sie przypomina, to w skali 5/10 i musze odnaleźć wątek, bo mnie nerwica zalewa jak nie moge sobie przypomniec co najlepiej zbija glutaminian a co histamine mimo ze czytalem o tym kilkanaście razy...
Mam też tak, ze kupuje np. witamine b6 bo wiem ze jest potrzebna i bedzie pelnic jakas funkcje tj. np. zbijac prolaktyne. Moge ja lykac a za tydzien zastanowic sie po co ja lykam ta witamine, wiem ze na cos miala dzialac ale chwile musze sie zastanowic zanim sobie przypomne.
PS : Po przeczytaniu prosze o przeniesienie do dopingu, czy scalenie z poprzednim postem bo za duzy syf.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
ledzeppelin2 pisze:scr pisales ze waliles 150 mg noopeptu...
Teraz pytanie sedno,. jakie maxtmalne dawki prlu przyjmowales?
Ja walilem do 20 mg dziennie i poza kolorkami nie odczulem innych zmian. MAlo przebadana substancja ,balem sie wiecej zarzucac.
150mg Noopeptu to ja waliłem jak byłem w cugu na MXE, zdarzało mi się też jebnąć i pół grama jak musiałem zasnąć a nie mogłem pomimo paru godzin leżenia. Tak, to było głupie :)
Teraz wrzucam po kilka mg, bo 10mg już powoduje u mnie za duże roztrzepanie i wkurwa.
ledzeppelin2 pisze:W sumie ciagle jestem na mixie ( noopept, oxi, prl, cdp cholina, omega3) .
Czytalem ten watek pare godzin temu, cos mi sie przypomnialo ze ktos pisal o waskich zrenicach jak szpilki i za cholere nie moglem sobie przypomniec dopoki znow przypadkiem tu nie wszedlem :
kto byl autorem, w jakim watku, i jakiego srodka to dotyczylo - masz obraz mojej pamieci.
Znalazłem fajny patent :) chciałem sprawdzić jak się nazywa jedna firma w budynku koło którego codziennie przechodzę i przypominałem sobie o tym za każdym razem jak koło niego przechodziłem. Niedawno się wkurzyłem i pomyślałem by skojarzyć to z myślą "o czym ja zapomniałem". I co? Teraz pisząc posta sobie chciałem sprawdzić "o czym to ja zapomniałem" i pierwsze co mi się przypomniało to sprawdzenie tej firmy.
Tak więc sedno nie tkwi w problemach z pamięcią tylko w koncentracji.
Limitbreaker pisze:Dużo lepsza niż np. w wodzie, ja mam roztwór 25mg/ml, myślę, że da radę mocniejszy, ale 50mg/ml z podgrzanym glikolem było ciężko. Może byłem niecierpliwy i trzeba było dłużej poczekać. Spróbuj 50mg/ml (jeśli Cię takie stężenia interesują), i dolewaj. Ja rozpuszczałem w gorącym glikolu i 50mg/ml się nie rozpuściło całkiem, czekałem kilkanaście minut. Więc dolałem drugie tyle i voila. Noopept nie wytrąca się z roztworu. :)
25mg/ml będzie myślę dobre do e-peta.
Rozumiem, że grudki trzeba rozgnieść, a czy trzeba coś mieszać czy po prostu po wsypaniu zamiast zbrylenia nastąpi rozpuszczenie?
ledzeppelin2 pisze:
Nie ukrywam ze liczylem po czesci na ta namiastke magii jaka jest opisywana w watku (zapamietywanie numeru po jednokrotnym przeczytaniu, szczególy rozmow itp) a nie ma jakiejs odczuwalnej poprawy.
Na wiele nie liczyłem, chciałem po prostu naturalnie tworzyć baze informacji w głowie, a nie milion zakładek m.in z tego forum bo potem jak jakaś informacja mi sie przypomina, to w skali 5/10 i musze odnaleźć wątek, bo mnie nerwica zalewa jak nie moge sobie przypomniec co najlepiej zbija glutaminian a co histamine mimo ze czytalem o tym kilkanaście razy...
Kupiłem go z myślą o "regeneracji głowy po 3 latach kopcenia", ale to oszukiwanie samego siebie. Chuja wiemy o tych notropach, wystarczy prześledzić ostatnie 30 stron tematu a znajdzie się tam z 10 różnorakich skutków ubocznych, ja sam miewałem "tylko" bóle głowy. W sumie to nadal je mam mimo odstawienie noopeptu, tylko słabsze.
Nic nie zastąpi diety, aktywności fizycznej i po prostu pielęgnowania psychiki.
Prócz tego bardzo kiepsko szło mi po nim przyswajanie nowych informacji, za to wykorzystywanie bierzącej wiedzy, udawało mi się wyraźnie lepiej.
