Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 3 z 4
  • 577 / 177 / 0
02 lutego 2019IvoPartisan pisze:
Przestrzegam przed piciem alkoholu po zażyciu leków zawierających pseudoefedrynę, nie odczuwamy początkowo klasycznego efektu upicia się, ładujemy alko dalej i dalej..., w końcu alkohol zaczyna działać- już adekwatnie do przyjętej dawki.
Coś podobnego jest przy amph/meth na podkładzie z fenibutu. Na angielskich forach nie mieli z tym problemu (przynajmniej w łączeniu z adderallem). Miałem tak że spodziewałem się synergii, bo fenibut subiektywnie jest bardzo dopaminowy. Podobno towar był słabej jakości, więc zacząłem od małych dawek, bo nie wiedziałem jakiej jest siły i to był mój pierwszy raz z oryginalną meth, a nie RC. Wziąłem, czekam, słabo działa no to po 1h dorzutka. Po godzinie nadal słabo no to kolejna i już jest fajnie. Po kilku godzinach fenibut odpuszcza blokowanie dopaminy i w ciągu kilku(nastu) minut nie taka mocna stymulacja zamienia się w przedawkowanie i utratę przytomności.

Nie polecam 2/10
użyj innego podpisu, ten rozwala stronę - Administratorzy Hyperreal.info.
  • 3455 / 555 / 2
Najbardziej nieodpowiednim mixem sa dwie dzialki ethcat crystal i jedna dzialka etylofenidatu. Nie probujcie tego mixu chyba, ze chcecie miec w glowie Jezus Maria oraz stan przedwylewowy.

Najgorszy a zarazem najpiekniejszy trip jaki przezylem w zyciu. Zestaw urojen sluchowych, odczuciowo-duchowych, wzrokowych oraz tworczych. Jedyne rozwiazanie otworzyc na osciez okno i pic na umor wody z kranu, zeby ta wojna sie skonczyla. Niezapomniany i bardzo niebezpieczny trip z racji wbijania ekstazy i spadania etylofenidatu. Jedynie samemu z dala od miasta, najlepiej w gorach po wczesniejszym oczyszczeniu umyslu z pierdol typu LSD i paranoi. Telefon pod erke jak najbardziej wskazany, jednak tak czy owak przestrzegam konsumenta.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 37 / 4 / 0
U mnie źle zadziałała mieszanka LSD + alkohol + amfetamina.

Kiedy znajomi spływali po kanapie podziwiając dym z papierosa unoszący się w stronę lampy pod sufitem ja niestety nic nie czułem (dodam, ze przyjęli po 2/3 kartonika, a ja 1 i 1/3) podreptałem po piwko, żeby chociaż coś podpić do śmiania się z nich. U nich po piwie nastąpiło zmęczenie, brak poczucia czasu i dalsze (chociaż lżejsze) odklejenie od rzeczywistości. Po 5 czy 6 piwkach skoczyłem po Amf, sam zjadłem około 1,5g po czym czułem się całkiem dobrze. Miałem normalną energię, kolory były wyraźniejsze. Gdy zadowolony dotarłem do domu jakieś 40 min od ostatniej dawki amf dostałem strasznej wysypki na wewnętrznych stronach ud, nadgarstkach i przedramionach (? wewnętrzna strona łokcia). Spuchła mi twarz, swędziało mnie całe ciało, każde miejsce które podrapałem po chwili puchło, robiło się czerwone, a następnie zaczynało swędzieć z dziesięciokrotnie większą siłą.

Możliwe, że „mikroprzedawkowałem” samą Amf. Dziwne bo niekiedy potrafię zjeść ponad 2g i nie ma jakiegoś problemu.
  • 1174 / 222 / 23
To jest ciężka dla mnie informacja, ale na diecie keto trzeba uważać z wieloma stimami. Po prostu często nie działają nawet przy odpowiedniej ilości elektrolitów. Dobierasz dawki kolejne i myślisz, że nie działa, bo nie masz przyjemnych efektów psychicznych aż nagle ciało pokazuje, że za dużo.

No i oczywiście DXM + mefa/ DXM + feta
  • 171 / 25 / 0
Wrzuciłem ostatnio na sen 50mg chlorprotixenu, 25 mg hydroksyzyny i zmielone na oko 50 mg kwetiapiny ( tak mi sie mniej wiecej wydaje bo cała tabletka miała 150mg).
Po 7 godzinach snu nogi z waty, nie potrafiłem ogarnąć błędnika, byłem tak rozjebany i nie ogarniałem co się dzieje, ze az zadzwonilem do roboty, ze nie dam rady przyjechac (miałem na 6 rano).
Poszedłem spać dalej o tej 5:20 to dalej spałem do około 14:30.
Już wtedy obudziłem się lekko przytumiony ale było w sumie już do ogarnięcia.

Za to teraz nocke zajebałem, bo byłem tak wyspany xd.
Chociaż zarzuciłem hydroksyzynke 25, pregabaline 150 nastepnie po czasie znowu 150 to jednak to nic nie dało.
Ostatecznie wjechał klonazepam na poprawe nastroju oraz usunięcie zrycia. Przeżyje jakoś ten dzień %-D
Uwaga! Użytkownik Sk4Zii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 880 / 363 / 6
Benzo (+inne GABAergiki) + stymulanty. Jedno wchodzi, drugie wchodzi i wtedy człowiek funkcjonuje. Benzo zejdzie pierwsze, jest przestymulowanie. Stymulant zejdzie pierwszy jest katastrofa i odcinka.
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 1974 / 519 / 0
14 kwietnia 2021Morfeo pisze:
DXM + feta
W życiu nie byłem tak fizycznie przestymulowany jak na tym, aż cały wibrowałem jak telefon, serce rozjebane tak, że pod pachą wyjść próbuje a pot kapał mi z czoła prawie jak krew z rozciętego łuku brwiowego. Psychicznie czułem się ok, wystrzelony max fetungiem i jednocześnie odklejony dexem, jednak objawy fizyczne sprawiały, że gdzieś tam mózg podrzucał tagi #UDAR #WYLEW #ZAWAŁ :halu:
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 4894 / 853 / 0
04 czerwca 2022LittleQueenie pisze:
Benzo (+inne GABAergiki) + stymulanty. Jedno wchodzi, drugie wchodzi i wtedy człowiek funkcjonuje. Benzo zejdzie pierwsze, jest przestymulowanie. Stymulant zejdzie pierwszy jest katastrofa i odcinka.
Akurat ten mix jest be gdy łączymy je na raz. Inaczej się sprawa ma gdy zarzucimy benzo na zejściu stima. Wtedy jest ok. Jednak na dłuższą metę taki mix Cię wyniszczy bardziej niż stimy solo.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3433 / 714 / 9
Opiaty + kwetiapina. Nasilona depresja oddechowa już przy małych dawkach (25 mg). Kołatanie serca i ogólny rozstrój. Coś się ewidentnie gryzie. Więc jeśli masz nawyk brać na wieczór kwetę a jesteś zgrzany to lepiej jej nie brać. U mnie to występowało po PST. Więc nie wiem jak z opioidami ale przy opium radzę uważać.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 1253 / 317 / 12
Dziwne, że do tej pory nikt o tym nie wspomniał:

DXM / SSRI / MDMA / MAOi

W dowolnej konfiguracji łączenie wyżej wymienionych substancji znacząco zwiększa ryzyko wystąpienia zespołu serotoninowego, który w najgorszym przypadku może skutkować problemami neurologicznymi, kalectwem lub nawet śmiercią.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 3 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.