Swoją drogą, zajebistym biznesem jest sprzedawanie tego gówna szukającym jakiejkolwiek drogi do ogarnięcia łba ćpunom.
ledzeppelin2 pisze:Pamiec byla podobna do tej, jaka mam teraz na cyklu nootropow. Jesli chodzi o wykuwanie, to w szkole jakos szlo - nawet dobry uczen. Potem studia na ktorych sie raczej ślizgałem niż uczyłem.
Tylko to trzeba zrozumieć, a nie da się zrozumieć na zawołanie. Czasami trzeba się przespać, a czasami wymaga to czasu. Ja dużo rzeczy zrozumiałem dzięki grzybom, na przykład podstawy fizyki, której nigdy nikt mi nie był w stanie wytłumaczyć w szkole. Potem tripy dysocjacyjne i psychodeliczne też mi sporo pomogły i definitywnie gdyby nie te substancje to bym nie był w tym miejscu w którym jestem i zastanawiam się czy w ogóle bym czaił fizykę.
Jeśli ktoś kuje na pamięć, a w szczególności nauki ścisłe - wzory fizyczne, chemiczne, przekształcenia i całą resztę, a nie ma pojęcia dlaczego one są takie a nie inne - to co to za sens?
Słyszałem o takich asach nawet na wyższych latach studiów technicznych co zawsze wszystko wkuwali (bo szkoła podstawowa i średnia nie uczy inaczej, a na studiach mało który wykładowca potrafi wytłumaczyć zasady działania) no i w końcu jednak mieli problem.
hajdisoboszlo pisze:Kupiłem go z myślą o "regeneracji głowy po 3 latach kopcenia", ale to oszukiwanie samego siebie.
hajdisoboszlo pisze:Chuja wiemy o tych notropach, wystarczy prześledzić ostatnie 30 stron tematu a znajdzie się tam z 10 różnorakich skutków ubocznych, ja sam miewałem "tylko" bóle głowy. W sumie to nadal je mam mimo odstawienie noopeptu, tylko słabsze.
Nic nie zastąpi diety, aktywności fizycznej i po prostu pielęgnowania psychiki.
Ewentualnie zbadaj sobie wątrobę.
Poza tym Noopept nie ma zastępować niczego, ma jedynie wspomagać umysł. To tak jakbyś miał pretensje, że mimo iż zacząłeś korzystać z autobusu to nie pomaga Ci on wejść do budynku.
hajdisoboszlo pisze:Prócz tego bardzo kiepsko szło mi po nim przyswajanie nowych informacji, za to wykorzystywanie bierzącej wiedzy, udawało mi się wyraźnie lepiej.
Słowo klucz: koncentracja. Chcesz przyswoić coś z zewnątrz - skoncentruj się na tym w 100%. Wiem, że czasami ciężko - ale nie ma innej opcji.
hajdisoboszlo pisze:Swoją drogą, zajebistym biznesem jest sprzedawanie tego gówna szukającym jakiejkolwiek drogi do ogarnięcia łba ćpunom.
Za to bardzo pomaga po cugu na gieblu (ale nie od razu, trzeba poczekać parę dni aż się organizm trochę ustabilizuje). Jak zapodałem wtedy Noopept to kumacja i percepcja bardzo mi podskoczyły.
Ogólnie zasada jest taka: albo nootropy, albo depresanty.
U mnie z działaniem było podobnie. Brałem 2 razy dziennie 1 białą łyżeczke (1o-15mg) z sklepu z zdrowymi rzeczami. Przez 3-4dni czułem działanie a potem nagle nic. Zastanawiam się czy mógł mieć na to wpływ wypicia symbolicznej dawki alkoholu (niecały kieliszek wina) bo od tego momentu pamietam że potem już lipa była.
ładować tak:
rano -
noopept pod język,
od razu cholina p.o. ?
essen pisze:chujkurwa ile teraz bierzesz noopeptu?
U mnie z działaniem było podobnie. Brałem 2 razy dziennie 1 białą łyżeczke (1o-15mg) z sklepu z zdrowymi rzeczami. Przez 3-4dni czułem działanie a potem nagle nic. Zastanawiam się czy mógł mieć na to wpływ wypicia symbolicznej dawki alkoholu (niecały kieliszek wina) bo od tego momentu pamietam że potem już lipa była.
believe pisze:Jaką dawkę przyjmujesz teraz ? chcę zacząć z noopeptem taniec i przyda się kilka informacji, dodam też cholinę, bo akurat mam.
ładować tak:
rano -
noopept pod język,
od razu cholina p.o. ?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/3-446297.jpg)
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji
Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/culiacan.jpg)
Strzelanina w ośrodku leczenia narkomanii. Są ofiary
Grupa uzbrojonych ludzi zaatakowała ośrodek rehabilitacji narkomanów w Meksyku - podały miejscowe władze. Zginęło co najmniej dziewięć osób, a pięć zostało rannych. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w stanie Sinaloa na północnym zachodzie kraju.